 |
wracała sama z imprezy którą organizowali jego koledzy, bała się okropnie iść sama przez ciemne ulice więc wzięła ze sobą kilka butelek piw dla wyluzowania. myślała tylko o nim, chciała żeby był przy niej, 'ale on przecież ma teraz to swoją śliczną dziunie o której wszyscy marzą' powtarzała sobie. cisza która rozbiegała się po pustych ulicach przerażała ją, wyciągnęła więc następne piwo z torebki które zabrała, nagle usłyszała wołania ktoś krzyczał żeby się zatrzymała z daleka nie widziała kto to bo już sporo wypiła i rozmazywał jej się obraz. jednak po chwili skupienia zobaczyła jego, podbiegł do niej zdyszany dukając -kocham Cie i nie chce by to tak się skończyło bo przecież tyle dla siebie znaczymy a tam ona była dla przykrywki, to tylko koleżanka która nic nie znaczy dla mnie, chce być z tobą i nic tego nie zmieni. ledwo komunikując słuchała go z uwagą, po tych słowach podeszła do niego dała buziaka w policzek i przytuliła się, stali tak przez kilka dobrych minut.
|
|
 |
przykro mi, niczym nie zatuszujesz tej brzydoty. nawet pięknym krajobrazem.
|
|
 |
'' Chcę z Tobą uprawiać dziki, namiętny, trochę zwariowany, lekko zboczony, ciut brutalny, nieco wyczerpujący, ale jakże piękny... OGRÓDEK xD. ''
|
|
 |
czasem mam wrażenie że moja miłość do Ciebie to jak gadać do słupa, słucha ale nic nie odpowie.
|
|
 |
- Tęczówki w oku człowieka są jedyne w swoim rodzaju. Składają się z tysiąca włókienek, które tworzą rysunek unikatowy dla każdego z nas. To cecha biologiczna, zapisywana w genach. Obraz tęczówki jest tak samo niepowtarzalny jak odciski palców. To stanowi wspólną właściwość naszych oczu i rąk. Jeśli pozbawi pan ciało oczu i rąk, zniszczy pan jego znaki szczególne. Kim jest człowiek, który umiera bez tych znaków? Nikim, ponieważ utracił swoją osobowość, może nawet duszę. W pewnym sensie nie można sobie wyobrazić gorszego końca życia. To jak wrzucenie do wspólnego grobu.
|
|
 |
" Kobieta jest twoja kiedy nie wstydzi się przy tobie rozebrać, mężczyzna jest twój tylko wtedy gdy nie wstydzi się przy tobie płakać. "
|
|
 |
'' przetrwamy. bo nadal kiedy budzę się rano najpierw muszę zobaczyć twoją twarz...''
|
|
 |
-miłość to błąd.-powiedział ledwo trzymając się na nogach. znowu był pijany.-to błąd... słyszysz?-wybełkotał. patrzyła na niego. trzymał się barierki. nie odzywała się. -cholera.! to błąd.!- przeraźliwie krzyknął. ciarki przeszły po jej plecach. pierwsze łzy pojawiły się w jej oczach. -chodź.-powiedziała delikatnie chwytając go za ubranie. -nie chce.! -wyrwał się. krzycząc. usiadła na schodach. czekając aż się uspokoi. stopniowo wycierała łzy. zsunął się po barierce, aby usiąść. -kurwa...-krzyknął znowu. tym razem głosem pełnym żalu.-dlaczego mi to robisz.? dlaczego wyjeżdżasz-łkał jak małe dziecko.-proszę cie zostań. zostań ze mną.-wyszeptał. w jej włosy. przytulała go. tak mocno jak potrafiła. -misiu proszę to dwa miesiące. przeżyjemy to rozumiesz. przeżyjemy.-łkała razem z nim. czując jak oplata ją cały jego żal ...
|
|
 |
mój drogi cholernie cię kocham. chyba o tym dzisiaj zapomniałeś.
|
|
 |
Tymbark na dziś : A wez to wszystko olej! Bądz sobą! - nie ma sprawy kapselku dla ciebie wszystko / positive_vibration
|
|
 |
Ludzie rozpaczliwie szukają bliskości
|
|
 |
Łączyła nas wielka miłość. Skomplikowana, intensywna, wciągająca. Nie ważne co robimy i jak bardzo się kłócimy, zawsze będzie nas do siebie przyciągać. Czym jest zwykłe szczęście w obliczu czegoś takiego?
|
|
|
|