|
Uderzyłam głową o rzeczywistość rozbijając przy tym nos. Marzenia uleciały razem z krwią i alkoholem w wydychanym powietrzu.
|
|
|
Wiesz co jest najbardziej przerażające w chwili, kiedy wyznajesz, że się zakochałaś? Jesteś naga. Wystawiasz się na cios i odrzucasz wszystko, czym mogłabyś się bronić. Odrzucasz ubranie, odrzucasz broń. Jesteś naga i bezbronna. Nie masz się gdzie schować. Jedyne, co pozwala Ci to znieść, to wiara, że ta druga osoba też Cię kocha i możesz jej zaufać, że Cię nie zrani.
|
|
|
Nie mówiła mu, że za nim tęskni. Nie mówiła,a tęskniła. Tęskniła będąc nawet tak blisko niego.. Ta tęsknota ją niszczyła. Wariowała bez niego, nie wiedziała co ze sobą zrobić, bez ustanku przeglądała zdjęcia, na których był, przechowywała smsy od niego i ciągle przypominała sobie jego słowa, gesty, śmiech i bliskość. Kiedy był obok czuła wielką ulgę..
|
|
|
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości. Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność.. Potrzebowała papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby nią i powiedział: 'co ty odpierdalasz?!'
|
|
|
Z kolejnymi dniami, kolejnymi sms-ami, kolejnymi myslami przekonywałam się do Niego coraz bardziej. Coraz mocniej Go pragnęłam. Właśnie Jego. Nawet jak nie odpisywał na moje słowa, nie czułam się zawiedziona, bo wcale nie oczekiwałam od Niego odpowiedzi. Po prostu dzieliłam się przeżyciami z minionego dnia i wstukiwałam w komórkę kolejne literki.
|
|
|
większość ludzi na świecie zapewne teraz marudzi na to, że jutro szkoła, inna część ludzi płacze przez ukochane osoby, a jeszcze ktoś inny przeżywa swój pierwszy raz. ja za to staram się mieć wyjebane na ciebie, i siedzę z nogami na stoliku z papierosem w ręce..
|
|
|
gdybym była normalna, już dawno bym zwariowala.
|
|
|
Nie obchodziło ją, co inni o niej myślą. Nauczyła się żyć po swojemu. W końcu doceniła życie. Odeszła z wariatem, bo go pokochała. Sama też była szalona.
|
|
|
piję kawę. palę szlugi i czasami po prostu żyje. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku. a gdy mówię 'zróbcie hałas' to wszyscy kurwa krzyczą.
|
|
|
Bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością.
|
|
|
nie mów nigdy że jestem twarda i dam sobie rade, bo nie wiesz że w środku mnie rozkurwia na części.
|
|
|
Ciężko mi opisać słowami, jak mglista wydaje mi się moja przyszłość. Jest jak długi korytarz, w którym ktoś pogasił światła i pozamykał drzwi. Znajdują się w niej tylko małe punkciki. Tymi punkcikami są momenty z życia innych ludzi. To nie jest coś, dla czego warto byłoby wstawać każdego dnia z łóżka, ubierać się, jeść i rozmawiać. Coś na czym mogłabym się oprzeć. . .
|
|
|
|