 |
|
Chcę być twoją codziennością.
|
|
 |
|
Moja dusza usycha, a ja coraz bardziej staję się przezroczysta. To już ostateczny wysiłek – ostateczność, która sprawia, że próbuję wykrzesać z siebie maksimum własnego ja. Czuję niemoc i smak porażki. Czuję niedosyt. Jestem słabym ogniwem. Ta walka to obsesja na punkcie bliskości. Nie znam już słów, nie potrafię lub też po prostu nie chcę ich znać. Nie znam Ciebie ale nadal spoglądam w głąb siebie i wierzę… wierzę, że trwając przy tym, do samego końca, do ostatniej łzy, do ostatniej emocji, gestu, słowa… będę istnieć.
|
|
 |
|
A ty kochanie, zostaniesz moim prywatnym supermanem?
|
|
 |
|
dwóch rzeczy na tym świecie nigdy nie rozkminie , matmy i Ciebie.
|
|
 |
|
Za niektórych ludzi jesteśmy w stanie oddać życie, bo wiemy, że nasze życie bez nich i tak by nie miało sensu.
|
|
 |
|
'nie ma Cię gdy moje życie spada w dół'
|
|
 |
|
jedno miejsce, wiele wspomnień.
|
|
 |
|
przekraczając wszelkie normy, nie stosując ograniczeń.
|
|
 |
|
trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
|
Emocje były, są i zawsze będą..
|
|
 |
|
'Czuję jak wszystko wokół traci swój sens, gdy kolejny raz przyglądam się temu, jak zaprzepaszczam szansę na lepsze jutro. Teraz życie dla mnie jest jak niekończąca się wyprawa, która prowadzi donikąd. Strach zaciera moją złożoność psychiczną, każda minuta odbiera mi resztki mojej nadziei, a pragnienie szczęścia i niepokój ducha, oddala ode mnie wszystkie myśli. '
|
|
 |
|
'Czuję jak wszystko wokół traci swój sens, gdy kolejny raz przyglądam się temu, jak zaprzepaszczam szansę na lepsze jutro. Teraz życie dla mnie jest jak niekończąca się wyprawa, która prowadzi donikąd. Strach zaciera moją złożoność psychiczną, każda minuta odbiera mi resztki mojej nadziei, a pragnienie szczęścia i niepokój ducha, oddala ode mnie wszystkie myśli. '
|
|
|
|