 |
dawniej , spoglądając w Jego oczy czułam się szczęśliwsza. czułam emanującą pozytywną energię. wciąż chodziłam z bananem na twarzy i iskierką w patrzałkach. miło witałam zawzięte sąsiadki i z uprzejmością pomagałam im w niesieniu zakupów. znajomi mówili, że mnie nie poznają, że nie taką dziewczyną byłam dawniej. podobno kiedyś nie przesunęłabym się żadnej kobiecie w autobusie. idąc ulicą miałabym wyjebane na resztę ludzi ukazując to w sposób puszczonej dość głośnej muzyki z telefonu. dawna Ja nie zakochałaby się w takim kimś jak On. dawna Ja najwidoczniej była rozsądniejsza. / yezoo
|
|
 |
ja już nie istnieje. zniszczyłeś mnie do końca. z każdym Twoim 'koniec' rujnowałeś mnie i moje serce. a teraz mnie nie ma zostało tylko ciało, nie ma duszy ani serca, możesz być z siebie dumny!
|
|
 |
23:23! co mi to kurwa da, że przez jedną minutę o mnie pomyśli?!
|
|
 |
wpadł do Jej mieszkania jak szatan , wbiegł do pokoju, po czym trzasnął drzwiami do tego stopnia, że ich wspólne zdjęcie upadło na ziemię rozbijając szkło w drobny mak. siedziała przy laptopie patrząc na Niego jak na idiotę. podszedł usilnie ciągnąc Ją za przedramię. pchnął Nią o ścianę. upadła. uniosła głowę patrząc w Jego tęczówki. - coś się stało? - zapytała cichym głosem. - nic, kurwa ! - krzyknął uderzając Ją z pięści w twarz. - przepraszam - wyszeptała przez zakrwawione usta. wybiegł z Jej mieszkania znów pozostając górą. znów czuł się panem związku, znów był w porównaniu do Niej wyższy. znów odegrał rolę skurwysyna bez serca. / yezoo
|
|
 |
- pamiętasz jeszcze Jego oczy ? - zapytała kumpela. zaśmiałam się biorąc bucha , po czym próbując wydmuchać ból z serca zaczęłam wspominać . - oczy. dobre sobie . te kurewskie spojrzenie, które potrafiło przeszyć me ciało. te dłonie, które tak perfekcyjnie umiały ugasić każde pragnienie. te ramiona, w których odnajdowałam opiekę. te włosy, które często używane były prze mnie jako forma zabawy. ten On, ta miłość. to osoba nie zapomniana, to był ktoś na całe życie. / yezoo
|
|
 |
czy kiedykolwiek zastanawiałeś się ile jesteś w stanie poświęcić dla jej dobra ? ile w życiu mógłbyś oddać, tylko dlatego , by w Jej życiu układało się lepiej ? czy gdybyś miał wybrać między życiem Jej a swoim dałbyś radę powiedzieć ' niech Ona żyje w spokoju ' ? bo wiesz, życie za życie. Ona Ci je dała, więc czemu ty miałbyś się Jej za to nie odwdzięczyć ? / yezoo
|
|
 |
czujesz taką pustkę ? taką zgaszoną zapałkę, która dotychczas była Twoim obronnym ogniem ? wypalony żar, który pozostawił po sobie tylko bolesne blizny. i jedyne co teraz masz w głowie to chwile zapamiętania i rozpaczy, po stracie tak ważnej osoby. / yezoo
|
|
 |
z sekundy na sekundę czuję, że się od siebie coraz to bardziej oddalamy ./ yezoo
|
|
 |
Dziękuję Wam wszystkim za ponad 100 000 tysięcy wizyt na moim profilu oraz za 1222 obserwujących ;* Jesteście wielcy ♥ / yezoo
|
|
 |
co z tego, że usunę jego numer telefonu, skoro i tak znam go na pamięć?
|
|
|
|