|
Życzę Ci abyś był szczęśliwy. Z nią, ale szczęśliwy..
|
|
|
Ta miłość wciąż trwa i wiem, że trwać będzie nadal.
Z Nim czy bez Niego, ale będzie..
|
|
|
Od tamtej pory nie pocałowałam innych ust. Nie napawałam się ciepłem innego ciała. Nie muskałam wargami innego policzka. Nie zachwycałam się delikatnością innej skóry. Nie byłam noszona na innych rękach, ani tulona w innych ramionach. Nie pozwoliłam sobie na zbytnią bliskość innego mężczyzny, ani z żadnym nie milczałam o miłości, tak jak z Tobą.
A ty, ile razy już zapominałeś o mnie, oddając swój oddech innej..
|
|
|
Udało się nam to niespotkanie..
|
|
|
Wiesz, zawsze myślałam, że jeszcze się zobaczymy. A dziś zabijam
w sobie to pragnienie utwierdzona w przekonaniu, że dużo łatwiej
kochać jest wspomnienie o kimś, niż żywego człowieka..
|
|
|
I nagle zaczynasz się zastanawiać, jak pustka może być tak ciężka?
|
|
|
Im więcej lat, tym mniejsza ochota dzielenia się przemyśleniami.
|
|
|
Przykro mi. Szłam samotnie tak długo, że Twoje towarzystwo jest teraz niepotrzebne. Odzwyczaiłam się od Twojego dotyku tak bardzo, że każde muśnięcie powoduję odciski na moim ciele. Nie było Cię, kiedy upadałam, więc pozwól, że sama też się podniosę./esperer
|
|
|
Granica między nami była tak cienka, że przekroczyliśmy ją w przeciągu zaledwie kilku oddechów. Połączyła nas samotność serc i głód miłości,
do której jak się okazało, nie byliśmy zdolni. Nie wzięliśmy pod uwagę faktu, jak szybko upadniemy i jak łatwo siebie nawzajem zniszczymy..
|
|
|
Prawdziwej miłości nie można zapomnieć. Można się jej tylko wyrzec..
|
|
|
Nie potrafiłam z Niego zrezygnować. Niby poszłam już do przodu, niby wybrałam inne ramiona i drogę w zupełnie innym kierunku, a mimo to co jakiś czas wciąż obracam się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę
nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież On już dawno poszedł do przodu. Mi jednak wciąż coś nie pozwala..
|
|
|
Co więcej miałabym Ci dać, żebyś chciał tu być?
|
|
|
|