 |
Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim..
|
|
 |
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
 |
Coś się stało, coś czego nie przewidziałam, może nawet nie spodziewałam się tego. Złamałam się. Złamałam wszystko, to co w sobie miałam. Odrzuciłam strach, emocje, wszystkie uczucia na bok i zablokowałam się przed ludźmi. Nie pozwoliłam nikomu na dotarcie do mojego wnętrza, do poznania zakamarków mojej duszy. Nie chciałam, aby ktoś wiedział co czuję, co się ze mną dzieje. Bo po co miałam okazywać ten smutek i ból? Dlaczego miałam komuś zawracać głowę tym co się działo w moim ciele, umyśle? Czułam, że to jest bez sensu, że mówienie o tym co działo się w duszy nie miało żadnego znaczenia dla nikogo, a szczególnie dla mnie. Pękłam. Na jakiś sposób pękłam i odpuściłam sobie wszystko. Odpuściłam wiarę w siebie, w marzenia. Odpuściłam sobie fragment życia pozbawiając się wszelkich uczuć. Nie chciałam dopuścić po raz kolejny do siebie smutku, łez, czy nowych rozczarowań. Nie byłam i wciąż nie jestem na to przygotowana.
|
|
 |
czujemy to samo i to łączy nasze dusze w jedno ciało i wcale nie muszę leżeć na Twej skórze co rano.
|
|
 |
Już nikt za twoje kłamstwa nie będzie ci klaskał , czujesz? tak smakuje porażka .."
|
|
 |
Zaraz dzwonię na policję i zgłaszam śmierć, bo Ty po prostu mnie dobijasz.
|
|
 |
Wiem że zatęsknisz, że w głębi serca nadal coś do mnie czujesz. Kiedyś mnie wspomnisz i pomyślisz: kurde, szkoda że z ciebie zrezygnowałem. Może i kiedyś będziesz chciał mnie odzyskać, ale to by było bez sensu. Nie doceniłeś mnie kiedy byłam, nie starałeś się o mnie. Moja miłość do ciebie z każdym dniem wygasa, zabardzo raniłeś, a także byłam zazdrosna. Zakończyłam swoje cierpienie, zakończyłam to wszystko co się zepsuło, wiedziałam że już tego nie naprawie. Teraz może czasami sobie wspominam to wszystko i jestem ciekawa co tam u ciebie, co teraz robisz. Wiem że muszę zapomnieć, bo ty już zapomniałeś...
|
|
 |
Po pierwsze zdradzę Ci sekret, schowaj go w sobie, wiesz, najszczęśliwszy będę będąc przy Tobie. Po drugie powiem Ci znowu coś w zaufaniu, kocham Cię całym sercem, zrozum draniu.
|
|
 |
Chciałabym, żeby chociaż raz zebrało Ci się na te pierdolone sentymenty. Może, wtedy powiedziałbyś mi, że byłam choć trochę ważna.
|
|
 |
nie potrzebuję kurwa poklepywania po plecach i mam świadomość, że nie raz dojebałam do pieca..
|
|
 |
Wiesz co jest zajebiste? Że nie potrafię być taką suką jakim Ty jesteś skurwielem.
|
|
 |
Pragnę być tylko w Twoich ramionach.
|
|
|
|