 |
|
ile były warte nasze słowa, kiedy próbowaliśmy wszystko od nowa?
|
|
 |
|
"Nie jest gotowy, ja też nie. Balansujemy na delikatnej huśtawce, którą stanowi nasz dziwny układ - na samych końcach, wahając się, a ona chwieje się niebezpiecznie. Oboje musimy przejść bliżej środka. Mam jedynie nadzieję, że żadne z nas podczas tej próby nie spadnie." / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
 |
|
"Chciałabym móc swobodnie dotknąć Christiana, żeby pokazać jej, że może być popieprzony na pięćdziesiąt sposobów, ALE JEST MÓJ" / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
 |
|
"Czemu on mnie budzi? Jest środek nocy, a przynajmniej tak mi się wydaje. O cholera. Czy on chce seksu? Teraz? - Pora wstać, mała (...) Chcę gonić razem z tobą świt. - mówi, całując moje policzki, powieki, czubek nosa, usta. (..) - Dzień dobry, moja śliczna - mruczy. (...)" / Pięćdziesiąt twarzy Greya
|
|
 |
|
chodź kochanie do mnie, jesteś moim jointem :)
|
|
 |
|
i może dobrze, że los nie postawił na nas, w tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania
|
|
 |
|
.......... i może wszystko byłoby piękne, gdybym nie czuł, że byłem jej bliski
|
|
 |
|
Słowa zobowiązują jak szacunek do braci
Nie wybaczyłbym sobie, gdybym kiedyś was stracił
Jeśli kurwa zawiodę, jestem gotów zapłacić
|
|
 |
|
Kolejny mit, puste słowo i krzyk, zamknięte okno
Na końcu i na początku jest samotność
|
|
 |
|
to czego się boisz w życiu , jest najwięcej warte.
|
|
|
|