 |
|
kocham Cię każdą dzieloną z Tobą poszewką kołdry, gdy śpisz i gdy wstajesz zaspany, z każdą poranną kawą, i gdy jesteś spóźniony, i gdy się denerwujesz, każdą wysłaną do Ciebie literą, nawet gdy piszę: "kup chleb", i gdy zapomnisz kupić, i ja się teraz złoszczę to też Cię kocham, i gdy samochód naprawiasz w białej koszuli, i gdy na katar umierasz to też Cię kocham, bo się martwię...
|
|
 |
|
Powiedziałam, że może odejść. Nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.
|
|
 |
|
Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet, gdy ciężko nam ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy udaje, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Z każdym problemem, z którym sobie poradzimy. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy dzwonisz z pytaniem czy za Tobą tęsknie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy oglądamy horrory chociaż oboje się boimy. Chcę cię. Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z namiotami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój! Nie byłabym taka szczęśliwa.
|
|
 |
|
Chciałbym już móc z Tobą dzielić łóżko, poduszkę, sen i życie. Wiesz?
|
|
 |
|
Nie oczekuję, że 2015 będzie najszczęśliwszym rokiem mojego życia. Chciałabym jedynie po upływie tych 365 dni mieć więcej wspomnień wywołujących uśmiech na twarzy niż powodujących łzy.
|
|
 |
|
"Na dworze dzisiaj czuć chłód, taki jak od Ciebie często czuć."
|
|
 |
|
Każda piękna dusza zasługuje na szczęście, każda piękna kobieta zasługuje na miłość, czemu zatem dajesz się upodlić? zmień swoje podejście, bądź cierpliwa, książę z bajki przyjdzie, da Ci wszystko.
|
|
 |
|
Nie trać mnie, jestem Twoim marzeniem,
nie trać jej, nadziei na nasze spełnienie.
|
|
 |
|
i nawet jeśli nie wiem co to jest,
to nie pozwolę nam zamknąć powiek.
|
|
 |
|
Pierdolę konflikt. Pobij, usiądź, w oczy spójrz mi. Jest jeszcze szansa, wiem że nie chciałbyś się spóźnić. Umiem przebaczać choć zawiodłeś mnie i jest mi przykro, to nadal ziomuś tęsknię, kurwa wierz mi! — Śliwa
|
|
 |
|
Rozumiem, ze chciałbyś być kimś, ale nie lepiej być po prostu sobą?/fumik
|
|
 |
|
"Oddałbym życie za Twoje zdrowie, zdarłbym pięści na czyjejś mordzie Tato, gdyby coś wam się stało - przysięgam że z winnym szedłbym na całość."
|
|
|
|