 |
|
` martwy wzrok, gdy patrzę codziennie ludziom w oczy, lecz to siedzi też we mnie, siedzi przeszłość i tego nie wyrzucę, jak Sokół zapomniałem uczuć, znów się ich uczę... `
|
|
 |
|
` nie wiązałem z nią jakiś szczególnych nadziei, wiedziałem, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach, jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odeszła, spędzałem z nią sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłem się do jej obecności w swoim życiu, wiele się od niej nauczyłem- tych złych i dobrych rzeczy, dziś jest mi smutno, bo wiem, że już nigdy nie zobaczę jej źrenic wpatrzonych w moje, czasami mi jej brakuje, tak po prostu... `
|
|
 |
|
` tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia, wiem, tamten czas minął bezpowrotnie, tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz, tamte dni to przeszłość, dziś to wszystko wraca... `
|
|
 |
|
` Jestem pewny, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy, ale zatęsknisz, wiem to. Może będziesz wtedy stała w kolejce po fajki, a może będziesz słuchała dobrego rapu. Albo będziesz z nim, poczujesz jego zapach i stwierdzisz, że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz... `
|
|
 |
|
` nie pytaj mnie o przyszłość, wiem, że się żyje z dnia na dzień, dostałem lekcję życia, wypłakałem morze łez, nie potrzebuję tłumów, byłem często sam... `
|
|
 |
|
Życie nie jest ani tak dobre, ani tak złe jak to sobie wyobrażamy.
|
|
 |
|
wyjść i nie wrócić kurwa . pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi . spierdolić z tego świata . ziemia osuwa mi się spod nóg , rozumiesz ? ! jebana bezradność i desperacja .
|
|
 |
|
tak bardzo bym chciala cofnac czas,wrocic do momentow,kiedy czulam,ze zycie jest piekne i nic mi wiecej nie potrzeba oprocz ciebie. mialam sily,by zyc i mimo problemow nie spadac na dno.mialam dlon,ktora zawsze mnie podnosila. dzis odszedles ty,odszedli bliscy. z wszystkim jestem sama,gdzie moja wiara,sily ktore mialy byc na dluzszy czas? gdzie to wszystko sie podzialo? gdzie moje szczescie?tak wspaniale? brakuje mi motywacji,brakuje mi slow,ktore wsparylyby me serce,ktore tylko chce kochac i byc kochane. gdzie to wszystko zniklo? czy jest szansa by wrocic do czasow,kiedy nie potrzebowalam nic wiecej niz pomocnej dloni? uratuj ma dusze,nie chce widziec jak spadam w dno. uratuj me serce,uratuj ma nadzieje,na lepsze dni bez smutnych powiek i bez bolu,blagam.
|
|
 |
|
Usiadła w kącie, skuliła nogi.... zaczęła płakać i nie wie co dalej.
|
|
 |
|
Bo czasem po prostu chciałabym normalnie być szczęśliwą... Bez udawania, bez sztucznych usmiechow..
|
|
 |
|
Czyż ból i życie nie są sobie pokrewne?
|
|
 |
|
Śmierć- wybawia nas od zła tego świata.
|
|
|
|