 |
chociaż życie pozbawiło Cię uszu, słyszysz myśli przebiegające przez moją głowę. Chociaż wydłubałeś sobie oczy, widzisz którędy zmierzają. Podobno odcięto Ci język, to czemu z Twoich ust wydobywają się moje myśli? Czemu na Twoim podniebieniu wyryto setki korytarzy bez wyjścia? To wszystko jest takie nierealne, że któregoś dnia może stać się prawdą. Nowatorskie pomysły zjedliby ludzie, a odpadki strawiłby czas...
|
|
 |
każdego dnia przelatuje przez moje myśli tornado, próbując zniszczyć wszystkie wspomnienia.
|
|
 |
dlaczego nie chcemy tego, co możemy mieć na wyciągnięcie ręki?
|
|
 |
twoja łza na policzku nie jest prawdziwa, a drżące ręce to fikcja literacka.
|
|
 |
życie jest jak kapsel z Tymbarka - nigdy nie wiesz, co się trafi.
|
|
 |
ja Cię nie zabijam. To Ty zabijasz mnie, a przy tym ranisz na wskroś jedną ołowianą kulką...
|
|
 |
- jak cofnąć przeszłość?
- Ctrl+z.
|
|
 |
widzę go często - bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jest jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie, druga to rockwoman. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.
- Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie - powiedział.
Wytrzeszczyłam oczy. Przecież minął już rok!
- Ma coś ze mnie..?
- Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Inna podobnie sie ubiera, podobnie kicha, podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz..?
Byłam w szoku, stałam osłupiała.
- Wariuję bez Ciebie... - dodał.
Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło niczym bumerang...
|
|
 |
- ..i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! I co było później?
- Nic. Księżniczka wróciła do swojej wieży i czekała na następnego.
- I nie tęskniła?
- Oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała...
|
|
 |
życie nie jest gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu zupełnie inne.
|
|
 |
- widzisz tutaj kółko?
- No nie, bo je zamazałaś.
- Bo to było wczoraj. I już go nie ma. Jest tylko dziś. Lubisz dziś?
- Chodzi Ci czy dziś jest ok?
- Nie. Chodzi o to, że musisz lubić dziś. Jak polubisz dziś, to dziś polubi Ciebie, a o wczoraj zapomnij, to ono zapomni o Tobie.
- Niezłe, a o jutrze też coś masz?
- O jutrze nie wolno nam nic mówić. O świcie do każdego przyjeżdża wóz i przywozi mu jego jutro. Wcześniej nie wolno tego dotknąć, bo nie wiadomo czy będzie Twoje.
|
|
 |
prawdą jest, że istnieją w życiu chwile, które kalecząc nasze uczucia, powodują ogromny dystans do świata, ludzi i uczuć.
|
|
|
|