 |
myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem.
|
|
 |
To koniec! Zabiliśmy w sobie wszystko.
To koniec! Mogliśmy więcej, przykro.
|
|
 |
Chcesz romantyka? Dla ciebie będę chuj wie kim.
|
|
 |
Nie pytaj co by było, gdyby zabrakło mi siły.
|
|
 |
A nie do twarzy Ci, gdy uśmiech zakrył smutek przez zawód.
|
|
 |
|
Jak łatwo można pomylić miłość z przywiązaniem.
|
|
 |
Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.
|
|
 |
Przyjaciele egoiści. Jest was pełno, gdy potrzebujecie pomocy. Wtedy jesteście najmilszymi osobami dla mnie, a ja naiwna tak po prostu daje się wykorzystywać. Płacze z wami przez słuchawkę, rzucam wszystko, naukę, oglądanie najlepszego filmu. Nieważne czy pada deszcz czy świeci słońce. Ja zawsze jestem. Co dostałam w zamian? Siedzę teraz sama w pokoju, patrzę w lustro, rycze jak dziecko i pocieszam samą siebie. Bo nie macie czasu, uczycie się, gracie w piłkę. Nie pamiętam kiedy usłyszałam od was głupie "co tam" niby nic, ale mnie by w tym momencie uszczęśliwiło. Nsqk
|
|
 |
ten wyjątkowy chłopak jest tak rzadki, jak czterolistna koniczyna.
|
|
 |
Najgorzej jest widzieć pustkę w oczach,w których kiedyś widziało się cały świat.
|
|
|
|