głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aogarnij

Chciało mi się w ten wieczór muzyki. Chciałem się nią tak jakby nażreć do syta

nibyniic dodano: 11 sierpnia 2014

Chciało mi się w ten wieczór muzyki. Chciałem się nią tak jakby nażreć do syta

Idę na balkon  w ręku szlug  telefon w drugiej  i napisałbym do Ciebie  ale jakoś brakuje słów  zadzwoniłbym do Ciebie  ale wiem  że tego nie chcesz  wybełkotał  że Cię kocham  tu jest źle i serio tęsknię.

nibyniic dodano: 11 sierpnia 2014

Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.

Mam problem  generalnie mam ich sporo  Bo od dawna żyć spokojnie to oksymoron

nibyniic dodano: 11 sierpnia 2014

Mam problem, generalnie mam ich sporo Bo od dawna żyć spokojnie to oksymoron

Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią  na której nic nie rośnie i gdzie  horyzont jest nagi. Tak  to ja.

nibyniic dodano: 28 lipca 2014

Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak, to ja.

Włączam telewizor  żeby jakieś dźwięki wypełniły próżnię  i zapewniły mi coś na kształt towarzystwa  ale nie słucham ani nie oglądam. Siedzę i niewidzącym  wzrokiem wpatruję się w ścianę. Jestem odrętwiała. Nie czuję nic prócz bólu. Jak długo będę musiała  przez to przechodzić?

nibyniic dodano: 28 lipca 2014

Włączam telewizor, żeby jakieś dźwięki wypełniły próżnię i zapewniły mi coś na kształt towarzystwa, ale nie słucham ani nie oglądam. Siedzę i niewidzącym wzrokiem wpatruję się w ścianę. Jestem odrętwiała. Nie czuję nic prócz bólu. Jak długo będę musiała przez to przechodzić?

nie  mogę uwierzyć  że mój świat rozpada się na maleńkie kawałki.

nibyniic dodano: 28 lipca 2014

nie mogę uwierzyć, że mój świat rozpada się na maleńkie kawałki.

Ból jest tak wielki  że jego pełnia do mnie nie dociera. Czuję  otępienie. Jakimś cudem uciekłam od swego ciała i teraz jestem  zwykłym obserwatorem rozgrywającej się na moich oczach tragedii.

nibyniic dodano: 28 lipca 2014

Ból jest tak wielki, że jego pełnia do mnie nie dociera. Czuję otępienie. Jakimś cudem uciekłam od swego ciała i teraz jestem zwykłym obserwatorem rozgrywającej się na moich oczach tragedii.

Mam ochotę zwinąć się w kulkę i jakoś dojść do siebie.  Uleczyć swoją zachwianą wiarę. Jak mogłam być taka głupia?

nibyniic dodano: 28 lipca 2014

Mam ochotę zwinąć się w kulkę i jakoś dojść do siebie. Uleczyć swoją zachwianą wiarę. Jak mogłam być taka głupia?

i wtedy byłam w stanie się skupić  wyłącznie na należeniu do niego. Sporo się pojawiło sygnałów  ostrzegawczych  ale byłam zbyt naiwna czy zauroczona  by je  dostrzec.

nibyniic dodano: 26 lipca 2014

i wtedy byłam w stanie się skupić wyłącznie na należeniu do niego. Sporo się pojawiło sygnałów ostrzegawczych, ale byłam zbyt naiwna czy zauroczona, by je dostrzec.

szepcze do mych ust  i te słowa są zarówno obietnicą  jak i groźbą.

nibyniic dodano: 26 lipca 2014

szepcze do mych ust i te słowa są zarówno obietnicą, jak i groźbą.

bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt odcieni szarości.

nibyniic dodano: 26 lipca 2014

bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt odcieni szarości.

Chyba zaraz zemdleję. Moje  przeznaczenie jest w jego rękach.

nibyniic dodano: 25 lipca 2014

Chyba zaraz zemdleję. Moje przeznaczenie jest w jego rękach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć