 |
On tak bardzo przypominał Ciebie,
że sama nie wiedziałam na czyj widok drżą mi palce.
|
|
 |
tak bardzo bym chciała żebyś był. żebyś tęsknił jak będę za daleko, troszczył się, jak trzeba to martwił, przytulał, całował. żebyś kochał. bezgranicznie, tak jeszcze nikt nigdy nikogo.
|
|
 |
przepraszam, że się w Tobie zakochałam, że stałeś się moim całym światem. przepraszam za każde spojrzenie, za każde słowo w Twoją stronę, za każdy uśmiech. przepraszam za miłość.
|
|
 |
kilka spotkań, kilka objęć, kilka zaczepek, kilka spojrzeń w oczy, kilka rozmów, kilka spędzonych minut. tych kilka rzeczy, które doprowadziły do tego, że się w Tobie zakochałam i nie widzę świata poza Twoją osobą.
|
|
 |
wspomnienia bolą. bardziej niż gardło, brzuch czy głowa. one tak cholernie bolą, że często bywa tak, że zaczynasz płakać i nie możesz przestać.
|
|
 |
on nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić ile dla mnie znaczy jego uśmiech, spojrzenie, każda wspólna rozmowa, każde spotkanie. on nawet nie wie jak cholernie go kocham i to jest w tym wszystkim najgorsze.
|
|
 |
Przepraszam, że już nie walczę.
Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
Na stacji mojego życia
niespodziewanie zatrzymał się pociąg "Przeszłość".
Choć zalała mnie fala wspomnień,
a wśród tłumu zauważyłam Ciebie - nie wsiadłam
|
|
 |
- Mówisz o nim w taki sposób jakby już nie żył.
- Właśnie tak czuję. Dla mnie on umarł.
|
|
 |
czasem płaczę, leżąc w łóżku tylko po to, aby wyrzucić wszystko, co w mej głowie.
|
|
 |
i możesz mówić, że oddałabyś wszystko za faceta który cytowałby Ci Szekspira, i który wygłaszałby romantyczne wiersze, mi wystarczy taki, który chwyci mocno moją dłoń, spojrzy głęboko w oczy uśmiechnie się nonszalancko i bez zawahania najzwyczajniej w świecie powie: -kocham Cię, mała /
kilogrammilosci
|
|
|
|