 |
|
w momencie, gdy nasze usta się złączyły, wiedziałam, że zostaniesz w moim sercu na długo...
|
|
 |
|
dziś już Ci nie zaufam. podam Ci rękę, ale z bezpiecznej odległości. nie dam się już wciągnąć w to bagno. gdy trzeba będzie, wyrwę swoją dłoń z Twojej - pomimo tak mocnego uścisku.
|
|
 |
|
" miał plany i szczęście i ego tak wielkie ,
że przyznać się do porażki było by przekleństwem ... "
|
|
 |
|
kiedyś przychodzi taki moment, gdy stwierdzasz, że nie masz sił już walczyć.
|
|
 |
|
przemyśl to, zanim miłość zaprzepaścisz.
|
|
 |
|
czasem wystarczy tylko się odważyć, żeby przeżyć coś wspaniałego.
|
|
 |
|
Był najgorszym, najokrutniejszym chamidłem jakiego znałam, a i tak uważałam się za niezwykle wyróżnioną mogąc nosić jego bluzę.
|
|
 |
|
Czy warto było kochac tak - aż do bólu?
|
|
 |
|
Tracisz życie przez to, że nie przepraszasz, nie wspominasz o tym, że czujesz. A coś czujesz...
|
|
 |
|
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
 |
|
Ludzie spotykają się w różnym miejscu i czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
|
|
 |
|
Przytłacza mnie życie od poniedziałku do piątku.
|
|
|
|