 |
|
zwyczajnie doszłam do etapu w którym chcę odpocząć. usiąść ot tak na krawężniku, i przeczekać. odetchnąć, wziąć głębsze oddechy, pomyśleć. mam dość walki z myślami, walki z Nim, z życiem. dość wyrzutów o to, że nie walczyłam do końca, że tamtego wiosennego popołudnia tak po prostu zgodziłam się na koniec tego, co nas łączyło.
|
|
 |
|
za dużo przeklinam. za mało słucham innych. zbyt wiele czasu spędzam na opierdalaniu się. sarkazm to moje drugie imię, a ironię mam w małym palcu. nie jestem zbyt mądra ani piękna, ale jakoś sobie z tym radzę. czasami jestem infantylna i rzadko cokolwiek mi się udaje. ale znajdziesz chyba we mnie też jakiś powód, żeby mnie pokochać, co?
|
|
 |
|
nie mam figury modelki, a mojej szafy nie wypełniają pary zajebistych szpilek. Nie robię sobie twórczych zdjęć i nie przyciągam grona wielbicieli.Właściwie to jestem obrzydliwie zwyczajna, a w całym moim życiu jedyną niezwykłością jest to, że pomimo upływu czasu kocham tak samo.
|
|
 |
|
teoretycznie miała na niego wyjebane, ale praktycznie to przygryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
 |
|
znów na pełnej kurwie, myląc dzień wczorajszy z jutrem.
|
|
 |
|
Nie chodzi o sex, a pięknie razem było
|
|
 |
|
Może czas już zapomnieć że istniałeś ?
|
|
 |
|
Nie dzwonisz do mnie? Nie mam żalu. Nie piszesz? Nie mam żalu. Nie przyjeżdżasz? Nie mam żalu. Ale gdy z Tobą zerwę, mam nadzieje że Ty żalu do mnie też nie będziesz miał ..
|
|
 |
|
Może Ty nie byleś sobą, więc dlaczego nie jest Ci żal ?
|
|
 |
|
Nie rozumiem tępych lasek, które mówią że rozumieją rap, nie znając Pezeta, Elda, Piha, Małpy, Dioxa, Vnm, i reszty zajebistych raperów. Znając i rozumiejąc tylko ,, Tak bardzo chcę " Peji, prawda ?!
|
|
 |
|
nie pytaj nas o miłość, mamy to przećwiczone, bo to pokolenie ją zgubiło na melanżu razem z telefonem.
|
|
 |
|
Chciałabym powiedzieć jak bardzo Go kocham, ale
prosił mnie bym dzisiaj nie mówiła o tym.
|
|
|
|