głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asikasik90

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie  starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa  zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko  nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami  wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów  bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno  by poczuć na dłoniach  mżący deszcz  za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała  ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'.   wypowiedziane  półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością  wychyliła się za okno  przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona  w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.'   wyszeptała  po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak  aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać.   abstracion

juismajfriend dodano: 25 października 2010

bezwładnie usiadła na zdartym parapecie, starej kamienicy. rozkoszując się dymem swojego papierosa, zaciskała zęby jak kilkuletnie dziecko, nieznoszące sprzeciwu. biła się z myślami, wyklinając boga. kosmyki jej blond włosów, bezwiednie opadały na jej czoło. uchyliła delikatnie okno, by poczuć na dłoniach, mżący deszcz, za którym tak przepadała. 'przepraszam'. usłyszała, ciche skomlanie za plecami. 'przebacz mi'. - wypowiedziane, półgłosem. nie odwróciła się. nie mogła znieść jego widoku. nie po raz kolejny. bijąc się z własną podświadomością, wychyliła się za okno, przekonana o słuszności własnej śmierci. złapał ją za ramiona, w ostatnim momencie. spojrzała na niego swoimi przeszklonymi do granic możliwości źrenicami i dała mu w twarz. 'nie będziesz decydował o moim życiu. ani o życiu ani o śmierci.' - wyszeptała, po czym gwałtownie skoczyła z okna. tak, aby nie zdążył jej po raz kolejny powstrzymać. / abstracion

z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa   a wtedy   wiem   mogłabym za nich zamordować

juismajfriend dodano: 25 października 2010

z przyjaciółmi z tamtych czasów dziś się mijam bez słowa , a wtedy , wiem , mogłabym za nich zamordować

:  teksty juismajfriend dodał komentarz: :) do wpisu 25 października 2010
w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie  melanże i plotki   wszystko razem  byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne   że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć   że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' .   veriolla

juismajfriend dodano: 25 października 2010

w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie, melanże i plotki - wszystko razem, byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne , że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć , że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' . / veriolla

w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie  melanże i plotki   wszystko razem  byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne   że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć   że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' .   veriolla

juismajfriend dodano: 25 października 2010

w podstawówce i gimnazjum byłyśmy przyjaciółkami. nie spędzałyśmy osobno żadnego weekendu. spanie u siebie, melanże i plotki - wszystko razem, byłyśm jednością. jedna za drugą gotowa była zabić. a dziś? z chęcią obie zatłukłybyśmy się przy najbliższej okazji. jednak obie jesteśmy tak dumne , że przechodząc tylko mierzymy się z wrednymi minami i przechodzimy dalej. i pomyśleć , że kiedyś o tej dziewczynie mówiłam ' przyjaciółka ' . / veriolla

myślisz  że jak wyburzyłaś do mnie z tekstem 'suka' to się załamię ? no sorry  ale doskonale wiem   że nią jestem. bo gdyby nie to   to takie lalunie jak Ty by mnie zgnębiły.   veriolla

juismajfriend dodano: 25 października 2010

myślisz, że jak wyburzyłaś do mnie z tekstem 'suka' to się załamię ? no sorry, ale doskonale wiem , że nią jestem. bo gdyby nie to - to takie lalunie jak Ty by mnie zgnębiły. / veriolla

Czemu nie dasz o sobie zapomnieć? Czy w każdym facecie musze widzieć coś z Ciebie?

imaginavlate dodano: 25 października 2010

Czemu nie dasz o sobie zapomnieć? Czy w każdym facecie musze widzieć coś z Ciebie?

Pustka. Tylko tyle w sobie od niedawna mam. Mimo uśmiechu na ustach  w środku płaczę. Jest mi tak cholernie źle. Nie radzę sobie. Zupełnie sobie nie radzę. Potrzebuje Cię do normalnego funkcjonowania  zrozum to kurwa.

imaginavlate dodano: 25 października 2010

Pustka. Tylko tyle w sobie od niedawna mam. Mimo uśmiechu na ustach, w środku płaczę. Jest mi tak cholernie źle. Nie radzę sobie. Zupełnie sobie nie radzę. Potrzebuje Cię do normalnego funkcjonowania, zrozum to kurwa.

Siedze na łóżku  gdzieś w tle zamulająca muzyka  przyprawiająca mnie o dreszcze. Nie moge się opanować  z moich oczu lecą słone krople  nazwane łzami. Przeglądam twoje sms'y  archiwum na gadu   twoje zdjęcia. Dlaczego to tak musi boleć? Cholera jasna.

imaginavlate dodano: 25 października 2010

Siedze na łóżku, gdzieś w tle zamulająca muzyka, przyprawiająca mnie o dreszcze. Nie moge się opanować, z moich oczu lecą słone krople, nazwane łzami. Przeglądam twoje sms'y, archiwum na gadu , twoje zdjęcia. Dlaczego to tak musi boleć? Cholera jasna.

Wiesz jak wszystko wyglądało  jak jeszcze ty byłeś obecny w moim życiu? 6.00   budzik dzwoni. Zaraz po tym  wiadomość od ciebie ' dzień dobry skarbie. to co  do zobaczenia o 3  tak? kocham Cię. '. Szybkie śniadanie i wyjazd do szkoły. Nie wiem co się działo  ale wtedy nawet nauka mi lepiej szła. Po szkole  spotkanie z tobą. To było coś magicznego. Odprowadzałeś mnie zawsze  a moja mama zapraszała Cię na ciasto  które właśnie upiekła. Te czasy były najlepsze na świecie. A jak jest teraz? Nie uśmiecham się  nie przesypiam nocy  kłóce się z rodziną  w szkole bania za banią. No  a jak to przeczytasz  to może wrócisz  prawda?

imaginavlate dodano: 25 października 2010

Wiesz jak wszystko wyglądało, jak jeszcze ty byłeś obecny w moim życiu? 6.00 , budzik dzwoni. Zaraz po tym, wiadomość od ciebie ' dzień dobry skarbie. to co, do zobaczenia o 3, tak? kocham Cię. '. Szybkie śniadanie i wyjazd do szkoły. Nie wiem co się działo, ale wtedy nawet nauka mi lepiej szła. Po szkole, spotkanie z tobą. To było coś magicznego. Odprowadzałeś mnie zawsze, a moja mama zapraszała Cię na ciasto, które właśnie upiekła. Te czasy były najlepsze na świecie. A jak jest teraz? Nie uśmiecham się, nie przesypiam nocy, kłóce się z rodziną, w szkole bania za banią. No, a jak to przeczytasz, to może wrócisz, prawda?

Siedziałam przed fizyką w kiblu  jarając fajki. W pewnej chwili wparowała moja kumpla  z super wieścią  że on wyjeżdża do Anglii na pół roku. Nie wiem co się stało  ale chyba wtedy coś we mnie pękło. Udałam  że mi to lata  zamknęłam się w kabinie. Czekałam aż zostane sama. Zgasiłam papierosa  siadłam na podłodze i ryczałam jak dziecko. Nie wyszłam się z nim pożegnać  siedziałam w tym durnym kiblu i ryczałam jak ostatnia idiotka. Wracając ze szkoły  ktoś mnie zatrzymał.  Co? Ale jak  przecież miałeś być...   Zamknął mi usta palcem.  Nie potrafiłem. Wiem  że to totalne szaleństwo  bo zrobiłem afere na lotnisku i...   W tym momencie ja zamknęłam mu usta  ale pocałunkiem.

imaginavlate dodano: 25 października 2010

Siedziałam przed fizyką w kiblu, jarając fajki. W pewnej chwili wparowała moja kumpla, z super wieścią, że on wyjeżdża do Anglii na pół roku. Nie wiem co się stało, ale chyba wtedy coś we mnie pękło. Udałam, że mi to lata, zamknęłam się w kabinie. Czekałam aż zostane sama. Zgasiłam papierosa, siadłam na podłodze i ryczałam jak dziecko. Nie wyszłam się z nim pożegnać, siedziałam w tym durnym kiblu i ryczałam jak ostatnia idiotka. Wracając ze szkoły, ktoś mnie zatrzymał. -Co? Ale jak, przecież miałeś być... - Zamknął mi usta palcem. -Nie potrafiłem. Wiem, że to totalne szaleństwo, bo zrobiłem afere na lotnisku i... - W tym momencie ja zamknęłam mu usta, ale pocałunkiem.

nikt nigdy nie umiera jako dziewica  życie pierdoli nas codziennie .

juismajfriend dodano: 24 października 2010

nikt nigdy nie umiera jako dziewica, życie pierdoli nas codziennie .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć