 |
Każde szczęście ma swoją datę ważności.
|
|
 |
6 miesięcy to jednak za mało czasu aby zapomnieć kogoś, na kim ci cholernie zależało.
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że go kocham. Czasami tylko zastanawiam się kurwa, za co.
|
|
 |
To nie może być miłość. To niemiłość. Czy to miłość?
|
|
 |
Gdybyśmy wrócili do siebie nawet teraz, to pamiętaj że nie byłoby tak samo. Każde z nas wypominałoby błędy jakie wzajemnie robiliśmy. [fuckyouwhore]
|
|
 |
Siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję,że już nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.
|
|
 |
Spóźniłeś się. Kilkanaście łez wcześniej byłabym w stanie Ci wybaczyć.
|
|
 |
Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, Przyjaciółko.
|
|
 |
i nie rozumiem do czego potrzebna jestem Ci ja , chyba jednak wolę abyś nie wciągał mnie w ten cały syf .
|
|
 |
zawsze twierdziłam , że otwarte związki są bynajmniej dziwne , a teraz sama tkwię w tym gównie . Niby coś do niego czuje , ale tak naprawdę nie mam nic do powiedzenia w kwestii jego życia . Wszystko jest dobrze kiedy jesteśmy razem , śpimy , idziemy na pizze . Kiedy się nie widzimy masz wyjebane , bo przecież po to jesteśmy w otwartym związku żebyś mógł mieć wolność i robić co chcesz .
|
|
 |
patrząc mi głęboko w oczy powiedział ' nigdy się we mnie nie zakochuj , angażuj się też z głową ' . Tymi właśnie słowami skreślił moje plany co do Niego .
|
|
 |
Zgubił mnie po drodze. Między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
|
|