 |
funkcjonuję, choć bardzo bym chciała istnieć, wiesz?
|
|
 |
wewnątrz jestem nasiąknięta smutkiem, który wydostaje się przez kanaliki łzowe.
|
|
 |
Płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy..
|
|
 |
Pierdolona odległość, która niszczy wszystko.
|
|
 |
coraz częściej używam wyrazu "nic" . Na pytania, co się ze mną dzieje, wzruszam ramionami i beznamiętnie rzucam trzyliterowe słowo - nic. Tak, przyzwyczaiłam się do tego. Nadal w nocy płaczę w poduszkę.
|
|
 |
walczę z czasem i zrobie kurwa wszystko żeby tego nie stracić :(
|
|
 |
moim największym marzeniem jest żebyś dał mi już spokój, nie przytłaczał już.
|
|
 |
są chwile w moim życiu które zawsze będę pamiętać. Nie dlatego że były dla mnie ważne, ale dlatego że Ty w nich byłes.
|
|
 |
Kiedy wydaje Ci się, że oddalamy się od siebie i tyle przeszkód staje nam na drodze, przypomnij sobie te wszystkie cudowne chwile, które pokazały nam, że mimo przeciwności losu i wielu różnic, możemy szczerze uśmiechnąć się do siebie i pomyśleć o sobie nawzajem: "Tak, to właśnie Ty dajesz mi szczęście..
|
|
 |
trawa przybrała odcień Twoich tęczówek, powietrze bezczelnie Tobą pachnie, mi wracają wszelkie uczucia, a Ty szpanujesz tą swoją lafiryndą. świetnie.
|
|
 |
późny wieczór ona siedzi sama, cała zapłakana na huśtawce. płacze przez tego idiotę co złamał jej serce, bo założył się z kolesiami z osiedla. nigdy nie pomyślał jak ona będzie się czuła, nie pomyślał że wszystko będzie ją rozwalało od środka, każda myśl o nim, każde wspomnienie. nie myślał o tym że zdeptał jej najważniejsze marzenia obłoconym glanem. chciała wierzyć tylko w to że się wszystko ułoży.
|
|
 |
my, moje myśli to tylko wsparcie i nadal mam nadzieję, że będziesz za mną tęsknic gdy zniknę.
|
|
|
|