 |
i te zakurwiste uczucie kiedy ktoś Ci mówi że będzie dobrze a Ty czujesz coś w stylu ' chce zdechnąć' / twoja.zguba
|
|
 |
nie mam ochoty aby od nowa bawić się w tą porąbaną miłość. / ostro_porąbany
|
|
 |
Ból ? Skończ się , wyjdź , zniknij .
|
|
 |
mówisz, że musiałaś, że tak byłoby lepiej, że kiedyś to wytłumaczysz . kurwa wytłumacz mi to teraz, bo nadal nie rozumiem dlaczego zostawiłaś ?!
|
|
 |
czasami wydaje mi się że stare blizny bolą jak niegdyś, kiedy jeszcze ciekła z nich krew ..
|
|
 |
|
Nie chciałam Cie zranić , po prostu bałam sie bólu jaki zadasz mi jak Twoja miłość do mnie minie. Cholernie bałam sie , że zabraknie mi łez , gdy powiesz o kilka słów za dużo. Bałam sie tej ciszy , między nami , kiedy odszedłbyś . Po prostu bałam sie miłości , zbyt wiele razy przez nią upadłam i zbyt długo sie podnosiłam by kolejny raz teraz ulec. [fuckkitty]
|
|
 |
|
Nie chciałam Cie zranić , po prostu bałam sie bólu jaki zadasz mi jak Twoja miłość do mnie minie. Cholernie bałam sie , że zabraknie mi łez , gdy powiesz o kilka słów za dużo. Bałam sie tej ciszy , między nami , kiedy odszedłbyś . Po prostu bałam sie miłości , zbyt wiele razy przez nią upadłam i zbyt długo sie podnosiłam by kolejny raz teraz ulec. [fuckkitty]
|
|
 |
mówiłaś, że nie zostawisz, że będziesz trwać . a co z tego wyszło ?! olałaś, zostawiłaś . i to ma być przyjaciółka . wielkie dzięki za coś takiego !
|
|
 |
uwielbiam takie dni . kiedy przychodzę zmęczona ze szkoły, spoglądając na telefon czekają na mnie sms'y z pytaniem jak się czuję i co się wydarzyło ? uwielbiam to jak się martwisz, troszczysz i jak tak piszesz . i oby tak zostało . ♥ ;]
|
|
 |
|
Co jak co , ale seksownie się ocierał o moje ciało . [ fuckkitty ]
|
|
 |
|
myślała o nim zawsze. każdego dnia wsiadając do autobusu siedział w jej głowie, gdy ona zapatrzona w otaczający ją tłum wsłuchiwała się w teksty grubsona. w chwili gdy wysiadała, przypominała sobie jego uśmiech i uśmiechała się sama do siebie, a otaczający ją ludzie dziwnie na nią spoglądali. szła przez park, chłodny wiatr otulał jej twarz, a ona zamyślona przypominała sobie jak delikatnie muskał jej szyję ciepłymi ustami. momentalnie robiło jej się cieplej. czekając na światłach wpatrywała się w niebo. miało taki sam kolor jak jego oczy. uwielbiała wpatrywać się w tą niebieską przestrzeń widniejącą w jego tęczówkach. szła powolnym krokiem i analizowała, każde jego słowo skierowane w jej stronę. dochodziła do szkoły, czasem widywała go w tłumie. jej serce biło tak mocno, jakby zaraz miało wyskoczyć lub połamać żebra. wiedziała, że to coś więcej niż zauroczenie, a motylki w brzuchu podpowiadały jej, tak kochasz go i znów miały rację. / notte.
|
|
 |
Czytając moje stary wpisy myślę sobie jakim byłem szczęściarzem, mieszkałem w wspaniałej chacie wraz z rodzeństwem i mamą, miałem swój własny pokój, swój własny świat do którego nikt mi nie właził ze swoimi buciarami, oprócz niej. no właśnie i jeszcze miałem ją - tą wspaniałą dziewczyną, za którą ciągle tęsknię, ale nie wszystko musiałem spierdolić. Musiałem tego dnia zapalić więcej trawki i wypić za dużo wódki, i musiałem w takim stanie wrócić do domu. Czy żałuję teraz? owszem, chciałbym wrócić do końca wakacji kiedy wszystko się zaczęło układać ale przecież nikt jeszcze nie wymyślił samochodu przenoszącego się w przeszłość. / ostro_porabany
|
|
|
|