głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anulcia24022

a dzisiaj  kiedy w końcu mogłam uderzyć Go z całej siły w twarz i wyładować cały mój żal. ja po prostu Go pocałowałam. ot tak zwyczajnie  jakby tej całej nienawiści nie było.

cukiereczeeek1994 dodano: 17 listopada 2010

a dzisiaj, kiedy w końcu mogłam uderzyć Go z całej siły w twarz i wyładować cały mój żal. ja po prostu Go pocałowałam. ot tak zwyczajnie, jakby tej całej nienawiści nie było.

masz  tutaj rachunek.   jaki rachunek do cholery?!   jak to jaki? ten za  398 nieprzespanych nocy  879 zużytych chusteczek  6 litrów wypitego wina  297 wypalonych papierosów  12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów.+ 22  vat  za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.

cukiereczeeek1994 dodano: 17 listopada 2010

masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy, 879 zużytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów, 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów.+ 22% vat, za opuchnięte oczy i rozmazany tusz.

teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię  a Ty pytasz co się stało  przecież zawsze byłam taka poukładana  nigdy nie przeklinałam  nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie  kretynie. papierosy  zastępują mi Ciebie   najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz  spowodowaną Twoim odejściem

cukiereczeeek1994 dodano: 17 listopada 2010

teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem

niebieskim długopisem narysuje Ci czerwone serce   chcesz ?

cukiereczeeek1994 dodano: 13 listopada 2010

niebieskim długopisem narysuje Ci czerwone serce , chcesz ?

nie zważaj na to co mówią Ci inni   Ty wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.

cukiereczeeek1994 dodano: 13 listopada 2010

nie zważaj na to co mówią Ci inni - Ty wiesz co jest dla Ciebie najlepsze.

nigdy nie wmawiaj sobie  że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.

cukiereczeeek1994 dodano: 13 listopada 2010

nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.

Generalnie  jakby na to nie patrzeć mam to w dupie.

cukiereczeeek1994 dodano: 8 listopada 2010

Generalnie, jakby na to nie patrzeć mam to w dupie.

to oczywiste  nie jestem bez grzechu   siedem głównych  to siedem moich cech charakteru.

cukiereczeeek1994 dodano: 8 listopada 2010

to oczywiste, nie jestem bez grzechu - siedem głównych, to siedem moich cech charakteru.

nie pierdol mi o pięknych oczach  kiedy patrzysz na dupę.

cukiereczeeek1994 dodano: 8 listopada 2010

nie pierdol mi o pięknych oczach, kiedy patrzysz na dupę.

'..nie wracać do ludzi  przez  których serce rozpadło się na kawałki...'   czytajmnieukradkiem

cukiereczeeek1994 dodano: 3 listopada 2010

'..nie wracać do ludzi, przez, których serce rozpadło się na kawałki...' | czytajmnieukradkiem

Był w pracy. Miał wrócić koło północy. Przed wyjściem obiecał  że zadzwoni w przerwie  koło 20. Nie zadzwonił. Rano kiedy wstała miała na GG wiadomość.  Nie mogłem zadzwonić. Znów problemy z tą jeppaną siecią    nawet smsa napisać nie mogłem. Przepraszam . Zadzwoniła do niego sama  i oznajmiła  że było jej smutno  ale i tak nie mogłaby odebrać bo była z mamą na mieście i nie wzięła telefonu.  Uff to dobrze kotku  powiedział.  martwiłem się  że będziesz zła  że nawaliłem . On się uśmiechnął a ona z pełną powagą oznajmiła  no i co z tego  że nie mogłam odebrać. I tak wyszło  że to ty jesteś ten zły i nie dotrzymujesz obietnic . Oboje wybuchnęli śmiechem  po czym przeszli do opowiadania sobie 'jak minął dzień'.  trooskaffka

cukiereczeeek1994 dodano: 3 listopada 2010

Był w pracy. Miał wrócić koło północy. Przed wyjściem obiecał, że zadzwoni w przerwie, koło 20. Nie zadzwonił. Rano kiedy wstała miała na GG wiadomość. "Nie mogłem zadzwonić. Znów problemy z tą jeppaną siecią ;/ nawet smsa napisać nie mogłem. Przepraszam". Zadzwoniła do niego sama, i oznajmiła, że było jej smutno, ale i tak nie mogłaby odebrać bo była z mamą na mieście i nie wzięła telefonu. "Uff to dobrze kotku" powiedział. "martwiłem się, że będziesz zła, że nawaliłem". On się uśmiechnął a ona z pełną powagą oznajmiła "no i co z tego, że nie mogłam odebrać. I tak wyszło, że to ty jesteś ten zły i nie dotrzymujesz obietnic". Oboje wybuchnęli śmiechem, po czym przeszli do opowiadania sobie 'jak minął dzień'. [trooskaffka]

Którejś nocy  nie spodziewając się  spojrzysz w gwieździste niebo  i lekko zatęsknisz za mną. Poczujesz  że czegoś Ci brakuje  że jednak coś do mnie czujesz.  kaarroollaa

cukiereczeeek1994 dodano: 3 listopada 2010

Którejś nocy, nie spodziewając się, spojrzysz w gwieździste niebo, i lekko zatęsknisz za mną. Poczujesz, że czegoś Ci brakuje, że jednak coś do mnie czujesz.| kaarroollaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć