 |
Nie jest łatwo przełknąć niesłodki smak porażki
Zapomnieć bezboleśnie atrybutem garstki
Tylko głupiec nie uczy się na błędach
|
|
 |
Pewnie nie wiesz ilu ludzi dzisiaj musi
Przetrwać każdy dzień choć ich życie dusi
Puste oczy, oczy nie patrzące w przyszłość
Przykra prawda, oczy martwe, a w duszy coś wyschło
|
|
 |
Zobaczysz gdy zakręt ile masz z tego
Kto poda ci rękę, kto zaśmieje w twarz
Dam tyle szacunku ile sam dasz
Nie dam recepty na życie w marzeniach
Bo życie jest proste tylko tam gdzie nas nie ma
|
|
 |
Nic tu takie proste nie jest
Sam dobrze wiesz co się dzieje
Nic tu takie proste nie jest
Mimo to my wciąż mamy nadzieję
|
|
 |
Nie przegrał tylko ten kto walczyć nie chciał
|
|
 |
Wiara, nadzieja wciąż nie umiera
Miłość do ludzi, których codziennie wspieram
Że nie jest lekko ty też wiesz nie od teraz
Przypomnij sobie stare lata, szare osiedla
|
|
 |
nie wiem co na co dzień chodzi Ci po głowie
ale powiem Tobie szanuj swoje zdrowie !
|
|
 |
Szukaj tego co jest tak ważne że życie bez tego staje się niewyraźne
Znalazłeś?
Szukaj tego co jest tak ważne że życie bez tego staje się niewyraźne
Znalazłeś?
|
|
 |
szanuj brata jak siebie samego
i dlatego szukaj w swoim życiu tylko tego
co pozwoli żyć Ci mimo nienawiści
oddam życie za rodzinę oddam za najbliższych
|
|
 |
Nie sztuką mieć dziś melanż jeden, drugi, trzeci
sztuką jest odpuścić sobie te balety,
wie to każdy prosty człowiek, nie tylko sportowiec
szósta rano budzik i nie masz sajgonu w głowie
brak pytań, bez odpowiedzi co ja tutaj robie?
|
|
 |
|
Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer
|
|
 |
|
Nie mam nic do stracenia, tylko do zyskania, więc dlaczego tak strasznie się boję zmian?
|
|
|
|