 |
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
|
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
|
|
-Puk puk. -Kto tam?- Miłość. - Wypierrrrrdalaj !
|
|
|
|
Ja chce mieć z tobą dziecko, drugie dziecko, psa, aligatora, dom.
|
|
|
|
nigdy więcej nie angażuj się tak mocno i tak szybko . nie warto .
|
|
|
|
Już jako małe dziecko byłam inna, do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całe osiedle "kulwa, kup śobie !"
|
|
|
|
- A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol.
|
|
|
|
`wchodzę na gadu, pierwsze co robię patrzę czy jesteś.
|
|
|
|
Jeśli chodzi o moje emocje, to mam brak stabilizacji.
|
|
|
|
Wybacz, ale będę Ci mówiła skarbie.
|
|
|
|
Nie ma żadnego MY. Nigdy nie było NAS . Na dodatek beze mnie nie mówił byś nawet JA."
|
|
|
|
-To tylko kwestia strachu, tak uważam... -Strachu? -Strachu przed miłością.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
