głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anulabeck

Było tak dobrze  nie powiem  że idealnie  ale była cisza i spokój. Rutynowe problemy dnia codziennego  które nie miały takiego wpływu na całą resztę  a teraz? Jak coś się zjebie  to od razu wszystko. Każda sytuacja stanie pod znakiem zapytania  każda chwila  na której człowiekowi zależy jest pod jednym  wielkim ostrzałem. I dlaczego tak? Bo jak zawsze nie może nic być dobrze w tym życiu  w tej pieprzonej codzienności  gdzie szare dni zabierają wszystko  gdzie brakuje tak wielu rzeczy  których nie da się odrobić  ani tym bardziej naprawić. Nienawidzę tego  tej bezsilności i bezczynności  ale co zrobić  kiedy znów nie ma żadnego światełka nadziei? Kiedy po raz kolejny brakuje sił do walki?

remember_ dodano: 28 luty 2014

Było tak dobrze, nie powiem, że idealnie, ale była cisza i spokój. Rutynowe problemy dnia codziennego, które nie miały takiego wpływu na całą resztę, a teraz? Jak coś się zjebie, to od razu wszystko. Każda sytuacja stanie pod znakiem zapytania, każda chwila, na której człowiekowi zależy jest pod jednym, wielkim ostrzałem. I dlaczego tak? Bo jak zawsze nie może nic być dobrze w tym życiu, w tej pieprzonej codzienności, gdzie szare dni zabierają wszystko, gdzie brakuje tak wielu rzeczy, których nie da się odrobić, ani tym bardziej naprawić. Nienawidzę tego, tej bezsilności i bezczynności, ale co zrobić, kiedy znów nie ma żadnego światełka nadziei? Kiedy po raz kolejny brakuje sił do walki?

To takie małe pozorne szczęście  w które wpada się coraz bardziej. Każdy dzień jest piękniejszy  ma nowy urok  o którym wcześniej nie chciało się nawet myśleć. A teraz? Taki silny stan zauroczenia  zaciekawienia charakterem i osobowością. Z każdym kolejnym spotkaniem więcej rozmów i tematów  aż nie chce się tego tak szybko kończyć. Ta myśl  że kiedyś to się stanie boli i rani. Lecz po chwili budzi się nadzieja i wiara w to  że jeszcze nie wszystko zostało powiedziane do końca. Bo może jeszcze coś się zmieni  bo może nastąpi jakiś minimalny przełom  który będzie miał znaczący wpływ na to co się dzieje? Od początku nie ukrywałam tej sytuacji  nie pokazywałam  że jest mi to obojętne  bo mimo wszystko zależy mi na tym. Lecz boję się. Boję się  że złym ruchem coś zniszczę  chociaż nie chcę próbować psuć tego co jest piękne teraz. Niech to trwa  jak najdłużej niech to trwa...

remember_ dodano: 24 luty 2014

To takie małe pozorne szczęście, w które wpada się coraz bardziej. Każdy dzień jest piękniejszy, ma nowy urok, o którym wcześniej nie chciało się nawet myśleć. A teraz? Taki silny stan zauroczenia, zaciekawienia charakterem i osobowością. Z każdym kolejnym spotkaniem więcej rozmów i tematów, aż nie chce się tego tak szybko kończyć. Ta myśl, że kiedyś to się stanie boli i rani. Lecz po chwili budzi się nadzieja i wiara w to, że jeszcze nie wszystko zostało powiedziane do końca. Bo może jeszcze coś się zmieni, bo może nastąpi jakiś minimalny przełom, który będzie miał znaczący wpływ na to co się dzieje? Od początku nie ukrywałam tej sytuacji, nie pokazywałam, że jest mi to obojętne, bo mimo wszystko zależy mi na tym. Lecz boję się. Boję się, że złym ruchem coś zniszczę, chociaż nie chcę próbować psuć tego co jest piękne teraz. Niech to trwa, jak najdłużej niech to trwa...

Miło  że przepraszasz. Dobrze  że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany  sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to  że przyszedłeś i przyznałeś  że zjebałeś. Nie to  że jestem zła  że Cię nienawidzę  nie  nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami  żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia  chodzi o to  że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób  wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny  ale one niczego już między nami nie zmieniają. esperer

psycholandiaaa dodano: 19 luty 2014

Miło, że przepraszasz. Dobrze, że zauważyłeś swój błąd i patrząc na moje rany, sumienie wpierdala Cię od środka. Doceniam to, że przyszedłeś i przyznałeś, że zjebałeś. Nie to, że jestem zła, że Cię nienawidzę, nie, nie. Za wiele bolesnych słów padło między nami, żebyśmy mogli to naprawić. Nie chodzi o fakt braku wybaczenia, chodzi o to, że nie potrafię na Ciebie już patrzeć w ten sam sposób, wiedząc jak mocno potrafisz zranić. Doceniam przeprosiny, ale one niczego już między nami nie zmieniają./esperer
Autor cytatu: esperer

To nic złego  bać się co będzie dalej.

looveforeverkurwa dodano: 17 luty 2014

To nic złego, bać się co będzie dalej.
Autor cytatu: jachcenajamaice

  Gdybyś miała umrzeć co byś chciała jeszcze zrobić?   Pocałować go choć raz  tylko tyle.

looveforeverkurwa dodano: 17 luty 2014

- Gdybyś miała umrzeć co byś chciała jeszcze zrobić? - Pocałować go choć raz, tylko tyle.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję  że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód  ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz  bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne  nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało  to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak  jak powinno. To nie jest tak  jak miało być..

remember_ dodano: 16 luty 2014

Chciałabym w tej chwili zniknąć i zapomnieć o tym co mnie tak mocno męczy i dusi od środka. Chciałabym dać kolejny krok do przodu i poczuć pewną satysfakcję, że w końcu coś udało mi się zrobić bez przeszkód, ale nie mogę. Jeszcze nie dziś i nie teraz, bo dopiero wszystko się zaczyna. To życie zmienia swój tor. Kolejne, nieprzewidziane zmiany następują i choćby się chciało, to ciężko by było od tego uciec. Ale też nie można tego ciągnąć tak bez końca. Gubię się w tym. Coraz więcej jest rzeczy jest do zrobienia... A po drodze wszędzie pokusy. To nie wygląda tak, jak powinno. To nie jest tak, jak miało być..

Krótki powrót  jestem tego pewna  bo znów zniknę  jak zawsze kiedy życie przyspiesza tempa  ale może jeszcze zdążę wykorzystać ostatnią chwilę  która została mi dana. Może się złamię i przekroczę ponownie bariery  które choć są tak blisko to jednak odległe? Bo przecież  ile można trwać w tym wszystkim. Jak długo człowiek może być w stanie oszukiwać samego siebie. Nie da się tak  nie na długo. Może to potrwa tylko chwilę bądź dwie  a potem znów nastąpi ucieczka? Ta nieodparta chęć odejścia  zniknięcia we własnym cieniu? To takie proste jest. Niczym zniknięcie w gęstej mgle tuż za pierwszym zakrętem. Może uda mi się tym razem przełamać i skończyć z tym wszystkim tak  aby na dobre dawne życie odeszło? Bo ile można. Ile można w tym świecie trwać pomimo tak krótkiego upływu czasu. Ile można znosić to wszystko pomimo  że życie umyka i zabiera najpiękniejsze chwile  których nie potrafi się idealnie wykorzystać.

remember_ dodano: 15 luty 2014

Krótki powrót, jestem tego pewna, bo znów zniknę, jak zawsze kiedy życie przyspiesza tempa, ale może jeszcze zdążę wykorzystać ostatnią chwilę, która została mi dana. Może się złamię i przekroczę ponownie bariery, które choć są tak blisko to jednak odległe? Bo przecież, ile można trwać w tym wszystkim. Jak długo człowiek może być w stanie oszukiwać samego siebie. Nie da się tak, nie na długo. Może to potrwa tylko chwilę bądź dwie, a potem znów nastąpi ucieczka? Ta nieodparta chęć odejścia, zniknięcia we własnym cieniu? To takie proste jest. Niczym zniknięcie w gęstej mgle tuż za pierwszym zakrętem. Może uda mi się tym razem przełamać i skończyć z tym wszystkim tak, aby na dobre dawne życie odeszło? Bo ile można. Ile można w tym świecie trwać pomimo tak krótkiego upływu czasu. Ile można znosić to wszystko pomimo, że życie umyka i zabiera najpiękniejsze chwile, których nie potrafi się idealnie wykorzystać.

Gdybym nie miała tej wiary  nic nie byłoby jak jest. Gdybym  nie zachowała w sobie odrobiny ciepła i odwagi na to  aby dalej istnieć  wszystko nawet ja rozpłynęło by się w zanieczyszczonym złymi uczuciami powietrzu. Wszystko też dzięki temu  że myślałam. Codziennie przebywałeś w mojej głowie i nie chciałeś wyjść z nie wiadomo jakich przyczyn. Może chciałeś tam być  trochę zamieszać i po prostu dowiedzieć się czy wytrzymam ze świadomością  że to jest. Owszem  życie jest trudne i będzie. Nikt tego nie zmieni. Lecz istnieją osoby  które łagodzą to i pomagają. Nawet wystarczy ich jedno słowo czy choćby obecność  a czujemy się tak szczęśliwi  jakbyśmy potrafili unosić się i lecieć. Jeden raz  ostatni ten jedyny. W rzeczywistości i śnie. Bez prawdy i w tajemnicy.

psycholandiaaa dodano: 14 luty 2014

Gdybym nie miała tej wiary, nic nie byłoby jak jest. Gdybym, nie zachowała w sobie odrobiny ciepła i odwagi na to, aby dalej istnieć, wszystko nawet ja rozpłynęło by się w zanieczyszczonym złymi uczuciami powietrzu. Wszystko też dzięki temu, że myślałam. Codziennie przebywałeś w mojej głowie i nie chciałeś wyjść z nie wiadomo jakich przyczyn. Może chciałeś tam być, trochę zamieszać i po prostu dowiedzieć się czy wytrzymam ze świadomością, że to jest. Owszem, życie jest trudne i będzie. Nikt tego nie zmieni. Lecz istnieją osoby, które łagodzą to i pomagają. Nawet wystarczy ich jedno słowo czy choćby obecność, a czujemy się tak szczęśliwi, jakbyśmy potrafili unosić się i lecieć. Jeden raz, ostatni ten jedyny. W rzeczywistości i śnie. Bez prawdy i w tajemnicy.

Nie zapomnę  nigdy nie zapominam. To była pierwsza myśl  kiedy zorientowałam się  że dzisiaj  czyli 12 lutego przypada trzecia rocznica tamtego wydarzenia. Na myśl o tym co wtedy się wydarzyło instynktownie się uśmiecham choć nie powinnam już tego wspominać  ale jednak to robię. Zastanawiasz się dlaczego? Bo kiedyś Ci powiedziałam  że tamten dzień  tamta sobota jest najpiękniejszym wspomnieniem  które zostawiłeś przy mnie. Pamiętam ten dzień idealnie. Każdy szczegół został w mojej pamięci. I ta nasza godzina... 11:20. Nie zapomnę jej  nigdy. Nie zapomnę  bo ona wbrew pozorom zmieniła wiele. Dzień  godzina.. Miały te czynniki tak znaczący wpływ na nas. Może już nie myślisz o tym  może nie pamiętasz  ale to już na zawsze pozostanie częścią naszej historii. Wspólnej powieści  która zakończyliśmy w dość brutalny sposób. Nie powiem  że żałuję  bo wbrew wszystkiemu chciałabym na nowo Cię usłyszeć  ale... To tylko marzenie. Ciche marzenie bo wiem i tak  że nie zadzwonisz.

remember_ dodano: 12 luty 2014

Nie zapomnę, nigdy nie zapominam. To była pierwsza myśl, kiedy zorientowałam się, że dzisiaj, czyli 12 lutego przypada trzecia rocznica tamtego wydarzenia. Na myśl o tym co wtedy się wydarzyło instynktownie się uśmiecham choć nie powinnam już tego wspominać, ale jednak to robię. Zastanawiasz się dlaczego? Bo kiedyś Ci powiedziałam, że tamten dzień, tamta sobota jest najpiękniejszym wspomnieniem, które zostawiłeś przy mnie. Pamiętam ten dzień idealnie. Każdy szczegół został w mojej pamięci. I ta nasza godzina... 11:20. Nie zapomnę jej, nigdy. Nie zapomnę, bo ona wbrew pozorom zmieniła wiele. Dzień, godzina.. Miały te czynniki tak znaczący wpływ na nas. Może już nie myślisz o tym, może nie pamiętasz, ale to już na zawsze pozostanie częścią naszej historii. Wspólnej powieści, która zakończyliśmy w dość brutalny sposób. Nie powiem, że żałuję, bo wbrew wszystkiemu chciałabym na nowo Cię usłyszeć, ale... To tylko marzenie. Ciche marzenie,bo wiem i tak, że nie zadzwonisz.

Bo człowiek jest taki  że jak chce   potrafi  może wykonać nie jedno  ale jeśli czegoś nie czujesz  weź to pierdol. '   Rahim   Bo człowiek

fosiiaaa dodano: 11 luty 2014

Bo człowiek jest taki, że jak chce - potrafi, może wykonać nie jedno, ale jeśli czegoś nie czujesz, weź to pierdol. ' / Rahim - Bo człowiek

Ej brak mi ciebie i choć tamto już nie wróci chce zapomnieć i kurwa przestać się smucić .

fosiiaaa dodano: 11 luty 2014

Ej brak mi ciebie i choć tamto już nie wróci chce zapomnieć i kurwa przestać się smucić .

Mogłam być zabawką  mogłam być kiedyś Jego niewolnikiem  ale wiesz? Podobało mi się to na pewien sposób. Bo czułam  że mam przy sobie cały świat  bo czułam  że mam kogoś komu na mnie zależy  że jest ktoś przy mnie  kto tak szybko nie odejdzie pomimo różnic  które nas dzieliły.. Czułam się wbrew pozorom szczęśliwą osobą  mimo tego  że żyłam w łudzącym się świecie  który był przepełniony aluzją i marzeniami. Ale mimo wszystko miałam coś  czego inni mogli mi wtedy zazdrościć. W najgorszym momencie życia miałam miłość i przyjaźń  ale jak wszystko w życiu ma swój początek i koniec  to i te uczucia musiały też się kiedyś skończyć. Ta cudowna historia  w której oboje odgrywaliśmy główne role musiała się skończyć. Mimo tego co się wydarzyło  to czuję trochę żalu do samej siebie  ale też jestem wdzięczna Jemu za to  że pokazał mi prawdziwe oblicze życia  że czegoś nowego mnie nauczył. Może gdyby nie Jego obecność w tamtych latach  dziś by mnie nie było na tym świecie?

remember_ dodano: 10 luty 2014

Mogłam być zabawką, mogłam być kiedyś Jego niewolnikiem, ale wiesz? Podobało mi się to na pewien sposób. Bo czułam, że mam przy sobie cały świat, bo czułam, że mam kogoś komu na mnie zależy, że jest ktoś przy mnie, kto tak szybko nie odejdzie pomimo różnic, które nas dzieliły.. Czułam się wbrew pozorom szczęśliwą osobą, mimo tego, że żyłam w łudzącym się świecie, który był przepełniony aluzją i marzeniami. Ale mimo wszystko miałam coś, czego inni mogli mi wtedy zazdrościć. W najgorszym momencie życia miałam miłość i przyjaźń, ale jak wszystko w życiu ma swój początek i koniec, to i te uczucia musiały też się kiedyś skończyć. Ta cudowna historia, w której oboje odgrywaliśmy główne role musiała się skończyć. Mimo tego co się wydarzyło, to czuję trochę żalu do samej siebie, ale też jestem wdzięczna Jemu za to, że pokazał mi prawdziwe oblicze życia, że czegoś nowego mnie nauczył. Może gdyby nie Jego obecność w tamtych latach, dziś by mnie nie było na tym świecie?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć