głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anulabeck

Nie mam pojęcia jak to robisz  ale fakt że tak cholernie zawróciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi .

psycholandiaaa dodano: 12 luty 2013

Nie mam pojęcia jak to robisz, ale fakt że tak cholernie zawróciłeś mi w głowie strasznie mnie dziwi .

Nie czczę diabła skurwysynu  to on czci nas.  Macica wszelkiego zła  to wylęgarnia węży.  Trędowaty pielgrzym niesie tom chorych wierszy.  Szaleńcy  mordercy  życie w objęciach śmierci.   słoń

psycholandiaaa dodano: 11 luty 2013

Nie czczę diabła skurwysynu, to on czci nas. Macica wszelkiego zła, to wylęgarnia węży. Trędowaty pielgrzym niesie tom chorych wierszy. Szaleńcy, mordercy, życie w objęciach śmierci. / słoń

Któregoś dnia wierzyłam że będzie pięknie   tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.

psycholandiaaa dodano: 11 luty 2013

Któregoś dnia wierzyłam że będzie pięknie, tego się trzymam i nigdy nie wymięknę.

biorę telefon do ręki i wyszukuję stare wiadomości. niewiele mi pozostało po tobie. parę dawnych i nowych esów  których jednak nie potrafię usunąć. lecz moja pamięć jest na tyle dobra  że pamiętam każdy szczegół  który nie istnieje w moim telefonie. pamiętam  jak pisałeś mi różne czułe wyznania miłości  pamiętam daty i godziny. nauczyłam się tego wszystkiego na pamięć. bardzo często powracałam do naszych dawnych rozmów  bo czułam się wtedy szczęśliwa. wiedziałam  że wiadomości od ciebie są naprawdę szczere  ale jednak się myliłam. okazało się  że wszystko to co pisałeś i mówiłeś było jedynie grą na pozór  chciałeś mi pokazać  jak perfidnie i łatwo jest oszukać człowieka. na pozór wszystko ci się udało  lecz popełniłeś jeden mały błąd  który cię zdyskwalifikował  kochanie.

remember_ dodano: 11 luty 2013

biorę telefon do ręki i wyszukuję stare wiadomości. niewiele mi pozostało po tobie. parę dawnych i nowych esów, których jednak nie potrafię usunąć. lecz moja pamięć jest na tyle dobra, że pamiętam każdy szczegół, który nie istnieje w moim telefonie. pamiętam, jak pisałeś mi różne czułe wyznania miłości, pamiętam daty i godziny. nauczyłam się tego wszystkiego na pamięć. bardzo często powracałam do naszych dawnych rozmów, bo czułam się wtedy szczęśliwa. wiedziałam, że wiadomości od ciebie są naprawdę szczere, ale jednak się myliłam. okazało się, że wszystko to co pisałeś i mówiłeś było jedynie grą na pozór, chciałeś mi pokazać, jak perfidnie i łatwo jest oszukać człowieka. na pozór wszystko ci się udało, lecz popełniłeś jeden mały błąd, który cię zdyskwalifikował, kochanie.

Gdybym mogła mu powiedzieć  jak bardzo się cieszę  że jest i jak bardzo się boję  że przestanie być.

psycholandiaaa dodano: 11 luty 2013

Gdybym mogła mu powiedzieć, jak bardzo się cieszę, że jest i jak bardzo się boję, że przestanie być.

Szczęściem jest być dla kogoś żywym kolorem  który po latach nie wyblaknie.

psycholandiaaa dodano: 11 luty 2013

Szczęściem jest być dla kogoś żywym kolorem, który po latach nie wyblaknie.

Pierwsza miłość bywa najpiękniejsza  ale zawsze zostawia po sobie największy ból na sercu. teksty psycholandiaaa dodał komentarz: Pierwsza miłość bywa najpiękniejsza, ale zawsze zostawia po sobie największy ból na sercu. do wpisu 11 luty 2013
Nikt nie jest idealny  dopóki się w nim nie zakochasz.

psycholandiaaa dodano: 11 luty 2013

Nikt nie jest idealny, dopóki się w nim nie zakochasz.

jesteś tak daleko ode mnie. nie mogę się z tym pogodzić  że wybrałeś inne życie  wiesz? wciąż za tobą cholernie tęsknie  ale nie jestem w stanie się przyznać do tego. wiesz dobrze  ile to by mnie kosztowało. jak wiele nerwów bym znów straciła  gdybyś dowiedział się  jak bardzo mi brakuje twojej obecności  a przecież żadne z nas nie chce kolejnej rozłąki  zniszczonego życia. oboje mamy własne życie  własne plany  w których wzajemnie nie jesteśmy złączeni... jednak nie boli mnie to  aż tak bardzo. bardziej odczuwam ból w klatce piersiowej  gdy o tobie pomyślę  a przed moimi oczami pojawiają się wspólnie spędzone chwile  gdy widzę twój słodki uśmiech  który tak uwielbiałam  gdy przebywałeś ze mną... zdaję sobie jednak sprawę z tego  że to już było i zwyczajnie nie wróci  ale gdzieś tam na dnie serca nadal mam cichą nadzieję  że powrócisz  że powiesz  jak bardzo tęskniłeś i pozwolisz mi skryć się w swoich ramionach. lecz wiem  że to już nie będzie to samo. tego nigdy nie odzyskam...

remember_ dodano: 11 luty 2013

jesteś tak daleko ode mnie. nie mogę się z tym pogodzić, że wybrałeś inne życie, wiesz? wciąż za tobą cholernie tęsknie, ale nie jestem w stanie się przyznać do tego. wiesz dobrze, ile to by mnie kosztowało. jak wiele nerwów bym znów straciła, gdybyś dowiedział się, jak bardzo mi brakuje twojej obecności, a przecież żadne z nas nie chce kolejnej rozłąki, zniszczonego życia. oboje mamy własne życie, własne plany, w których wzajemnie nie jesteśmy złączeni... jednak nie boli mnie to, aż tak bardzo. bardziej odczuwam ból w klatce piersiowej, gdy o tobie pomyślę, a przed moimi oczami pojawiają się wspólnie spędzone chwile, gdy widzę twój słodki uśmiech, który tak uwielbiałam, gdy przebywałeś ze mną... zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to już było i zwyczajnie nie wróci, ale gdzieś tam na dnie serca nadal mam cichą nadzieję, że powrócisz, że powiesz, jak bardzo tęskniłeś i pozwolisz mi skryć się w swoich ramionach. lecz wiem, że to już nie będzie to samo. tego nigdy nie odzyskam...

wiesz  jak często cię kłamie? przez cały ciąg naszej znajomości. zawsze  gdy pytasz się co u mnie  ja odpowiadam  że jest w porządku  ale tak naprawdę jest inaczej. jest źle  beznadziejnie... nie chcę jednak  abyś znał prawdę. nie chcę  abyś widział  jak się załamuję  bo niszczy mnie przeszłość. nie mogę też opowiedzieć ci na spokojnie o wszystkim  bo to za bardzo mnie wyniszczy  a przecież nie taki jest sens naszej znajomości. owszem  są dni  kiedy wszystko się układa dobrze  kiedy nie muszę się sztucznie uśmiechać  ale jednak tak nie jest zbyt często. muszę całe życie grać przed wszystkimi. nie ważne  czy to przed tobą  czy kimś innym z rodziny. muszę ukrywać swój smutek  żal  rozpacz i cierpienie  bo nie chcę  aby kiedykolwiek ktoś miał satysfakcję z bólu  jaki odczuwam. nie chcę  aby ktoś przekręcił każdą moją słabość przeciwko mnie  aby tylko znaleźć okazję do zniszczenia mojego życia. nie dałabym rady się utrzymać na powierzchni...dlatego muszę ciągle oszukiwać siebie i innych...

remember_ dodano: 11 luty 2013

wiesz, jak często cię kłamie? przez cały ciąg naszej znajomości. zawsze, gdy pytasz się co u mnie, ja odpowiadam, że jest w porządku, ale tak naprawdę jest inaczej. jest źle, beznadziejnie... nie chcę jednak, abyś znał prawdę. nie chcę, abyś widział, jak się załamuję, bo niszczy mnie przeszłość. nie mogę też opowiedzieć ci na spokojnie o wszystkim, bo to za bardzo mnie wyniszczy, a przecież nie taki jest sens naszej znajomości. owszem, są dni, kiedy wszystko się układa dobrze, kiedy nie muszę się sztucznie uśmiechać, ale jednak tak nie jest zbyt często. muszę całe życie grać przed wszystkimi. nie ważne, czy to przed tobą, czy kimś innym z rodziny. muszę ukrywać swój smutek, żal, rozpacz i cierpienie, bo nie chcę, aby kiedykolwiek ktoś miał satysfakcję z bólu, jaki odczuwam. nie chcę, aby ktoś przekręcił każdą moją słabość przeciwko mnie, aby tylko znaleźć okazję do zniszczenia mojego życia. nie dałabym rady się utrzymać na powierzchni...dlatego muszę ciągle oszukiwać siebie i innych...

przyjaźń. pamiętasz definicję tego słowa? to było coś niezniszczalnego  coś co miało trwać wiecznie. mieliśmy wzajemnie o siebie walczyć i nigdy się nie poddawać. mieliśmy żyć w zupełnej szczerości  a nie w milionach kłamstw  które pisane były pomiędzy nami każdego dnia. zapomniałeś już  jak powtarzałeś wiele razy  że zawsze będziesz przy mnie  że nigdy nie odejdziesz  a jeżeli coś takiego nastąpi  to będziesz zwykłym skurwielem  który nie posiada uczuć? pamiętasz to? przecież to ty sam powtarzałeś mi te słowa przez wiele miesięcy  a teraz co? tak nagle wszystko się skończyło  ponieważ coś poszło nie po twojej myśli? czy może tak było ci wygodniej uciec i nie przyznać się do pomyłki  popełnionego błędu  którym były twoje puste obietnice?

remember_ dodano: 10 luty 2013

przyjaźń. pamiętasz definicję tego słowa? to było coś niezniszczalnego, coś co miało trwać wiecznie. mieliśmy wzajemnie o siebie walczyć i nigdy się nie poddawać. mieliśmy żyć w zupełnej szczerości, a nie w milionach kłamstw, które pisane były pomiędzy nami każdego dnia. zapomniałeś już, jak powtarzałeś wiele razy, że zawsze będziesz przy mnie, że nigdy nie odejdziesz, a jeżeli coś takiego nastąpi, to będziesz zwykłym skurwielem, który nie posiada uczuć? pamiętasz to? przecież to ty sam powtarzałeś mi te słowa przez wiele miesięcy, a teraz co? tak nagle wszystko się skończyło, ponieważ coś poszło nie po twojej myśli? czy może tak było ci wygodniej uciec i nie przyznać się do pomyłki, popełnionego błędu, którym były twoje puste obietnice?

odległość? to wcale nie jest takie małe wyzwanie  aby utrzymać znajomość. trzeba tutaj naprawdę wiele rzeczy poświęcić  aby utrzymać coś co jest budowane od samego początku na fundamentach dzielących kilometrów. tutaj trzeba się wykazać pełnym zaufaniem  oraz zaangażowaniem. nie można pozwolić sobie na często chwile słabości  uciekanie od problemów  które powoli zaczynają się pojawiać. trzeba dużo ze sobą rozmawiać  ale starać się nie przyzwyczajać wzajemnie do siebie. nie można spędzać każdego dnia  pełnej doby ze sobą  bo zaczyna się wdawać pewna rutyna  nastaje przyzwyczajenie  od którego dość ciężko uciec. owszem  można czasami poświęcić kilka dni na zbliżenie się do siebie  lepsze poznanie  lecz trzeba uważać w co się wchodzi... jak znajomość zaczyna nabierać tempa  ponieważ nikt z nas nie wie co się kryje za kolejnym zakrętem.

remember_ dodano: 10 luty 2013

odległość? to wcale nie jest takie małe wyzwanie, aby utrzymać znajomość. trzeba tutaj naprawdę wiele rzeczy poświęcić, aby utrzymać coś co jest budowane od samego początku na fundamentach dzielących kilometrów. tutaj trzeba się wykazać pełnym zaufaniem oraz zaangażowaniem. nie można pozwolić sobie na często chwile słabości, uciekanie od problemów, które powoli zaczynają się pojawiać. trzeba dużo ze sobą rozmawiać, ale starać się nie przyzwyczajać wzajemnie do siebie. nie można spędzać każdego dnia, pełnej doby ze sobą, bo zaczyna się wdawać pewna rutyna, nastaje przyzwyczajenie, od którego dość ciężko uciec. owszem, można czasami poświęcić kilka dni na zbliżenie się do siebie, lepsze poznanie, lecz trzeba uważać w co się wchodzi... jak znajomość zaczyna nabierać tempa, ponieważ nikt z nas nie wie co się kryje za kolejnym zakrętem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć