 |
|
cały czas patrzę jak świat się zmienia. nie znoszę tych zmian i nigdy nie wesprę przyszłości. wciąż wolę przeszłość, choć do niczego mnie nie zaprowadzi. / tonatyle
|
|
 |
|
trzymam go za rękę i choć wszystko podpowiada mi, że powinnam każdego dnia no nowo oddawać mu serce, czuję blokadę. być może dlatego, że jestem kobietą. a uczucia kobiet nigdy nie są poukładane i proste. / tonatyle
|
|
 |
|
stanowczość nigdy nie była moją mocną stroną. bywałam lekkomyślna lub zrezygnowana, ale rzadko konkretna. / tonatyle
|
|
 |
|
wszystko ma swoją cenę, granicę i koniec. nie wiem, która z tych cech przeraża mnie najbardziej. / tonatyle
|
|
 |
|
jeśli coś ma mnie kiedykolwiek zniszczyć, będzie to ulubiona książka. ponieważ stwarza świat, do którego chcialabym się przenieść, objawia miłość nie z tego świata, którą chciałabym przeżyć i stwarza w mojej wyobraźni obraz idealnego chłopaka, który zwyczajnie nie istnieje. czuję, że w końcu zgubię się pomiędzy realizmem a fikcją. / tonatyle
|
|
 |
|
czuje się, jak w potrzasku, choć tak naprawdę nie ma żadnego wyboru. / tonatyle
|
|
 |
|
nie ma większej rzeźni niż pamięć
|
|
 |
|
wszystko jest coraz bardziej za późno
|
|
 |
|
najtrudniej człowiekowi oszukać siebie między 3 a 6 nad ranem
|
|
 |
|
Nie chcę być jakąś pieprzoną zabawką. Albo chcesz żebym był w Twoim życiu albo nie. Wybór należy do Ciebie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
I wiesz co Ci powiem? Mimo wszystko, mam do Ciebie słabość. Tak po prostu. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
bo widzi pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś, kto ma cię gdzieś. i to jest świetny moment, by odpuścić.
|
|
|
|