głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aoa

''Lecz choćby oczy jej były na niebie  a owe gwiazdy w oprawie jej oczu  blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy.'' William Szekspir ''Romeo i Julia''

leeaa dodano: 12 września 2013

''Lecz choćby oczy jej były na niebie, a owe gwiazdy w oprawie jej oczu, blask jej oblicza zawstydziłby gwiazdy.'' William Szekspir ''Romeo i Julia''

Pamiętam jak się uśmiechałaś  jak zasypiałaś  delikatną grę mięśni Twojego ciała. W powietrzu parował Twój ciepły oddech. Czułem Twój smak byłaś dla mnie tak bliska. Twoje wilgotne włosy obok mojego policzka. Bezpowrotna przeszłość  dlatego mnie smuci. To wszystko minęło  nigdy już nie wróci.

bez_uczuciowy dodano: 1 września 2013

Pamiętam jak się uśmiechałaś, jak zasypiałaś, delikatną grę mięśni Twojego ciała. W powietrzu parował Twój ciepły oddech. Czułem Twój smak byłaś dla mnie tak bliska. Twoje wilgotne włosy obok mojego policzka. Bezpowrotna przeszłość, dlatego mnie smuci. To wszystko minęło, nigdy już nie wróci.

Mam pełen słoik słonych wspomnień. Niszczysz mnie. Autodestrukcja. Mógłbym umrzeć już teraz. Lęk mi nie pozwala. Boję się  że w ziemi moje żebra zapadną się i białe  ślepe rośliny wyrosną w gnijącej klatce. Szczur powije kilka istot. Może tylko się boję. Łatwo osiągam tylko czerń. Opadają powieki. Bez wątpliwości. Istnieją pewnie inne barwy. Wiem  że są nieokreślone i zmieniają się w ciągu dnia. Nęka mnie światło. Zapomniano o mnie. Powietrze tak ciężko siada na piersi. Nieskończoność cierpienia. Uwięzły w powrotach  w nieustannym cofaniu zegara. Jestem od zbudzenia do zaśnięcia. Moja dusza jest pęknięta i krwawi.

bez_uczuciowy dodano: 21 sierpnia 2013

Mam pełen słoik słonych wspomnień. Niszczysz mnie. Autodestrukcja. Mógłbym umrzeć już teraz. Lęk mi nie pozwala. Boję się, że w ziemi moje żebra zapadną się i białe, ślepe rośliny wyrosną w gnijącej klatce. Szczur powije kilka istot. Może tylko się boję. Łatwo osiągam tylko czerń. Opadają powieki. Bez wątpliwości. Istnieją pewnie inne barwy. Wiem, że są nieokreślone i zmieniają się w ciągu dnia. Nęka mnie światło. Zapomniano o mnie. Powietrze tak ciężko siada na piersi. Nieskończoność cierpienia. Uwięzły w powrotach, w nieustannym cofaniu zegara. Jestem od zbudzenia do zaśnięcia. Moja dusza jest pęknięta i krwawi.

Niefortunnie jest urodzić się człowiekiem  który zazwyczaj kocha bardziej niż jest kochany. Wszystko wydawało mi się wieczne. Złudzenie. Mylne założenie. Teraz mogę potwierdzić słuszność tezy: najbardziej odczuwa się brak osoby  która jest tuż obok Ciebie  kiedy uświadamiasz sobie  że już nigdy nie będzie Twoja. Pragnąłem tylko Twojego ciepła. Oddechów na szkle  uśmiechu  którzy przeszywał mnie na wskroś i aksamitnego głosu  który dźwięczał w mych uszach i pieścił moje zmysły. Chciałem tylko Twojej obecności. Czy wymagałem za wiele?

bez_uczuciowy dodano: 20 sierpnia 2013

Niefortunnie jest urodzić się człowiekiem, który zazwyczaj kocha bardziej niż jest kochany. Wszystko wydawało mi się wieczne. Złudzenie. Mylne założenie. Teraz mogę potwierdzić słuszność tezy: najbardziej odczuwa się brak osoby, która jest tuż obok Ciebie, kiedy uświadamiasz sobie, że już nigdy nie będzie Twoja. Pragnąłem tylko Twojego ciepła. Oddechów na szkle, uśmiechu, którzy przeszywał mnie na wskroś i aksamitnego głosu, który dźwięczał w mych uszach i pieścił moje zmysły. Chciałem tylko Twojej obecności. Czy wymagałem za wiele?

Kocham ją  lecz piekielnie mnie zraniła. Chciałbym zachować ostrożność  dystans  odizolować się  trzymać się z daleka  nie obnażać się  nie wystawiać się na cios  ale serce nie sługa. Nie moje serce  które jest już oszronione  popękane  rozdarte i krwawiące. Ścierają się we mnie dwie pierwotne siły: męski instynkt  by w miłości dać całego siebie a nawet jeszcze więcej  z instynktem samozachowawczym  nakazującym unikania cierpienia. Jestem pomiędzy młotem a kowadłem. Którą droga podążać?

bez_uczuciowy dodano: 17 sierpnia 2013

Kocham ją, lecz piekielnie mnie zraniła. Chciałbym zachować ostrożność, dystans, odizolować się, trzymać się z daleka, nie obnażać się, nie wystawiać się na cios, ale serce nie sługa. Nie moje serce, które jest już oszronione, popękane, rozdarte i krwawiące. Ścierają się we mnie dwie pierwotne siły: męski instynkt, by w miłości dać całego siebie a nawet jeszcze więcej, z instynktem samozachowawczym, nakazującym unikania cierpienia. Jestem pomiędzy młotem a kowadłem. Którą droga podążać?

Gdzie jesteś? Odkąd odeszłaś  wciąż boli mnie serce. Nie mam pomysłu na życie. Rozleciałaś mi się pod palcami. Nie umiem nazwać tego  co nas łączyło. Miłość? Nie. To lęk  złudzenie   to kabaret z Tobą w roli głównej. Ja  marny aktorzyna  Ty zaś wyśmienita odtwórczyni swojej roli. Zapomniałem Ci pogratulować. Kurwa  absurd. Cały jestem jednym wielkim bólem  nieznośnym  upokarzającym  pulsującym bólem.

bez_uczuciowy dodano: 16 sierpnia 2013

Gdzie jesteś? Odkąd odeszłaś, wciąż boli mnie serce. Nie mam pomysłu na życie. Rozleciałaś mi się pod palcami. Nie umiem nazwać tego, co nas łączyło. Miłość? Nie. To lęk, złudzenie - to kabaret z Tobą w roli głównej. Ja, marny aktorzyna, Ty zaś wyśmienita odtwórczyni swojej roli. Zapomniałem Ci pogratulować. Kurwa, absurd. Cały jestem jednym wielkim bólem, nieznośnym, upokarzającym, pulsującym bólem.

''Nie umiem się pozbierać. Ten koszmar rozdzierający moje wnętrze  te uczucie tłukącej się porcelany jakoby było to moje poranione serce. Z sentymentem patrzę w przeszłość  pozwalam sobie na chwilę rozmarzenia  tęsknię. Ale już wiem  że nie powinnam. Ocknęłam się  wszystko zniszczyłeś.'' leeaa

leeaa dodano: 9 sierpnia 2013

''Nie umiem się pozbierać. Ten koszmar rozdzierający moje wnętrze, te uczucie tłukącej się porcelany jakoby było to moje poranione serce. Z sentymentem patrzę w przeszłość, pozwalam sobie na chwilę rozmarzenia, tęsknię. Ale już wiem, że nie powinnam. Ocknęłam się, wszystko zniszczyłeś.''~leeaa

Papierowe słońce. Naklejone chmury i udawane szczęście.

aoa dodano: 17 lipca 2013

Papierowe słońce. Naklejone chmury i udawane szczęście.

świetne podziwiam  uczę się być odporna od 3 miesięcy i nic. teksty leeaa dodał komentarz: świetne,podziwiam, uczę się być odporna od 3 miesięcy i nic. do wpisu 12 lipca 2013
I nie mogę wybaczyć sobie  że nie potrafiłam Cię wtedy zatrzymać…

aoa dodano: 2 lipca 2013

I nie mogę wybaczyć sobie, że nie potrafiłam Cię wtedy zatrzymać…

Budzisz się rano i nie wiesz  co masz robić  bo zawsze jedynym powodem do rozpoczęcia nowego dnia  było spotkanie z nim.

aoa dodano: 2 lipca 2013

Budzisz się rano i nie wiesz, co masz robić, bo zawsze jedynym powodem do rozpoczęcia nowego dnia, było spotkanie z nim.

Nigdy przedtem nie czułam się taka pusta w środku...

aoa dodano: 2 lipca 2013

Nigdy przedtem nie czułam się taka pusta w środku...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć