 |
|
Budzę się rano z jego imieniem pod językiem. I jego twarz mam, jak naskalny rysunek, pod powiekami. Jego wydech jest moim wdechem i zszywa nas naprzemienny strumień życia. Nie otwieram oczu, nie wstaję, tonę w tej porannej wieczności, tracę ciało, zyskuję światło.
|
|
 |
|
Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę zjadać miłość.
|
|
 |
|
Człowiek unika rozczarować, jeśli niewiele oczekuje.
|
|
 |
|
Jeśli kogoś kochasz, powiedz to. Nawet jeśli boisz się, że to nie właściwe, nawet jeśli boisz się, że wywoła to problemy. Nawet jeśli boisz się, że przewróci to Twoje życie do góry nogami. Powiedz to, powiedz jak najgłośniej. A potem idź za ciosem.
|
|
 |
|
Gdzieś wewnątrz mnie upadam, nie mam Ciebie, nie mam nic.
|
|
 |
|
Uzależniasz niebieskooka cholero.
|
|
 |
|
Nietrudno Cię pokochać. O wiele trudniej przestać.
|
|
 |
|
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia.
|
|
 |
|
Ile razy upadłeś, tyle razy wstań.
|
|
 |
|
Nie zawsze musisz walczyć o każdego. Czasami to ktoś musi powalczyć o Ciebie.
|
|
 |
|
,,Ktoś, kto mnie odwiedza, nie daje mi rad ani złudzeń, on tylko przywołuje zdarzenia, których nie chciałem przywoływać i żąda, żebym wyciągał z nich wnioski. Życie musi być świadome! - powtarza. - Nic tak nie boli jak błąd, za który się nie zapłaciło."
|
|
 |
|
,,Byłem wtedy kimś zupełnie innym niż teraz, miałem wszystko, co może mieć szczęśliwy człowiek. Ale nie umiałem być szczęśliwy. Zgubiło mnie zamiłowanie do wiedzy tajemnej."
|
|
|
|