głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anyaa

Myślę  że gdy pierwszy raz go ujrzałam  jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę  nie chodzi tutaj o jego słowa  czy czyny. Chodzi o uczucie  które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt  że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.

kokaiina dodano: 28 marca 2013

Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
Autor cytatu: zapachjegoperfum

Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś  kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie.

kokaiina dodano: 28 marca 2013

Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie.
Autor cytatu: zapachjegoperfum

Leżał obok mnie  nachylając się nade mną. Gładził mnie delikatnie po policzku  obserwował każdy centymetr mojej twarzy. Poczułam uczucie szczęścia  następnie uświadomilam sobie  że przecież ja nie mogę być szczęsliwa. Wstałam i poszłam do kuchni  siadłam na blacie  odpalając papierosa. Natychmiast pryzszedł. 'Dzióbuś no '   powiedział  biorąc mnie na ręce. Posadził mnie dopiero na łóżku  lekko się zaśmiał  wlazł na mnie i tak po prostu. Zaczął całować. A ja poddałam się temu doszczętnie.  kokaiina

kokaiina dodano: 28 marca 2013

Leżał obok mnie, nachylając się nade mną. Gładził mnie delikatnie po policzku, obserwował każdy centymetr mojej twarzy. Poczułam uczucie szczęścia, następnie uświadomilam sobie, że przecież ja nie mogę być szczęsliwa. Wstałam i poszłam do kuchni, siadłam na blacie, odpalając papierosa. Natychmiast pryzszedł. 'Dzióbuś no ' - powiedział, biorąc mnie na ręce. Posadził mnie dopiero na łóżku, lekko się zaśmiał, wlazł na mnie i tak po prostu. Zaczął całować. A ja poddałam się temu doszczętnie. /kokaiina

nie odpowiada mi ułożony  dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie  w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną   nic nie poradzę  taka jestem. ?

namalowanaksiezniczka dodano: 27 marca 2013

nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem./?

Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga tylko on  wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłabyś wszystko  by być dla niego wszystkim.

kokaiina dodano: 27 marca 2013

Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia. Nagle to nie grawitacja Cię przyciąga tylko on, wszystko inne przestaje się liczyć. Zrobiłabyś wszystko, by być dla niego wszystkim.
Autor cytatu: patteek

Jake teksty kokaiina dodał komentarz: Jake do wpisu 27 marca 2013
Wiesz czego boję się najbardziej? Tego  że zginę  zanim poznam osobę  dla której mogę być całym światem.

kokaiina dodano: 27 marca 2013

Wiesz czego boję się najbardziej? Tego, że zginę, zanim poznam osobę, dla której mogę być całym światem.
Autor cytatu: patteek

wróciłam do domu później niż zwykle. w progu przywitała mnie odstraszająca woń alkoholu i dymu papierosowego. wiedziałam  że zastanę go leżącego przy stoliku w salonie. był naćpany  pijany i wpół przytomny.   co ty najlepszego zrobiłeś  szarpnęłam by unieść go z podłogi.   to przez ciebie kochanie  wydukał i osunął się na panele. stanęłam jak wryta. nie wiedziałam co mam zrobić  nie wiedziałam co myśleć. poczułam jak nogi uginają mi się w kolanach  a na czole robią się kropelki potu.   przeze mnie? zapytałam  oszołomiona jego wypowiedzią.   z miłości do takiego skurwysyna jak ja. wycedził ledwo łapiąc powietrze do płuc. spojrzałam na stół. wzięłam do ręki whiskey i wciągnęłam kreskę. nie chciałam do tego wracać. nie chciałam znów stoczyć się na dno  ale to było silniejsze. to niszczyło mnie od środka. ledwo przytomna  cichym tonem głosu wydukałam    jak zdychać to razem bejbe. i osunęłam się na ziemię. byłam w swoim świecie. chuj z tym  że mnie niszczył. ?

namalowanaksiezniczka dodano: 26 marca 2013

wróciłam do domu później niż zwykle. w progu przywitała mnie odstraszająca woń alkoholu i dymu papierosowego. wiedziałam, że zastanę go leżącego przy stoliku w salonie. był naćpany, pijany i wpół przytomny. - co ty najlepszego zrobiłeś, szarpnęłam by unieść go z podłogi. - to przez ciebie kochanie, wydukał i osunął się na panele. stanęłam jak wryta. nie wiedziałam co mam zrobić, nie wiedziałam co myśleć. poczułam jak nogi uginają mi się w kolanach, a na czole robią się kropelki potu. - przeze mnie? zapytałam, oszołomiona jego wypowiedzią. - z miłości do takiego skurwysyna jak ja. wycedził ledwo łapiąc powietrze do płuc. spojrzałam na stół. wzięłam do ręki whiskey i wciągnęłam kreskę. nie chciałam do tego wracać. nie chciałam znów stoczyć się na dno, ale to było silniejsze. to niszczyło mnie od środka. ledwo przytomna, cichym tonem głosu wydukałam, - jak zdychać to razem bejbe. i osunęłam się na ziemię. byłam w swoim świecie. chuj z tym, że mnie niszczył./?

Zamiast zaproszenia do ekskluzywnej restauracji  chciałabym  aby zabrał mnie w miejsce na świeżym powietrzu  w którym jeszcze nie byłam. Zamiast drogiego prezentu  wolałabym dostać ładnego kwiatka  albo paczkę ulubionych żelków. Zamiast wielkich miłosnych deklaracji  wolałabym spojrzenia prosto w oczy i jeden szczery pocałunek. ?

namalowanaksiezniczka dodano: 26 marca 2013

Zamiast zaproszenia do ekskluzywnej restauracji, chciałabym, aby zabrał mnie w miejsce na świeżym powietrzu, w którym jeszcze nie byłam. Zamiast drogiego prezentu, wolałabym dostać ładnego kwiatka, albo paczkę ulubionych żelków. Zamiast wielkich miłosnych deklaracji, wolałabym spojrzenia prosto w oczy i jeden szczery pocałunek./?

wkurza mnie zachowanie ludzi  którzy mówią  taka ładna  a nie ma chłopaka . znam swoją wartość  nie przeczę   jestem ładna   ale wiesz co? to nie jest jeszcze powód aby mieć chłopaka. bo takie  posiadanie  faceta jest czymś zupełnie innym niż miłość. i może jestem zbyt pewna siebie a nawet troszkę chamska  ale mi z tym zajebiście dobrze. ?

namalowanaksiezniczka dodano: 26 marca 2013

wkurza mnie zachowanie ludzi, którzy mówią `taka ładna, a nie ma chłopaka`. znam swoją wartość, nie przeczę - jestem ładna - ale wiesz co? to nie jest jeszcze powód aby mieć chłopaka. bo takie `posiadanie` faceta jest czymś zupełnie innym niż miłość. i może jestem zbyt pewna siebie a nawet troszkę chamska, ale mi z tym zajebiście dobrze./?

Najlepszy mężczyzna dla kobiety? Mężczyzna który rapuje  bo nikt inny nie okaże Ci tak wspaniale tego uczucia i nie będzie tak szczery jak raperzy gdy mówią o miłości.  ?

namalowanaksiezniczka dodano: 26 marca 2013

Najlepszy mężczyzna dla kobiety? Mężczyzna który rapuje, bo nikt inny nie okaże Ci tak wspaniale tego uczucia i nie będzie tak szczery jak raperzy gdy mówią o miłości./ ?

Znasz mnie. Znasz moje przyzwyczajenia. Moje częste myśli  plany  marzenia. Wiesz kim chcę zostać w przyszłości. Znasz moje życiowe wydarzenia  które nauczyły mnie czegoś nowego  czegoś co pozwoliło mi wyrosnąć z dzieciństwa i szybko dojrzeć. Wiesz  jak się zachowuję  gdy tylko z Tobą rozmawiam. Wiesz  jak potrafię być niecierpliwa  gdy tęsknie za kimś cholernie mi ważnym. Wiesz  jak potrafię kochać. Znasz praktycznie mój życiorys i wciąż się go uczysz na pamięć. Poznajesz mnie coraz bardziej każdego dnia. Myślisz  ba  Ty masz tą stuprocentową pewność kim jestem i jaka jestem. Lecz czy to prawda? Przecież nie jesteś w stanie nadążyć za tym co się dzieje ze mną i moim życiem.  Masz jedynie własną wizję tego  jak się zachowuję. A cała reszta dla Ciebie nie ma znaczenia. Bo nie rozumiesz  jak bardzo się zmieniłam od Twojego odejścia.

namalowanaksiezniczka dodano: 25 marca 2013

Znasz mnie. Znasz moje przyzwyczajenia. Moje częste myśli, plany, marzenia. Wiesz kim chcę zostać w przyszłości. Znasz moje życiowe wydarzenia, które nauczyły mnie czegoś nowego, czegoś co pozwoliło mi wyrosnąć z dzieciństwa i szybko dojrzeć. Wiesz, jak się zachowuję, gdy tylko z Tobą rozmawiam. Wiesz, jak potrafię być niecierpliwa, gdy tęsknie za kimś cholernie mi ważnym. Wiesz, jak potrafię kochać. Znasz praktycznie mój życiorys i wciąż się go uczysz na pamięć. Poznajesz mnie coraz bardziej każdego dnia. Myślisz, ba, Ty masz tą stuprocentową pewność kim jestem i jaka jestem. Lecz czy to prawda? Przecież nie jesteś w stanie nadążyć za tym co się dzieje ze mną i moim życiem. Masz jedynie własną wizję tego, jak się zachowuję. A cała reszta dla Ciebie nie ma znaczenia. Bo nie rozumiesz, jak bardzo się zmieniłam od Twojego odejścia.
Autor cytatu: remember_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć