 |
|
związek to także akceptacja. niejedna relacja zniszczyła już cały szereg pasji. szkoda, że tak wiele osób nie bierze sobie tego do serca. / tonatyle
|
|
 |
|
mieliśmy budować lepsze jutro. mieliśmy być na równi, rozmawiać, szanować się wzajemnie i troszczyć o siebie. tymczasem podzieliliśmy się na starającą się i wiecznie niezadowolonego, olewającego wszystko króla. / tonatyle
|
|
 |
|
denerwuje mnie to, że ludzie robią wszystko, by byli równi i równiejsi. / tonatyle
|
|
 |
|
nigdy nie mów nigdy, ponieważ może właśnie jutro okaże się tym właściwym dniem. / tonatyle
|
|
 |
|
pamiętam, gdy byliśmy szczęśliwi. szanowaliśmy się i traktowaliśmy jak rodzeństwo. przebieraliśmy krótkimi nogami za każdą rzeczą, głowiliśmy się przy każdej najmniejszej ciekawostce. śmialiśmy się ze wszystkiego. teraz milczymy jak nieznajomi. / tonatyle
|
|
 |
|
każde moje wspomnienie przeistoczyło się w najciemniejszy odcień szarości. / tonatyle
|
|
 |
|
to wszystko, co mnie otacza, wydaje mi się chore i całkowicie niepoukładane. / tonatyle
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=lAwYodrBr2Q ♥
|
|
 |
|
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
morał tej bajki jest krótki i niektórym znany, najlepiej i najłatwiej w życiu mają największe chamy. / tonatyle
|
|
 |
|
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Dobry związek to akceptacja, seks i porozumienie.
|
|
|
|