 |
|
"W końcu się zatrzymała. Zziębnięte dłonie trzymała w kieszeniach mokrego płaszcza.
Nie miała siły. Uleciało z niej to wszystko, co gnało ją do biegu, do pogoni za kimś, kto w jej głowie był cały, a w życiu do połowy.
Uleciało to, co chciało zrozumieć.
Nie miała siły. Ale wszystko z nią dobrze. Wszystko dobrze.
Tylko wypadł z jej kieszeni rok. Może niecały. Najlepszy.
Tylko potłukło się to ,o czym żałośnie marzyła i co dostała.
Tylko zmieszało jej się wszystko. Domieszało coś zbędnego.
Ale wszystko z nią dobrze, wszystko dobrze."
|
|
  |
|
Dokądkolwiek idziesz, idź całym sercem.
|
|
 |
|
''W Twoich oczach
jest mój kawałek nieba.
Mimo tego, że są one brązowe... '
|
|
 |
|
A teraz przestań rozpaczać, że przegrywasz życie, wstań, otrzep się i spytaj siebie, jak chcesz wygrywać, skoro boisz się walczyć?
|
|
 |
|
"Dzięki tobie i w te gorsze dni, mroczne, w twarz świeci słońce mi. Kiedy wątpię już w siebie i swoje sny, jednym słowem dajesz mi morze sił." :*
|
|
 |
|
Kocham cię tak mocno, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Nie umiem inaczej. Jesteś w moim serduchu i już dawno wytatuowałeś swoje imię na moim sercu. Mówisz, że inni są od ciebie lepsi? No... kurwa, niektórzy są. Mają bardziej wysportowaną sylwetkę i przeczytali więcej książek niż ty. Ale wiesz co? Gdy wyobrażam sobie osobę, której podam herbatę, gdy będziemy już starzy, z którą chcę się kłócić i godzić, zasypiać przy niej i budzić się, kazać wynosić śmieci i wkurwiać się na słowo: zaraz, pić piwo i oglądać głupie seriale, płakać i śmiać się, to widzę tylko ciebie. Nikogo innego. Tęsknię, chcę być twoją żoną, kochanką i ziomką niezależnie od miejsca, czasu i akcji. Przy tobie czuję się najlepiej i to twój obraz mam przed powiekami, gdy zamykam oczy. To miłość, kurwa, i takiej miłości życzę nam do końca życia.
|
|
 |
|
Tak długo nie płakałam, tak długo trzymałam to wszystko w sobie, silna i zimna, zakłamana, w środku krucha i nie do życia, nigdy nie będę w stanie docenić w pełni tego, co mam dopóki nie będę z nim. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
nie, nie jestem nienormalna, to ty jesteś bo nie widzisz jak bardzo cię kocham .
|
|
 |
|
codziennie przechodzę obok swoich marzeń, które są czyjąś codziennością .
|
|
 |
|
westchnęła, albowiem jej serce tęskniło za czymś, czego on może nigdy, nie będzie w stanie jej dać . był zamknięty, a ona nie wiedziała, gdzie znajduje się klucz do jego uczuć .
|
|
 |
|
Dałeś mi serce, ja chcę ci dać o wiele więcej. Mówię o domu, rodzinie i bezpieczeństwie, lecz w mojej głowie pełno jest demonów. Każdy z nich szepcze: idź po tej ścieżce. Mimo tych klęsk wciąż widzę zwycięzcę.
|
|
 |
|
cześć. długo się nie odzywałeś, a ja nie jestem przyzwyczajona do tak długiego milczenia, bo zawsze było Cię pełno w moim życiu, codziennie do mnie pisałeś, zagadywałeś, a teraz nie ma Cię wcale. wiesz, wciąż Cię kocham i nie umiem przestać mimo, że po naszym rozstaniu napisałeś mi, że moja miłość do Ciebie przejdzie mi po tygodniu, że będzie lepiej, niestety tak się nie stało, bo każdego kolejnego dnia jest coraz gorzej. / s.
|
|
|
|