 |
Tęskniłam za Tobą, mimo tego, że wiedziałam, że Ty już o mnie nie pamiętasz.
|
|
 |
Czym mogę się pochwalić? Tym, że będąc sobą jestem kimś i jestem z tego dumna. A ty? Ty możesz chwalić się tylko swoim głębokim dekoltem oraz tym z iloma frajerami wylądowałaś w łóżku.
|
|
 |
Ukradkiem zerkam na Ciebie i krzyk zbiera mi się w płucach. Pęka mi serce. / fcuk
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak tym swoim 'co robisz mała' potrafisz mnie uszczęśliwić.
|
|
 |
-Ale wiesz, nie powiesz nikomu, nie? -No co ty, nigdy w życiu. -Dzięki mała. - chyba tylko przy mnie mógł uronić łzy, nie bojąc się tego, że go wyśmieje.
|
|
 |
Odkochała się na dobre... i nawet nie zorientowała się kiedy przestała odliczać te cholerne poniedziałki od czasu rozstania, nie zorientowała się kiedy przestała o nim myśleć każdego ranka Po prostu nieświadomie zaczęła wszystko od nowa.
|
|
 |
Lubiłam się uśmiechać. Lubiłam tańczyć na boso, wstawać w wakacje o 7 rano, śpiewać pod prysznicem i zmywać naczynia po obiedzie. Wtedy lubiłam wszystko. Bo zawsze byłeś i nie miałam powodów do tego by być smutną.
|
|
 |
Jeszcze jak chodziłam do podstawówki, widząc płaczącego chłopaka śmiałam się z niego, że to maminsynek który o wszystko ryczy. Nie zauważałam wtedy, że faceci jednak mają coś serco-podobnego i nie zawsze są takimi wielkimi macho. Zrozumiała to dopiero teraz, kończąc gimnazjum.
|
|
 |
A gdybyś wiedział jak bardzo Cię potrzebuje do normalnego funkcjonowania, zostałbyś?
|
|
 |
Tak strasznie mi siebie żal. Tak strasznie. Siedzę tutaj z opakowaniem chusteczek, do połowy zjedzonymi czekoladowymi lodami i przeglądam nasze zdjęcia. A ty, siedzisz pewnie na piwie z kumplami i zapominasz o moim istnieniu. Tak, jestem żałosna.
|
|
 |
Na świecie jest tyle frajerów, a ja kurwa musiałam trafić na takiego z czekoladowymi oczami, zajebistym uśmiechem i głosem Pezeta.
|
|
|
|