|
nie znoszę momentu kiedy ode mnie wychodzisz zaraz po tym jak wieszam Ci się na szyi nie mogąc pożegnać się z Twoim oddechem na mojej twarzy. jak mantrę powtarzałam, żebyś został chociaż doskonale wiem, że to znikome bo i tak musisz iść. zostaję sama. siadam na łóżku na którym jeszcze chwilę wcześniej wyznawałeś mi dozgonną miłość. nienawidzę tej pustki, irracjonalnej tęsknoty za Tobą chociaż jeszcze nie zdążyłeś wyjść z mojej klatki. zostaję sam na sam z Twoim zapachem na mojej pościeli, na mojej skórze. skrupulatnie wąchając poduszkę odliczam sekundy do naszego kolejnego spotkania.
|
|
|
mówią, że jak ktoś Ci się śni, to znaczy, że myśli o Tobie bardzo dużo.. że tęskni.. więc chyba codziennie o mnie śnisz.
|
|
|
Kogo ja próbuję oszukać? Jest dla mnie wszystkim. Kocham go. Nie w zaplanowany, zorganizowany sposób. Nie raz w miesiącu, kiedy udaje się go wpasować w układankę mojego uporządkowanego, wygodnego życia, Kocham go, ponieważ nie umiem inaczej, ponieważ to dla mnie naturalne jak oddychanie, ponieważ to jedyny mężczyzna na świecie, który jest tak wspaniały. Nie mogę uwierzyć, że tak długo się oszukiwałam. Oczywiście, że go kocham : kocham go nieprzerwanie od momentu poznania.
|
|
|
uzależnił mnie od swojego dotyku.
|
|
|
Biorąc ją wiedziałeś że ma więcej wad niż zalet, mimo tego pokochałeś ją za wszystko .
|
|
|
zastanawia mnie to czemu tak jest. czemu rodzi się ta fałszywa więź. wszędzie frajerstwo a ja mam swoje towarzystwo które znaczy dla mnie wszystko. Ty każesz mi wybierać ja wybiorę ziomków co będziemy sie 24/h wspierać. dobrze jest mieć taką osobę. może ich być w pęki ale bez jednego czuje się jak bez ręki.
|
|
|
Gdy idziesz z Nim przez życie, wszystko wydaje się dużo łatwiejsze.
|
|
|
Daj mi chwilę, by pomarzyć, dorzuć drugą, żeby zmądrzeć.
|
|
|
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu. Noce po prostu takie są.
|
|
|
jesteś najkurwawspanialszy i nie zamienie Cię na nikogo innego.
|
|
|
a na serdecznym palcu widnieje dowód Jego miłości, prezent który ma za zadanie oznajmiać jak wielkie jest nasze uczucie.
|
|
|
Kiedyś Ci opowiem, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak. Nie lubiłam płakać, kiedy widziałam Twoje zdjęcia. Nie lubiłam w sobie tego całego sentymentu, który owe łzy mi wyciskał. Nie lubiłam, kiedy palcami dotykałam Cię tylko na tym monitorze, bo inaczej nie mogłam... Skłamałabym twierdząc że o Tobie nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni gdy jesteś w każdej godzinie i takie godziny gdy jesteś w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z Twoim imieniem na ustach.
|
|
|
|