 |
|
- i co mam zaśpiewać babci na 101 urodziny ? 'sto lat' nie wypada.. - ...'nic nie może przecież wiecznie trwać' : DD
|
|
 |
|
To nie prawda, że kolesie nic nie czują, oni po prostu ukrywają uczucia.
|
|
 |
|
Mam taką osobę w życiu, bez której nic nie miałoby sensu.
|
|
 |
|
Są czasem dni, których nigdy nie powinno być.
|
|
 |
|
95% ludzi ocenia po wyglądzie , 5% jest niewidomych .
|
|
 |
|
ej, Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
 |
|
każdy czasem ma tak, że serce łamie się na kawałeczki. nic nie możesz z tym zrobić, choć boli kurewsko. wszelakie cierpienie spowodowane jest odejściem bliskiej osoby i nie koniecznie musi to być druga połówka. może być najlepszy przyjaciel, który zginął nocą na motorze, a może przyjaciółka, z którą już czas zerwać znajomość. niejednokrotnie próbujemy odebrać sobie życie, ale okazuje się, że tamten świat nie potrzebuje nas jeszcze. zrezygnowani poszukujemy sensu życia, wkładając ręce nawet w najmniej wyobrażalnie miejsca. Kubuś Puchatek, uśmiechający się na półce, irytuje, a papierosy spalane są w magicznie szybkim tempie. zdesperowani, po kilku paczkach, niepomocnych, papierosów, sięgamy do butelki czerwonego wina. bez zastanowienia wypijamy z gwinta, aby zapomnieć o niesprawiedliwym odejściu miłości, przyjaźni. butelka wina posiada jednak dno, w przeciwieństwie do otaczającego nas smutku. a wtedy nie zawahamy się sięgnąć po kolejny eliksir zapomnienia i następny. mówi się wtedy o uza
|
|
 |
|
Przecież więcej znaczy to co przemilczane!
|
|
 |
|
nie wybaczę Ci . nie zaufam po raz kolejny . nie chcę już płakać leżąc na dywanie . nie chcę już wieczorów , kiedy krzyczałam w poduszkę . nie chcę momentów , kiedy chowałam zakrwawioną rękę pod kołdrę , kiedy ojciec wchodził bez pytania do pokoju . nie chcę słuchać dołujących piosenek i mieć wrażenie , że każda jest o mnie . nie chcę Cię już kochać . nie chcę już być Twoją własnością . żadnej ku*wa wyrozumiałości kochanie . jedna zdrada .. kolejna to tylko kwestia czasu .
|
|
 |
|
Tak długo się starałam o Nas. Myślałam,że jak już Cie zdobyłam to Cię nie stracę nigdy. Nie chciałam się rozstać. Na pewno nie z Tobą. Widziałam naszą przyszłość. Dom,dwójka dzieci,ogródek i Ty. Tyle by mi wystarczyło aż zanadto do szczęścia. Marzenia nie do spełnienia. Nie będziemy już nigdy razem. Nie kochasz mnie. Nie chcesz mnie. Jednak ja..nigdy nie zapomnę Twojego dotyku,tego jak mnie całowałeś,naszych kłótni 'o byle co' nie zapomnę Twoich pięknych oczów,które potrafiły patrzeć na mnie przez długi czas. Jestem w Tobie nadal bezgranicznie zakochana,proszę powiedz?Co mam zrobić,to musi się skończyć. Musze zacząć traktować Cie jak kolegę,nie patrzyć z zazdrością gdy spotkam Cie kiedyś z Twoją 'nowa dziewczyna' będę musiała wtedy uśmiechnąć się szczerze,nie na przymus. Pokazać że ciesze się z Twojego szczęścia. Jednak tak na prawdę... Nie wiem co zrobię jeżeli dowiem się,że inną dotykasz, całujesz, nie wspomnę już o sexie i tym,że ją pokochasz...naprawdę. Nie na niby-tak jak mnie. '
|
|
|
|