głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asiulaaa

  Kto był Twoją Walentynką w tym roku?   Chuck Bass

zozolandia dodano: 15 luty 2012

- Kto był Twoją Walentynką w tym roku? - Chuck Bass

i tak powoli  stopniowo  każdego dnia po troszku  wbija Ci nóż w plecy. ona   nadzieja.

zozolandia dodano: 15 luty 2012

i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.

wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia  albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem  można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to  że pewnie zrobi to ktoś inny  nie ja   niezlyy

zozolandia dodano: 14 luty 2012

wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy

Och  czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie  koca  ciepłej herbaty  tuzina leków i wkurzającej choroby?

zozolandia dodano: 14 luty 2012

Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?

W miłości nikt nie jest dorosły.  — Erich Maria Remarque  Paul Remarque

paaaula19 dodano: 14 luty 2012

W miłości nikt nie jest dorosły. — Erich Maria Remarque (Paul Remarque)

Człowiek jest wielki w rzeczach krańcowych: w sztuce  w miłości  w głupocie  w nienawiści  w egoizmie  a nawet w ofiarności   ale światu najbardziej brak przeciętnej dobroci.  — Erich Maria Remarque  Paul Remarque

paaaula19 dodano: 14 luty 2012

Człowiek jest wielki w rzeczach krańcowych: w sztuce, w miłości, w głupocie, w nienawiści, w egoizmie, a nawet w ofiarności - ale światu najbardziej brak przeciętnej dobroci. — Erich Maria Remarque (Paul Remarque)

To były moje marzenia. Pragnęłam  aby mnie ktoś dostrzegł  ale nie podchodził za blisko  zawsze mnie przerażała zbytnia bliskość drugiego człowieka. To był nieokreślony lęk  nagły skurcz serca. I potrzeba wycofania się  ucieczki. Maria Nurowska

paaaula19 dodano: 14 luty 2012

To były moje marzenia. Pragnęłam, aby mnie ktoś dostrzegł, ale nie podchodził za blisko, zawsze mnie przerażała zbytnia bliskość drugiego człowieka. To był nieokreślony lęk, nagły skurcz serca. I potrzeba wycofania się, ucieczki. Maria Nurowska

przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka  i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę  kurwa..   veriolla

zozolandia dodano: 13 luty 2012

przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla

A gdy przyszedł już nareszcie jako prawda  nie jak sen     podścieliła mu pod nogi swoich włosów zwiewny len     przytuliła jego głowę do swej piersi  do swych rąk     by pragnienia nie znał lęku  by czekania nie znał mąk     Wszystkie róże swych ogrodów  gdy dla niego w szczęściu rwie     on porzuca ją na zawsze   bo jej nie mógł wołać w śnie.   Pawlikowska  Jasnorzewska

paaaula19 dodano: 12 luty 2012

A gdy przyszedł już nareszcie jako prawda, nie jak sen, podścieliła mu pod nogi swoich włosów zwiewny len, przytuliła jego głowę do swej piersi, do swych rąk, by pragnienia nie znał lęku, by czekania nie znał mąk, Wszystkie róże swych ogrodów, gdy dla niego w szczęściu rwie, on porzuca ją na zawsze - bo jej nie mógł wołać w śnie. Pawlikowska- Jasnorzewska

Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe     usta moje ulecą jak dwa skrzydełka ze strachu białe     krew moja się zerwie  aby uciekać daleko  daleko    i o twarz mi uderzy płonąca czerwona rzeka.    Oczy moje  które pod wzrokiem twym słodkim się niebią     oczy moje umrą  a powieki je cicho pogrzebią.    Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg     i cała zniknę jak obłok  na którym za mocny wicher legł.   Pawlikowska Jasnorzewska Maria

paaaula19 dodano: 12 luty 2012

Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe, usta moje ulecą jak dwa skrzydełka ze strachu białe, krew moja się zerwie, aby uciekać daleko, daleko i o twarz mi uderzy płonąca czerwona rzeka. Oczy moje, które pod wzrokiem twym słodkim się niebią, oczy moje umrą, a powieki je cicho pogrzebią. Pierś moja w objęciu twej ręki stopi się jakby śnieg, i cała zniknę jak obłok, na którym za mocny wicher legł.- Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

Ach  to nie było warte  by sny tym karmić uparte. By stawiać duszę na kartę  ach to nie było warte. Ach  to nie było warte  by nosić łzy nie otarte  i by mieć serce wydarte  to wcale nie było warte... Pawlikowska Jasnorzewska

paaaula19 dodano: 12 luty 2012

Ach, to nie było warte, by sny tym karmić uparte. By stawiać duszę na kartę, ach to nie było warte. Ach, to nie było warte, by nosić łzy nie otarte, i by mieć serce wydarte, to wcale nie było warte... Pawlikowska-Jasnorzewska

Jest taka chwila  kiedy nie czuje się już bólu. Wrażliwość znika  a rozsądek tępieje  aż zatraci się poczucie czasu i miejsca.  — Gabriel García Márquez  Opowieść rozbitka

paaaula19 dodano: 12 luty 2012

Jest taka chwila, kiedy nie czuje się już bólu. Wrażliwość znika, a rozsądek tępieje, aż zatraci się poczucie czasu i miejsca. — Gabriel García Márquez Opowieść rozbitka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć