głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asiaaa2504

Nienawidzę siebie.Tego talentu do psucia sobie życia. Nienawidzę wszystkich swoich cech charakteru  swojego odbicia w lustrze  bo mam wrażenie  że to nie ja  tylko ktoś obcy. Ktoś  kto nie umie zaplanować sobie życia  kto potrafi tylko bawić się na imprezach  pijąc hektolitry alkoholu  palić stertę blantów  bawić się z obcymi chłopakami  a następnego dnia mieć wyrzuty sumienia i zero szacunku do samej siebie. Podpuchnięte oczy  krzywy uśmiech na twarzy  potargane włosy  bluzy przepełnione dymem papierosów  organizm na tabsach. Taka jestem naprawdę. Zatracona w bólu  nie umiejąca się z nikim z tym podzielić. I tego też nienawidzę  bo przecież mogłabym się otworzyć i powiedzieć  że jest ze mną kiepsko  że ten ciągły uśmiech o tylko maska przybierana każdego dnia. Że w wieczorne weekendy nie siedzę przy książkach  tylko na pogłębianiu w sobie tego smutku  którego niby chcę się pozbyć i chodzę w różne nieciekawe miejsca  i piję  i palę i kurwa później zostaję sama  przeklinając swoje życie

nutlla dodano: 3 listopada 2013

Nienawidzę siebie.Tego talentu do psucia sobie życia. Nienawidzę wszystkich swoich cech charakteru, swojego odbicia w lustrze, bo mam wrażenie, że to nie ja, tylko ktoś obcy. Ktoś, kto nie umie zaplanować sobie życia, kto potrafi tylko bawić się na imprezach, pijąc hektolitry alkoholu, palić stertę blantów, bawić się z obcymi chłopakami, a następnego dnia mieć wyrzuty sumienia i zero szacunku do samej siebie. Podpuchnięte oczy, krzywy uśmiech na twarzy, potargane włosy, bluzy przepełnione dymem papierosów, organizm na tabsach. Taka jestem naprawdę. Zatracona w bólu, nie umiejąca się z nikim z tym podzielić. I tego też nienawidzę, bo przecież mogłabym się otworzyć i powiedzieć, że jest ze mną kiepsko, że ten ciągły uśmiech o tylko maska przybierana każdego dnia. Że w wieczorne weekendy nie siedzę przy książkach, tylko na pogłębianiu w sobie tego smutku, którego niby chcę się pozbyć i chodzę w różne nieciekawe miejsca, i piję, i palę i kurwa później zostaję sama, przeklinając swoje życie

Zabawne  że po tylu latach nadal kiedy go widzę  uśmiech mimowolnie maluję się na mojej twarzy. Ta wielka bluza  kaptur i kołyszący chód. Nieodłączna fajka w ustach  a kiedy staję obok mnie czuję się jak mała dziewczynka  bo oto sięgam zaledwie jego ramienia. Kilkudniowy zarost i kurwa  nadal ma te najpiękniejsze oczy na świecie. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2013

Zabawne, że po tylu latach nadal kiedy go widzę, uśmiech mimowolnie maluję się na mojej twarzy. Ta wielka bluza, kaptur i kołyszący chód. Nieodłączna fajka w ustach, a kiedy staję obok mnie czuję się jak mała dziewczynka, bo oto sięgam zaledwie jego ramienia. Kilkudniowy zarost i kurwa, nadal ma te najpiękniejsze oczy na świecie./esperer

I mówią Ci  że to nie koniec świata. Powtarzają piękne słowa na pocieszenia  zapewniają  że będzie dobrze. Ale przecież nie znają całej historii. Nie wiedzą co czułaś będąc z nim  nie wiedzą jak czułaś się bezpiecznie  jaka byłaś szczęśliwa. Nic nie wiedzą o waszym związku  a i tak mówią  że to nie był chłopak dla Ciebie. Słuchasz tych pustych słów  nic nie mówiąc  tylko patrzysz na te twarze  w końcu stajesz się obojętna na te słowa pocieszenia  bo nie mają racji. On był dla Ciebie  kochałaś go całego  nawet jego wady nie przeszkadzały Ci do budowania szczęśliwego związku. W końcu mówisz im  że dziękujesz za te piękne słowa  i oszukujesz ich  mówiąc  że musisz wracać do domu. A tak naprawdę idziesz w wasze miejsce  siadasz na waszej ławce  wspominasz i płaczesz  a niebo razem z Tobą  bo tylko ono rozumie Twój ból.

nutlla dodano: 2 listopada 2013

I mówią Ci, że to nie koniec świata. Powtarzają piękne słowa na pocieszenia, zapewniają, że będzie dobrze. Ale przecież nie znają całej historii. Nie wiedzą co czułaś będąc z nim, nie wiedzą jak czułaś się bezpiecznie, jaka byłaś szczęśliwa. Nic nie wiedzą o waszym związku, a i tak mówią, że to nie był chłopak dla Ciebie. Słuchasz tych pustych słów, nic nie mówiąc, tylko patrzysz na te twarze, w końcu stajesz się obojętna na te słowa pocieszenia, bo nie mają racji. On był dla Ciebie, kochałaś go całego, nawet jego wady nie przeszkadzały Ci do budowania szczęśliwego związku. W końcu mówisz im, że dziękujesz za te piękne słowa, i oszukujesz ich, mówiąc, że musisz wracać do domu. A tak naprawdę idziesz w wasze miejsce, siadasz na waszej ławce, wspominasz i płaczesz, a niebo razem z Tobą, bo tylko ono rozumie Twój ból.

Życie obdarowało mnie szczęściem. Zapukało do drzwi mojego serca  które z trudem otworzyłam. Bałam się tego uczucia  bałam się  że popełniam wielki błąd  bo przecież umiem kochać tylko po alkoholu. Ale miałam już tego dość. Chciałam coś zmienić  zacząć w końcu żyć. Nowe uczucie tak szybko wypełniło moje serce  które poczuło ciepło. Skała pękła  epoka lodowcowa minęła. Wypełniona tym nowym uczuciem  poczuciem bezpieczeństwa  ślepo szłam obok mojego szczęścia  koła ratunkowego. Nie znał mojej przeszłości  nie wiedział do czego byłam i nadal jestem zdolna. Nie chciałam by wiedział o mnie za dużo  bałam się  że wtedy odejdzie. Więc trzymałam to w tajemnicy  nie zwierzałam się.Myślałam  że tak będzie lepiej  że przy nim stworzę nowe 'ja'  bez tych wszystkich tabsów  a nawet byłam przekonana  że do szczęścia potrzebuję tylko jego  a nie tych wypełnionych lufek. I właśnie te tajemnice  skrywanie swojej prawdziwej natury  udawanej silnej i szczęśliwej  sprawiło  że odszedł.

nutlla dodano: 2 listopada 2013

Życie obdarowało mnie szczęściem. Zapukało do drzwi mojego serca, które z trudem otworzyłam. Bałam się tego uczucia, bałam się, że popełniam wielki błąd, bo przecież umiem kochać tylko po alkoholu. Ale miałam już tego dość. Chciałam coś zmienić, zacząć w końcu żyć. Nowe uczucie tak szybko wypełniło moje serce, które poczuło ciepło. Skała pękła, epoka lodowcowa minęła. Wypełniona tym nowym uczuciem, poczuciem bezpieczeństwa, ślepo szłam obok mojego szczęścia, koła ratunkowego. Nie znał mojej przeszłości, nie wiedział do czego byłam i nadal jestem zdolna. Nie chciałam by wiedział o mnie za dużo, bałam się, że wtedy odejdzie. Więc trzymałam to w tajemnicy, nie zwierzałam się.Myślałam, że tak będzie lepiej, że przy nim stworzę nowe 'ja', bez tych wszystkich tabsów, a nawet byłam przekonana, że do szczęścia potrzebuję tylko jego, a nie tych wypełnionych lufek. I właśnie te tajemnice, skrywanie swojej prawdziwej natury, udawanej silnej i szczęśliwej, sprawiło, że odszedł.

Nie dzwoń do mnie  kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz  bo Ci smutno  bo samotnie  bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma  rozumiesz? Nie pytaj co u mnie  bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata  że pozwolił nam się spotkać  a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem  bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią  a ja? Nie jestem kołem zapasowym  nie dzielę się na pół. esperer

esperer dodano: 30 października 2013

Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer

Nie chodzi o to  czego oczekiwałam od innych. Chodzi o to  czego oczekiwałam od Ciebie. Nieważne co słyszałam z tamtych ust  bo przecież dla mnie liczyły się tylko Twoje słowa. Uwierz  inni mogli zawieść  ale to nic  w końcu nie pokładałam w nich żadnych nadziei  ale Ty? Ty nie mogłeś  a to zrobiłeś. Tylko w przypadku Twojego odejścia ogarniało mnie przerażenie i było tak jakbym trochę umarła. Zabawne  że inni pozostali  a to właśnie Ty się pożegnałeś. Szkoda  że nie ma to żadnego znaczenia  bo w głowie tylko te jedne obietnice  te dobrze znane  nie obcych mi ludzi. esperer

esperer dodano: 30 października 2013

Nie chodzi o to, czego oczekiwałam od innych. Chodzi o to, czego oczekiwałam od Ciebie. Nieważne co słyszałam z tamtych ust, bo przecież dla mnie liczyły się tylko Twoje słowa. Uwierz, inni mogli zawieść, ale to nic, w końcu nie pokładałam w nich żadnych nadziei, ale Ty? Ty nie mogłeś, a to zrobiłeś. Tylko w przypadku Twojego odejścia ogarniało mnie przerażenie i było tak jakbym trochę umarła. Zabawne, że inni pozostali, a to właśnie Ty się pożegnałeś. Szkoda, że nie ma to żadnego znaczenia, bo w głowie tylko te jedne obietnice, te dobrze znane, nie obcych mi ludzi./esperer

Spal moje zdjęcia  usuń z dysku. Tego sercowego też. esperer

esperer dodano: 30 października 2013

Spal moje zdjęcia, usuń z dysku. Tego sercowego też./esperer

Wiesz  dzisiaj kolejny raz musiałam udawać. Wymuszony uśmiech to już normalne  przyzwyczajenie. Najpierw cichy płacz gdzieś w kącie  chwila słabości i smutku  odreagowanie przy kolejnym papierosie  a później z podniesioną głową  ze smutkiem w oczach ale z uśmiechem na twarzy  weszłam do szkoły. Tak  myślę  że dali się nabrać  że nie widzieli tego ukrytego smutku  chociaż dzisiaj było inaczej  czułam  że moje oczy już nie wytrzymują  że zaraz spadnie z nich deszcz łez. Dzisiaj było inaczej  bo wszystko się skumulowało i dało o sobie znać z podwojoną siłą. Nawet Twój wzrok na lekcjach powodował u mnie łzy. Chyba wiedziałeś. Zawsze wiedziałeś  kiedy udaję   a kiedy naprawdę jestem szczęśliwa. I później za każdym razem po zajęciach pomagałeś  wspierałeś. A dzisiaj tylko patrzałeś  obserwowałeś. Robisz to od dłuższego czasu i chyba do tego także muszę się przyzwyczaić. Muszę się pogodzić  że straciłam przyjaciela.

nutlla dodano: 30 października 2013

Wiesz, dzisiaj kolejny raz musiałam udawać. Wymuszony uśmiech to już normalne, przyzwyczajenie. Najpierw cichy płacz gdzieś w kącie, chwila słabości i smutku, odreagowanie przy kolejnym papierosie, a później z podniesioną głową, ze smutkiem w oczach ale z uśmiechem na twarzy, weszłam do szkoły. Tak, myślę, że dali się nabrać, że nie widzieli tego ukrytego smutku, chociaż dzisiaj było inaczej, czułam, że moje oczy już nie wytrzymują, że zaraz spadnie z nich deszcz łez. Dzisiaj było inaczej, bo wszystko się skumulowało i dało o sobie znać z podwojoną siłą. Nawet Twój wzrok na lekcjach powodował u mnie łzy. Chyba wiedziałeś. Zawsze wiedziałeś, kiedy udaję , a kiedy naprawdę jestem szczęśliwa. I później za każdym razem po zajęciach pomagałeś, wspierałeś. A dzisiaj tylko patrzałeś, obserwowałeś. Robisz to od dłuższego czasu i chyba do tego także muszę się przyzwyczaić. Muszę się pogodzić, że straciłam przyjaciela.

moje  podpisz. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz. do wpisu 30 października 2013
moje  podpisz. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz. do wpisu 30 października 2013
dokładnie ♥ teksty nutlla dodał komentarz: dokładnie ♥ do wpisu 30 października 2013
Wiesz  ludzie cały czas od Ciebie wymagają  żebyś była jakaś tam. Masz się trzymać  masz nie płakać  masz zapomnieć w tydzień  bo i tak był chujem. Masz ruszyć na przód  mimo tego  że zostawiłaś serce w tyle. Ludzie stawiają Ci wysoką poprzeczkę  bo sami nie muszą jej przekraczać. Ciągle tylko słyszysz o tym że powinnaś się więcej uśmiechać  że wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą  bla  bla  bla  wielcy znawcy tematu. Pierdol to. Nie bądź jakaś tam. Jeśli w tej sekundzie nie chcesz istnieć  nie istniej. Nie spełniaj czyiś oczekiwań. Przeżyj to po swojemu  posklejaj serce  jeśli chcesz  zostanę tutaj z Tobą  bez oczekiwań. esperer

esperer dodano: 29 października 2013

Wiesz, ludzie cały czas od Ciebie wymagają, żebyś była jakaś tam. Masz się trzymać, masz nie płakać, masz zapomnieć w tydzień, bo i tak był chujem. Masz ruszyć na przód, mimo tego, że zostawiłaś serce w tyle. Ludzie stawiają Ci wysoką poprzeczkę, bo sami nie muszą jej przekraczać. Ciągle tylko słyszysz o tym,że powinnaś się więcej uśmiechać, że wszystko co najlepsze jeszcze przed Tobą, bla, bla, bla, wielcy znawcy tematu. Pierdol to. Nie bądź jakaś tam. Jeśli w tej sekundzie nie chcesz istnieć, nie istniej. Nie spełniaj czyiś oczekiwań. Przeżyj to po swojemu, posklejaj serce, jeśli chcesz, zostanę tutaj z Tobą, bez oczekiwań./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć