 |
A jeśli płaczę, nie zwracaj na to uwagi. To nie ja, tylko coś we mnie, co pragnie się wydostać. Nieraz nie pozostaje człowiekowi nic prócz łez. To nie żal. Jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Myślę, że nie zauważyłbyś, że coś jest nie tak. Uwierz mi, żyję, funkcjonuję, uśmiecham się, wygłupiam, tylko wnętrze mam trochę poszarpane.
|
|
 |
Zanim zasnę...chciałabym usłyszeć,że jestem najważniejsza.
|
|
 |
żyję w pierdolonym świecie
nadinterpretacji
|
|
 |
Nigdy nie pozbawiaj nikogo nadziei, może to jedyne, co mu
zostało.
|
|
 |
Chcę z Ciebie wytrzeźwieć.
|
|
 |
mam tego wszystkiego już kurwa dosyć. ciągłego udawania, że jest okej, że wszystko jest okej... NIE JEST, KURWA, NIE JEST I NIE BĘDZIE, BO PRZESZŁOŚĆ TRZYMA SIĘ LUDZI JAK PIEPRZONY RZEP
PSIEGO, KURWA, OGONA!!!
|
|
 |
obudziłam sie rano z bólem głowy, słyszałam jak tata jedzie gdzieś samochodem, a po chwili mama też wyszła z domu. odetchnęłam, całe szczęście że nie będę musiała patrzeć im w oczy, bynajmniej jeszcze przez chwile. wzięłam prysznic i wypiłam kawę. wczoraj miałam całkowicie wyjebane, gdy wracając w nocy do domu widziałam ich zdenerwowane twarze. 'niszczysz się dziecko' przykro było to usłyszeć, ale będąc pod wpływem szybko o tym zapomniałam, dziś było już gorzej. ale oddech, spokojnie, fajka w łazience zabija resztki poczucia winy. / odpierdolciesie
|
|
 |
wyrzuty sumienia zapijam kawą.
|
|
 |
wystarczyło jedno spojrzenie w jego oczy, by odnaleźć siłę i nadzieję na każdy nadchodzący dzień.
|
|
 |
Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc, które nie mogły
się zsynchronizować.
|
|
 |
chwila samotności przyda się każdemu, ale ta trwa
zdecydowanie za długo
|
|
|
|