 |
życie zdradliwe jak joker okazuje się że ogień co płonął nagle wygasł bo jest paru typów których przestałem widywać
|
|
 |
gdybym tylko tak zawrócił wskazówki zegarków..
|
|
 |
nie rozmawiamy ze sobą wcale, każdy z nas kryje gdzieś w głębi smutki, smutki i żale..
|
|
 |
jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle, to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
 |
drinki, w drinkach lód, w lodzie chłód, w samochodzie naćpana laska słodka jak miód.
|
|
 |
trochę mam przelotnych koleżanek.
mam miłość.
mam głupią nadzieję, że może jeszcze warto pożyć.
samotność mam i bezsenne noce.
i szaleństwo posiadam.
jestem taka bogata...
|
|
 |
pożegnania. nie lubię ich. wydają się taką ostatecznością. nigdy nie wiadomo, czy zobaczy się kogoś, z kim właśnie ściskasz dłoń i kogo całujesz w policzek, komu machasz z oddali.
może to ostatni dotyk, ostatnie słowa?
nie ma nic gorszego od pożegnań.
|
|
 |
przestań pierdolić, wyluzuj się i łap buszka, innej naiwnej niech wysyła serduszka ;)
|
|
 |
ostatnio częściej niż z życiem, rozmawiam z jego końcem
|
|
|
|