 |
Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?
|
|
 |
Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.
|
|
 |
Dziękuje.. za uśmiech, za ciepło, za każdy żart, za przytulanie, za łzy, za każde ze słów, za radość, za smutek, za każdy wspólnie spędzony dzień. za zdjęcia, za wspomnienia, za każdą chwilę. za teraźniejszość, za zmienienie postrzegania przyszłości, za prezenty, za trudne decyzje, za każdą wspólną noc, za ilość wspólnie spędzonych godzin, za wytrzymywanie ze mną na zakupach, za wspólną ulubioną muzykę, za każdy nieobejrzany do końca film, za plany, za marzenia. w szczególności dziękuje za miłość. / dla Najważniejszego.. / Maniia
|
|
 |
Jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. Znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.
|
|
 |
Żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.
|
|
 |
Ja już nie szaleję na twoim punkcie, to za płytkie określenie. Mnie raczej opętało.
|
|
 |
Albo Ci zależy, albo nie. po środku to możesz być z kolegą. po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak na prawdę to mam Cię w dupie.
|
|
 |
Przez następne dni wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
Były czasy, że królewicz stawał pod wieżą swej wybranki i by jej udowodnić, że ją na prawdę kocha śpiewał miłosną balladę. Dziś już prawdziwych królewiczów nie ma, a wartościowe księżniczki latają za zwykłymi frajerami.
|
|
 |
Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
 |
Podaj dłoń, zaprowadzę Cię tam gdzie wzrok nie sięga. ♥
|
|
 |
one wylanych łez zamieniła na paczkę papierosów , nie miała już siły na płakanie a one pomagały jej chociaż na chwilę zapomnieć o cholernym otaczającym ją świecie.
|
|
|
|