głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anzelaaaa

Szłam za rękę z przystojnym blondynem. Uśmiechałam się tak szeroko  jak kiedyś dawno temu. Co chwilę ktoś mi mówił  że jestem wielką szczęściarą. Kierunek   prawo  chłopak jak ze snów  własne mieszkanie przy uczelni. Dla wielu jest to wymarzone życie. Ale ja nadal czułam jakąś pustkę w sercu  teraz częściowo zapełnioną przez nowego partnera i tysiąc innych rzeczy. Jednak mimo wszystko nadal czułam się zagubiona  nie na miejscu. Nadal go kochałam

muffinnekxd dodano: 13 listopada 2012

Szłam za rękę z przystojnym blondynem. Uśmiechałam się tak szeroko, jak kiedyś dawno temu. Co chwilę ktoś mi mówił, że jestem wielką szczęściarą. Kierunek - prawo, chłopak jak ze snów, własne mieszkanie przy uczelni. Dla wielu jest to wymarzone życie. Ale ja nadal czułam jakąś pustkę w sercu, teraz częściowo zapełnioną przez nowego partnera i tysiąc innych rzeczy. Jednak mimo wszystko nadal czułam się zagubiona, nie na miejscu. Nadal go kochałam

ta jego bluza schowana gdzieś głęboko w mojej szafie przyciąga mnie  woła mnie w mojej głowie  żebym ją wzięła do rąk  żebym ją przytuliła  odleciała w głąb wspomnień... i tak trudno jest się temu oprzeć  ale mam tę świadomość  która mnie nadal ratuje  iż wiem że byłby to błąd  dlatego wkładam słuchawki do uszu aby się pozbyć tych brudnych myśli o nim. Ten rozdział w życiu już zakończyłam. Muszę iść dalej.   mxd

muffinnekxd dodano: 13 listopada 2012

ta jego bluza schowana gdzieś głęboko w mojej szafie przyciąga mnie, woła mnie w mojej głowie, żebym ją wzięła do rąk, żebym ją przytuliła, odleciała w głąb wspomnień... i tak trudno jest się temu oprzeć, ale mam tę świadomość, która mnie nadal ratuje, iż wiem że byłby to błąd, dlatego wkładam słuchawki do uszu aby się pozbyć tych brudnych myśli o nim. Ten rozdział w życiu już zakończyłam. Muszę iść dalej. //mxd

tamtego dnia nie pomyślałam o konsekwencjach. Nawet nie przyszło mi do głowy że będę musiała tyle za to zapłacić. Za to że znów spojrzałam w jego niebieskie oczy i tak naiwnie się zakochałam.  mxd

muffinnekxd dodano: 13 listopada 2012

tamtego dnia nie pomyślałam o konsekwencjach. Nawet nie przyszło mi do głowy że będę musiała tyle za to zapłacić. Za to że znów spojrzałam w jego niebieskie oczy i tak naiwnie się zakochałam.//mxd

Wiesz co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? Nic. Zupełnie nic. Przecież żyje  pije herbatę  bierze prysznic  czyta książki  czasem nawet się uśmiechnie... z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz?

muffinnekxd dodano: 13 listopada 2012

Wiesz co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? Nic. Zupełnie nic. Przecież żyje, pije herbatę, bierze prysznic, czyta książki, czasem nawet się uśmiechnie... z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

Pamiętasz nasze chwile w naszym miejscu? Wtedy byliśmy tylko my  nikt więcej. Nie dbaliśmy o nic. Wtedy nawet nie przeszło nam przez myśl  że życie się tak potoczy.   mxd

muffinnekxd dodano: 13 listopada 2012

Pamiętasz nasze chwile w naszym miejscu? Wtedy byliśmy tylko my, nikt więcej. Nie dbaliśmy o nic. Wtedy nawet nie przeszło nam przez myśl, że życie się tak potoczy. //mxd

Nie  właśnie nie wiesz jak to jest  kiedy masz wrażenie  że już sobie wszystko ułożyłeś  a to wraca. Włącza się znów ten tryb 'tęsknie ' i całe serce znów bije tylko jedną osobą. Kiedy każda cegiełka dzielącej wasze światy ściany tak po prostu się wykrusza  a ty stoisz na tym gruzie  jak na polu bitwy  którą przegrałeś. Nie wiesz jak to jest kochać całym sobą. Nie znasz tego uczucia  które ogarnia każdej nocy  kiedy tylko zamkną się powieki do oczu cisną się łzy.

zakochanawnimx3 dodano: 13 listopada 2012

Nie, właśnie nie wiesz jak to jest, kiedy masz wrażenie, że już sobie wszystko ułożyłeś, a to wraca. Włącza się znów ten tryb 'tęsknie ' i całe serce znów bije tylko jedną osobą. Kiedy każda cegiełka dzielącej wasze światy ściany tak po prostu się wykrusza, a ty stoisz na tym gruzie, jak na polu bitwy, którą przegrałeś. Nie wiesz jak to jest kochać całym sobą. Nie znasz tego uczucia, które ogarnia każdej nocy, kiedy tylko zamkną się powieki do oczu cisną się łzy.

Co robię? Siedzę bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym gorącą czekoladą studiując materiał z fizyki  a On impertynencko demoluje mi serce.

zakochanawnimx3 dodano: 13 listopada 2012

Co robię? Siedzę bezczynnie z kolorowym kubkiem przepełnionym gorącą czekoladą studiując materiał z fizyki, a On impertynencko demoluje mi serce.

To  że ktoś odszedł  że się nie odzywa i stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy  że nie kocha. Nie znaczy  że mu nie zależy. Nie znaczy  że nie tęskni. Nie znaczy  że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.

zakochanawnimx3 dodano: 13 listopada 2012

To, że ktoś odszedł, że się nie odzywa i stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.

'na zawsze'.. te słowa chyba do czegoś zobowiązują.

zakochanawnimx3 dodano: 12 listopada 2012

'na zawsze'.. te słowa chyba do czegoś zobowiązują.

Po prostu mnie przytul i schowaj w swoich ramionach. Trzymaj dopóki się nie uspokoję  nie wykrzyczę wszystkiego co leży mi na sercu. Pozwól mi się rozpłakać  okładać Cię pięściami. Bądź przy mnie  bo ja już naprawdę nie daję rady.

zakochanawnimx3 dodano: 12 listopada 2012

Po prostu mnie przytul i schowaj w swoich ramionach. Trzymaj dopóki się nie uspokoję, nie wykrzyczę wszystkiego co leży mi na sercu. Pozwól mi się rozpłakać, okładać Cię pięściami. Bądź przy mnie, bo ja już naprawdę nie daję rady.

Łapię w biegu notatki z biurka i razem z kanapką wrzucam do torby. owijam szyję szalikiem  szukam telefonu   jest! przy niedopitej herbacie na stole w kuchni. czegoś zapomniałam.. spoglądam w lustro. poprawiam usta truskawkową pomadką i chowam ją do kieszeni kurtki. spoglądam na zegarek. siódma trzydzieści dwa. nie jest źle  ale czego zapomniałam? telefon mam  drugie śniadanie  notatki  kurtkę na sobie i tą samą parę butów. no tak. cholera  serce! gdzie podziałam swoje serce?! składało jakiś wniosek o urlop? nie przypominam sobie. ktoś odchrząkuje. to rozum.   coś wiesz?   pytam.   mów  raz dwa  nie mamy czasu! uśmiecha się swoim uśmiechem numer pięćdziesiąt dwa  który mówi  wiedziałem  że tak będzie.   przecież twoje serce zostało u niego.. w jego mieszkaniu. żegnałem się z nim w jego łóżku  a widziałem ostatni raz na szafce w łazience. myło zęby wołając  że go kochacie i że ono tu zostaję. pamiętasz?   no tak.. cholera!   happylove :

zakochanawnimx3 dodano: 12 listopada 2012

Łapię w biegu notatki z biurka i razem z kanapką wrzucam do torby. owijam szyję szalikiem, szukam telefonu - jest! przy niedopitej herbacie na stole w kuchni. czegoś zapomniałam.. spoglądam w lustro. poprawiam usta truskawkową pomadką i chowam ją do kieszeni kurtki. spoglądam na zegarek. siódma trzydzieści dwa. nie jest źle, ale czego zapomniałam? telefon mam, drugie śniadanie, notatki, kurtkę na sobie i tą samą parę butów. no tak. cholera, serce! gdzie podziałam swoje serce?! składało jakiś wniosek o urlop? nie przypominam sobie. ktoś odchrząkuje. to rozum. - coś wiesz? - pytam. - mów, raz dwa, nie mamy czasu! uśmiecha się swoim uśmiechem numer pięćdziesiąt dwa, który mówi; wiedziałem, że tak będzie. - przecież twoje serce zostało u niego.. w jego mieszkaniu. żegnałem się z nim w jego łóżku, a widziałem ostatni raz na szafce w łazience. myło zęby wołając, że go kochacie i że ono tu zostaję. pamiętasz? - no tak.. cholera! / happylove :*

Kiedyś myślałam  że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się po to by żyć. Żyjemy by przeżyć coś wyjątkowego  coś co zabierzemy ze sobą. Codziennie stajemy na nowym stopniu tych pieprzonych schodów. Każdy dzień staje się taki sam  a my umieramy nieświadomie  marząc o czymś innym. Czy to cały sens? Gdzie ta idea? Słowa? Obietnice? Marzenia? Stajemy się bezbarwni  pozbawieni ambicji i uczuć. A sens? Sens w tym  że Cię spotkałam.

zakochanawnimx3 dodano: 9 listopada 2012

Kiedyś myślałam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się po to by żyć. Żyjemy by przeżyć coś wyjątkowego, coś co zabierzemy ze sobą. Codziennie stajemy na nowym stopniu tych pieprzonych schodów. Każdy dzień staje się taki sam, a my umieramy nieświadomie, marząc o czymś innym. Czy to cały sens? Gdzie ta idea? Słowa? Obietnice? Marzenia? Stajemy się bezbarwni, pozbawieni ambicji i uczuć. A sens? Sens w tym, że Cię spotkałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć