głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anulabeck

nie traktuj mnie  jak swoją własność. nie jestem nią. mam swoje uczucia  których chcę się trzymać  i których będę bronić do upadłego. pamiętaj  że to ja dyryguję własnym życiem i podejmuję decyzje odnośnie niego. nie masz prawa mi mówić  jak ty byś chciał postąpić na moim miejscu. doskonale wiesz  że nigdy nie byłeś i nie będziesz mną. nie przeżyłeś i nie przeżyjesz tego co ja. więc nie jesteś również w stanie przewidzieć co ja naprawdę czułam bądź czuję do dziś. wydaje ci się jedynie  że możesz zagłębić się w moją sytuację  spróbować stanąć na moi miejscu  lecz to co  ty sobie wyobrazisz  dopowiesz  czy dopiszesz znacznie minie się z prawdą. nie próbuj tego robić. wiem co mówię.. tak będzie lepiej i znacznie bezpieczniej jeżeli raz w życiu mi zaufasz  uwierz w to.

remember_ dodano: 9 luty 2013

nie traktuj mnie, jak swoją własność. nie jestem nią. mam swoje uczucia, których chcę się trzymać, i których będę bronić do upadłego. pamiętaj, że to ja dyryguję własnym życiem i podejmuję decyzje odnośnie niego. nie masz prawa mi mówić, jak ty byś chciał postąpić na moim miejscu. doskonale wiesz, że nigdy nie byłeś i nie będziesz mną. nie przeżyłeś i nie przeżyjesz tego co ja. więc nie jesteś również w stanie przewidzieć co ja naprawdę czułam bądź czuję do dziś. wydaje ci się jedynie, że możesz zagłębić się w moją sytuację, spróbować stanąć na moi miejscu, lecz to co ty sobie wyobrazisz, dopowiesz, czy dopiszesz znacznie minie się z prawdą. nie próbuj tego robić. wiem co mówię.. tak będzie lepiej i znacznie bezpieczniej jeżeli raz w życiu mi zaufasz, uwierz w to.

Romans z samotnością...

remember_ dodano: 9 luty 2013

Romans z samotnością...

Nikt z nas nie prosił o życie  w którym musiałby grać takimi gównianymi kartami  które nam rozdano. Musimy sami wziąć te karty i odwrócić je  nie oczekując pomocy  bo ona z reguły nie przychodzi.   auto destruction

remember_ dodano: 9 luty 2013

Nikt z nas nie prosił o życie, w którym musiałby grać takimi gównianymi kartami, które nam rozdano. Musimy sami wziąć te karty i odwrócić je, nie oczekując pomocy, bo ona z reguły nie przychodzi. [ auto_destruction ]

Dostrzeż mnie   weź moją rękę.  Dlaczego jesteśmy   sobie obcy  skoro   Nasza miłość silna jest?   Dlaczego to się toczy beze mnie?   I za każdym razem  gdy próbuję   latać to spadam.  Bez moich skrzydeł   czuję się taka mała.  Myślę  że potrzebuję Ciebie  skarbie.  I za każdym razem gdy widzę   Ciebie w moich snach   widzę Twoją twarz.  Prześladujesz mnie.  Udaję   że jesteś tutaj.   To jest jedyny sposób w którym wyraźnie widzę  to  co zrobiłam.  Zdaje się  że łatwo Ci iść naprzód.  Może sprowadziłam burzę   Proszę  wybacz mi.  Moja słabość spowodowała Twój ból.  W nocy modlę się   żeby wkrótce Twoja twarz   odeszła.

psycholandiaaa dodano: 9 luty 2013

Dostrzeż mnie, weź moją rękę. Dlaczego jesteśmy sobie obcy, skoro Nasza miłość silna jest? Dlaczego to się toczy beze mnie? I za każdym razem, gdy próbuję latać to spadam. Bez moich skrzydeł czuję się taka mała. Myślę, że potrzebuję Ciebie, skarbie. I za każdym razem gdy widzę Ciebie w moich snach, widzę Twoją twarz. Prześladujesz mnie. Udaję, że jesteś tutaj. To jest jedyny sposób,w którym wyraźnie widzę to, co zrobiłam. Zdaje się, że łatwo Ci iść naprzód. Może sprowadziłam burzę, Proszę, wybacz mi. Moja słabość spowodowała Twój ból. W nocy modlę się żeby wkrótce Twoja twarz odeszła.

Zawsze potrzebowałam czasu dla siebie.  Nigdy nie myślałam  że będę potrzebować Cię gdy płaczę.  I dni wloką się latami gdy jestem sama.   I łóżko  na którym leżałeś   jest pościelone po Twojej stronie.  Kiedy odchodzisz   liczę kroki  które stawiasz.  Czy widzisz jak właśnie teraz mocno Cię potrzebuję?  Gdy Cię nie ma   każdy kawałek mojego serca za Tobą tęskni.  Gdy Cię nie ma   tęsknię za Twoją twarzą  którą znam.  Gdy Cię nie ma   słowa  które potrzebuję usłyszeć by przebrnąć przez dzień   i czuć się dobrze   to „tęsknię za Tobą”.  Nigdy się tak wcześniej nie czułam.  Wszystko  co robię  przypomina mi o Tobie.  I ubrania  które zostawiłeś  leżą na podłodze   pachną tak  jak Ty.  Kocham to  co robisz.   Byliśmy dla siebie stworzeni.  Tutaj  na wieki. I wszystko  co chciałam  żebyś wiedział  to to  że we wszystko wkładam swoje serce i duszę.  Ledwo oddycham  muszę poczuć  że jesteś tu ze mną.

psycholandiaaa dodano: 9 luty 2013

Zawsze potrzebowałam czasu dla siebie. Nigdy nie myślałam, że będę potrzebować Cię gdy płaczę. I dni wloką się latami gdy jestem sama. I łóżko, na którym leżałeś, jest pościelone po Twojej stronie. Kiedy odchodzisz liczę kroki, które stawiasz. Czy widzisz jak właśnie teraz mocno Cię potrzebuję? Gdy Cię nie ma każdy kawałek mojego serca za Tobą tęskni. Gdy Cię nie ma tęsknię za Twoją twarzą, którą znam. Gdy Cię nie ma, słowa, które potrzebuję usłyszeć by przebrnąć przez dzień i czuć się dobrze to „tęsknię za Tobą”. Nigdy się tak wcześniej nie czułam. Wszystko, co robię przypomina mi o Tobie. I ubrania, które zostawiłeś leżą na podłodze, pachną tak, jak Ty. Kocham to, co robisz. Byliśmy dla siebie stworzeni. Tutaj, na wieki. I wszystko, co chciałam, żebyś wiedział to to, że we wszystko wkładam swoje serce i duszę. Ledwo oddycham, muszę poczuć, że jesteś tu ze mną.

powiedziałam sobie  że już dość tej walki o twoją miłość. nie będę walczyć  odpuszczam. tak  wiem... poddaję się kolejny raz  ale powiedz mi  jaki ma sens walczenie o ciebie  kiedy ty nawet nie dostrzegasz tego  jak bardzo się staram? nie cieszyć się z moich ' małych ' sukcesów. wręcz przeciwnie... za każdym razem wypominasz mi  jak wiele zła i krzywd ci przynoszę. nie rozumiesz jednak tego  że ja się w jakiś sposób buntuję  że próbuję zwrócić na siebie twoją uwagę  abyś chociaż raz poświęciła mi odrobinę swojego cennego czasu na rozmowę. ty wolisz jednak to olać i położyć się na kanapie udając  że nie widzisz i nie słyszysz moich łez. dla ciebie to jest taka ucieczka od problemów. nie musisz się zagłębiać w to wszystko. nie musisz ocierać moich łez  które są symbolem bólu rozrywającego mojego serce na strzępy. uciekasz od odpowiedzialności. uciekasz od tego  aby nigdy nie pozwolić mi się do ciebie zbliżyć... bo chcesz mnie tym ukarać za przeszłość.

remember_ dodano: 9 luty 2013

powiedziałam sobie, że już dość tej walki o twoją miłość. nie będę walczyć, odpuszczam. tak, wiem... poddaję się kolejny raz, ale powiedz mi, jaki ma sens walczenie o ciebie, kiedy ty nawet nie dostrzegasz tego, jak bardzo się staram? nie cieszyć się z moich ' małych ' sukcesów. wręcz przeciwnie... za każdym razem wypominasz mi, jak wiele zła i krzywd ci przynoszę. nie rozumiesz jednak tego, że ja się w jakiś sposób buntuję, że próbuję zwrócić na siebie twoją uwagę, abyś chociaż raz poświęciła mi odrobinę swojego cennego czasu na rozmowę. ty wolisz jednak to olać i położyć się na kanapie udając, że nie widzisz i nie słyszysz moich łez. dla ciebie to jest taka ucieczka od problemów. nie musisz się zagłębiać w to wszystko. nie musisz ocierać moich łez, które są symbolem bólu rozrywającego mojego serce na strzępy. uciekasz od odpowiedzialności. uciekasz od tego, aby nigdy nie pozwolić mi się do ciebie zbliżyć... bo chcesz mnie tym ukarać za przeszłość.

czuję  jak wpadam w jakąś dziurę  z której nie można się wydostać. króluje tam jedynie nicość i samotność. znów zaczyna się czas zagubienia  walki o swoje zdanie. lecz każda próba wypowiedzenia własnego zdania  spojrzenia na świat z innej perspektywy zaczyna doprowadzać nas do kolejnych kłótni. po raz kolejny staram się jakoś wszystko załagodzić  ale nie potrafię. nie jestem w stanie wygrać z nimi  kiedy jest przewaga liczebna i psychiczna. znają każdy mój czuły punkt  wiedzą  jak uderzyć. wiedzą co mnie najbardziej wkurza i irytuje  a co boli. a jednak to robią... może i nie jestem dzieckiem z miłości  ale nie muszą mi ciągle tego powtarzać i pokazywać. wiem  że nie mam ojca  że wychowuje się w 'rozbitej' rodzinie  ale podkreślanie na każdym kroku  że jestem dla nich dwóch bękartem przekracza ludzką przyzwoitość. w końcu też mam uczucia i też coś czuję. a to dość często uderza w serce  gdy kobieta  która mnie urodziła... miesza mnie z błotem  bo nie jestem tym kim chciała  abym była.

remember_ dodano: 9 luty 2013

czuję, jak wpadam w jakąś dziurę, z której nie można się wydostać. króluje tam jedynie nicość i samotność. znów zaczyna się czas zagubienia, walki o swoje zdanie. lecz każda próba wypowiedzenia własnego zdania, spojrzenia na świat z innej perspektywy zaczyna doprowadzać nas do kolejnych kłótni. po raz kolejny staram się jakoś wszystko załagodzić, ale nie potrafię. nie jestem w stanie wygrać z nimi, kiedy jest przewaga liczebna i psychiczna. znają każdy mój czuły punkt, wiedzą, jak uderzyć. wiedzą co mnie najbardziej wkurza i irytuje, a co boli. a jednak to robią... może i nie jestem dzieckiem z miłości, ale nie muszą mi ciągle tego powtarzać i pokazywać. wiem, że nie mam ojca, że wychowuje się w 'rozbitej' rodzinie, ale podkreślanie na każdym kroku, że jestem dla nich dwóch bękartem przekracza ludzką przyzwoitość. w końcu też mam uczucia i też coś czuję. a to dość często uderza w serce, gdy kobieta, która mnie urodziła... miesza mnie z błotem, bo nie jestem tym kim chciała, abym była.

przez ostatnie lata i miesiące tak wiele się zmieniło. powiedziałabym   że moje życie zostało odwrócone o 180 stopni  aczkolwiek ono zostało jeszcze bardziej odwrócone. zakręciłam się wokół własnej osi. ciągle brnęłam w jakieś bagna. raz w lepsze  bo czułam  że jestem szczęśliwa... a zaś innym razem w coś gorszego. jednak w każdej z tych sytuacji odnajdywałam jakąś pozytywną cząstkę. było coś w tym co dawało mi nadzieję  radość  z której potrafiłam korzystać  którą czerpałam do życia. a teraz? nie ma już tego... to wszystko co się wydarzyło nagle odeszło. tak samo  jak ludzie  którzy sprawili  że wszystko się przez nich zmieniło. znów nastała nowa era życia. zaczynam od nowa. i chociaż jeszcze tak wiele przede mną... to nie wiem  czy się boję  czy wręcz przeciwnie. jednak nauczyłam się paru rzeczy przez ten czas. los mnie doświadczył  co sprawiło  że teraz na każdą sprawę i każdego człowieka patrzę inaczej... z pewnym dystansem.

remember_ dodano: 9 luty 2013

przez ostatnie lata i miesiące tak wiele się zmieniło. powiedziałabym , że moje życie zostało odwrócone o 180 stopni, aczkolwiek ono zostało jeszcze bardziej odwrócone. zakręciłam się wokół własnej osi. ciągle brnęłam w jakieś bagna. raz w lepsze, bo czułam, że jestem szczęśliwa... a zaś innym razem w coś gorszego. jednak w każdej z tych sytuacji odnajdywałam jakąś pozytywną cząstkę. było coś w tym co dawało mi nadzieję, radość, z której potrafiłam korzystać, którą czerpałam do życia. a teraz? nie ma już tego... to wszystko co się wydarzyło nagle odeszło. tak samo, jak ludzie, którzy sprawili, że wszystko się przez nich zmieniło. znów nastała nowa era życia. zaczynam od nowa. i chociaż jeszcze tak wiele przede mną... to nie wiem, czy się boję, czy wręcz przeciwnie. jednak nauczyłam się paru rzeczy przez ten czas. los mnie doświadczył, co sprawiło, że teraz na każdą sprawę i każdego człowieka patrzę inaczej... z pewnym dystansem.

nie poddam się. obiecałam sobie już to dawno. będę walczyć o końca o to na czym mi naprawdę zależy. nie wiem skąd wezmę siłę  mobilizację  ale wiem  że się nie poddam. nie oddam ot tak swojego życia na zmarnowanie. przecież nie wiem  jaka czeka mnie przyszłość  prawda? to ona jest zależna ode mnie  od tego  jak postąpię  jak o nią zawalczę. to nie ona ma prawo decydować o moim losie  lecz ja sama. jeżeli teraz wezmę się w garść  zmienię coś nie tylko w sobie  ale i we własnym otoczeniu  to wiem  że zdobędę to czego pragnę. i wierz mi  albo i nie...ale pokażę ci  że stać mnie na więcej niż myślisz. jeszcze nie raz pożałujesz  że tak łatwo mnie skreśliłeś. będziesz pluć sobie w brodę  że tak łatwo osądzasz ludzi wcale ich nie znając...

remember_ dodano: 9 luty 2013

nie poddam się. obiecałam sobie już to dawno. będę walczyć o końca o to na czym mi naprawdę zależy. nie wiem skąd wezmę siłę, mobilizację, ale wiem, że się nie poddam. nie oddam ot tak swojego życia na zmarnowanie. przecież nie wiem, jaka czeka mnie przyszłość, prawda? to ona jest zależna ode mnie, od tego, jak postąpię, jak o nią zawalczę. to nie ona ma prawo decydować o moim losie, lecz ja sama. jeżeli teraz wezmę się w garść, zmienię coś nie tylko w sobie, ale i we własnym otoczeniu, to wiem, że zdobędę to czego pragnę. i wierz mi, albo i nie...ale pokażę ci, że stać mnie na więcej niż myślisz. jeszcze nie raz pożałujesz, że tak łatwo mnie skreśliłeś. będziesz pluć sobie w brodę, że tak łatwo osądzasz ludzi wcale ich nie znając...

 Od samego początku   byłeś złodziejem   ukradłeś mi serce   a ja Twoją uległą ofiarą.  Pozwoliłam Ci zobaczyć te cząstki mnie   które nie były do końca ładne.  I z każdym dotykiem  naprawiałeś je.  Teraz mówiłeś przez sen   rzeczy  których nigdy mi nie mówiłeś.  Powiedz mi  że miałeś dość  Naszej miłości.  Tylko daj mi powód   wystarczy jakiś malutki  tylko sekundę  nie jesteśmy załamani tylko przegięci.  I możemy uczyć się kochać jeszcze raz   to jest w gwiazdach.  Zostało napisane w bliznach na Naszych sercach.   Przepraszam  nie rozumiem   skąd to wszystko pochodzi?  Myślałem  że z nami wszystko w porządku.    Mieliśmy wszystko.   Twoja głowa znów ucieka.  Moja kochana  wciąż mamy wszystko  i to wszystko jest w Twojej głowie.   Tak  ale to się dzieje   Miałaś naprawdę złe sny.  Dawniej leżałaś tak blisko mnie    Nie ma tu nic poza pustymi prześcieradłami  pomiędzy naszą miłością.  Kanaliki łzowe i rdza.  Naprawię to dla Nas.  Nic nie jest tak złe na jakie wygląda.  Wyjaśnimy to. ♥

psycholandiaaa dodano: 9 luty 2013

-Od samego początku byłeś złodziejem, ukradłeś mi serce, a ja Twoją uległą ofiarą. Pozwoliłam Ci zobaczyć te cząstki mnie, które nie były do końca ładne. I z każdym dotykiem, naprawiałeś je. Teraz mówiłeś przez sen, rzeczy, których nigdy mi nie mówiłeś. Powiedz mi, że miałeś dość Naszej miłości. Tylko daj mi powód, wystarczy jakiś malutki, tylko sekundę, nie jesteśmy załamani tylko przegięci. I możemy uczyć się kochać jeszcze raz, to jest w gwiazdach. Zostało napisane w bliznach na Naszych sercach. -Przepraszam, nie rozumiem, skąd to wszystko pochodzi? Myślałem, że z nami wszystko w porządku. - Mieliśmy wszystko. -Twoja głowa znów ucieka. Moja kochana, wciąż mamy wszystko i to wszystko jest w Twojej głowie. -Tak, ale to się dzieje -Miałaś naprawdę złe sny. Dawniej leżałaś tak blisko mnie -Nie ma tu nic poza pustymi prześcieradłami pomiędzy naszą miłością. Kanaliki łzowe i rdza. Naprawię to dla Nas. Nic nie jest tak złe na jakie wygląda. Wyjaśnimy to. ♥

i najbardziej się boję tego dnia w którym nasze drogi się rozejdą   kiedy trzeba będzie o sobie zapomnieć i żyć dalej. budzić się i sprawdzając telefon nie widzieć na wyświetlaczu Twojego imienia  cały dzień snuć się bezczynnie czekając na jakiś sygnał z Twojej strony. ciężko będzie się obejść bez Twojej obecności. boję się tych wspomnień.. tego droczenia się   kilkugodzinnego śmiania bez powodu. Twojego pocieszania i robienia z siebie głupka tylko po to  żeby ponownie zobaczyć mój uśmiech. wiem że nawet będzie mi brakować tych kłótni i ostrych słów przez które wylałam litry łez. one dla mnie też były ważne bo dzięki nim nasze uczucie stawało się silniejsze. chciałabym zachować Cię przy sobie jak najdłużej  najlepiej chciałabym żebyś był moją własnością bo nie potrafię się bez Ciebie obejść  jesteś moim nałogiem z którego nie zamierzam się leczyć  jesteś najpiękniejszym uzależnieniem które wcale nie niszczy.   grozisz mi xd

psycholandiaaa dodano: 9 luty 2013

i najbardziej się boję tego dnia w którym nasze drogi się rozejdą , kiedy trzeba będzie o sobie zapomnieć i żyć dalej. budzić się i sprawdzając telefon nie widzieć na wyświetlaczu Twojego imienia, cały dzień snuć się bezczynnie czekając na jakiś sygnał z Twojej strony. ciężko będzie się obejść bez Twojej obecności. boję się tych wspomnień.. tego droczenia się , kilkugodzinnego śmiania bez powodu. Twojego pocieszania i robienia z siebie głupka tylko po to, żeby ponownie zobaczyć mój uśmiech. wiem że nawet będzie mi brakować tych kłótni i ostrych słów przez które wylałam litry łez. one dla mnie też były ważne bo dzięki nim nasze uczucie stawało się silniejsze. chciałabym zachować Cię przy sobie jak najdłużej, najlepiej chciałabym żebyś był moją własnością bo nie potrafię się bez Ciebie obejść, jesteś moim nałogiem z którego nie zamierzam się leczyć, jesteś najpiękniejszym uzależnieniem które wcale nie niszczy. / grozisz_mi_xd

Lubię pisać na swój własny sposób. Nikt nie ma prawa mówić mi  że mam to wszystko zmienić. Piszę  jak chcę i o czym chcę. Podobno żyjemy w państwie  gdzie jest wolność słowa. Piszę o uczuciach  o tym  jak nienawidzę kłamców  oszustów i osób  które nie dotrzymują słowa. Lecz nie podoba się to każdemu. A ja nie zmuszam do czytania. Piszę wyłącznie dla siebie. Ubieram w słowa to  jak się czuje moje wnętrze. Nie piszę o tym  że byłam Twoją kochanką  dziwką do łóżka  bo to mnie najbardziej boli i chcę zapomnieć. Za każdym razem mam łzy w oczach  gdy przypominam sobie chwilę  gdy mieliśmy się kochać  mówiłeś  że tak będzie  a po czasie okazywało się  że to była wyłącznie dla Ciebie zabawa. Więc ja się pytam  po jaką cholerę chcesz czytać o tym  że jestem dziwką skoro i tak chcesz sam o mnie zapomnieć? Możesz mnie nazywać zakłamaną  brudną suką czy kimkolwiek chcesz. Mnie to już nie obchodzi.. Ale to o czym piszę i jak piszę jest moją sprawą. A każdy wpis może być z nutką fantazji.

remember_ dodano: 9 luty 2013

Lubię pisać na swój własny sposób. Nikt nie ma prawa mówić mi, że mam to wszystko zmienić. Piszę, jak chcę i o czym chcę. Podobno żyjemy w państwie, gdzie jest wolność słowa. Piszę o uczuciach, o tym, jak nienawidzę kłamców, oszustów i osób, które nie dotrzymują słowa. Lecz nie podoba się to każdemu. A ja nie zmuszam do czytania. Piszę wyłącznie dla siebie. Ubieram w słowa to, jak się czuje moje wnętrze. Nie piszę o tym, że byłam Twoją kochanką, dziwką do łóżka, bo to mnie najbardziej boli i chcę zapomnieć. Za każdym razem mam łzy w oczach, gdy przypominam sobie chwilę, gdy mieliśmy się kochać, mówiłeś, że tak będzie, a po czasie okazywało się, że to była wyłącznie dla Ciebie zabawa. Więc ja się pytam, po jaką cholerę chcesz czytać o tym, że jestem dziwką skoro i tak chcesz sam o mnie zapomnieć? Możesz mnie nazywać zakłamaną, brudną suką czy kimkolwiek chcesz. Mnie to już nie obchodzi.. Ale to o czym piszę i jak piszę jest moją sprawą. A każdy wpis może być z nutką fantazji.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć