 |
|
przeszło, ale wciąż trochę boli.
|
|
 |
|
Pierdl szysko, idź na melanż.
|
|
 |
|
jestem z tobą, jeśli tylko myślisz o mnie.
|
|
 |
|
Za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam, wydaje mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie, ale na tej ławce nikogo nie ma.
|
|
 |
|
Był tutaj chłopiec, który rozdarł moje serce na pół.
Musiałam pogrzebać go osiem stóp pod ziemnią.
|
|
 |
|
może jeszcze kiedyś. ktoś. coś. jakoś.
|
|
 |
|
Spokojnie. Zostaw ten telefon. Nie sprawdzaj go po raz setny jak co dnia. Nie pisze? To znaczy, że nie chce. I że nie jest ciebie warty, skoro tak łatwo zrezygnował. Więc po co do jasnej cholery nadal o nim myślisz? / [?] No własnie po co?! :<
|
|
 |
|
UŚMIECHNĄŁ SIĘ. cała reszta nie miała znaczenia.
|
|
 |
|
najbardziej boli, gdy przestaje kochać ten, co kochać miał na zawsze.
|
|
 |
|
odezwij się czasem. ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz umierasz. / J. Borszewicz
|
|
 |
|
trudno wierzyć w cokolwiek.
|
|
 |
|
więcej chusteczek, a jeśli to nie pomoże - więcej herbaty.
|
|
|
|