 |
|
Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem.
|
|
 |
|
przy tobie zapomniałam , że gwiazdy gasną.
|
|
 |
|
RODZISZ SIĘ , DORASTASZ , ROZMNAŻASZ I UMIERASZ , NIKT NIE MÓWIŁ O UCZENIU SIĘ. :C
|
|
 |
|
Z ojcem mam różnie, raz wódkę, raz nienawiść.
Choć nie jest moim życiem, dla niego bym zabił.
|
|
 |
|
Kurwa no nie! No po prostu kurwa nie! Boże, czy Ty to widzisz?
|
|
 |
|
Podeszła do biurka, wzięła ich wspólne zdjęcie, oczy zaszły łzami.
trzask. Zdjęcie rozbite, kilka ostrych kawałków, skrócone siedem lat nieszczęścia.
Miała wrażenie, że każdemu zawadza, że jest niepotrzebna,
że mają jej dość. Wzięła tabletki nasercowe swojej babci i
zasnęła. Gdy się obudziła, zobaczyła nad sobą twarze rodzeństwa,
rodziców, znajomych ze szkoły, z podwórka. Nie opuścili jej, zostali do końca.
|
|
 |
|
nie mów mi mistrzu, nie zasługuję na to, bo co to za zwycięzca nad którym czuwa kurator
|
|
 |
|
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
|
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
|
JA WAM KURWA DAM SPRAWDZIAN PO MAJÓWCE
|
|
 |
|
czy od palcówki można zajść w ciążę? - no, będziesz miała tomcia palucha.
|
|
 |
|
-podobno w polsce szczęście jest przeliczane na złotówki?
-oj tak.
|
|
|
|