 |
|
i nadchodzą takie wieczory, gdy słuchając muzyki szukasz senu życia.
|
|
 |
|
mimo wszystko, dziękuje że mogłam to przeżyć.
|
|
 |
|
do tego trzeba dorosnąć. odezwij się jak będziesz mądrzejszy .
|
|
 |
|
i wybuchnę Ci śmiechem w twarz, gdy jeszcze raz wspomnisz o miłości.
|
|
 |
|
widząc twoje niebieskie oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz.
|
|
 |
|
jestem na etapie chcenia wszystkiego, czego mieć nie mogę.
|
|
 |
|
najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.
|
|
 |
|
może nie dziś. nie jutro. ale pewnego dnia. i do końca swojego życia.
|
|
 |
|
Szczęście się nie kończy, ono ulega zmianom.
|
|
 |
|
nie powiem nikomu o tym jak trzymasz moją dłoń.
|
|
 |
|
pozaszywam Ci kieszenie żebyś miał odwagę łapać mnie za rękę .
|
|
|
|