głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anonimowaaa

Rozumiem cię dziewczyno  też nie miałem ojca  Też nie miałem szans  żeby poznać Boga  Myślałem że Go nie ma  skoro nie ma szczęścia  To własnie wtedy trzeba wstać i ruszyć do nieba  Nigdy więcej nie uderzysz mojej matki draniu!  Nigdy więcej nie chcę przytulać pijaków  rozumiesz?  Nie mam siły się za ciebie wstydzić  Dopóki nie odmienisz życia  mówię wypad. Słyszysz?!   ... Ale pamiętam zło  które wyrządziłeś matce!  Znowu spałeś na klatce lub chlałeś za przystankiem  Znowu patrzą się na mnie kiedy przechodzę tym placem  I cię prowadzę  mam już oficjalnie dosyć  gnoju.  Tau

neverlosehope dodano: 30 października 2014

Rozumiem cię dziewczyno, też nie miałem ojca Też nie miałem szans, żeby poznać Boga Myślałem że Go nie ma, skoro nie ma szczęścia To własnie wtedy trzeba wstać i ruszyć do nieba Nigdy więcej nie uderzysz mojej matki draniu! Nigdy więcej nie chcę przytulać pijaków, rozumiesz? Nie mam siły się za ciebie wstydzić Dopóki nie odmienisz życia, mówię wypad. Słyszysz?! [...]Ale pamiętam zło, które wyrządziłeś matce! Znowu spałeś na klatce lub chlałeś za przystankiem Znowu patrzą się na mnie kiedy przechodzę tym placem I cię prowadzę, mam już oficjalnie dosyć, gnoju./ Tau

Zaraz go zajebię. Tylko wypiję kawę.

onna dodano: 29 października 2014

Zaraz go zajebię. Tylko wypiję kawę.

Chciałbym już móc z Tobą dzielić łóżko  poduszkę  sen i życie. Wiesz?

onna dodano: 29 października 2014

Chciałbym już móc z Tobą dzielić łóżko, poduszkę, sen i życie. Wiesz?

Zabawne  że cały czas wracamy do punktu wyjścia. Trochę starsi  nic nie mądrzejsi  na pewno bardziej zranieni. esperer

esperer dodano: 28 października 2014

Zabawne, że cały czas wracamy do punktu wyjścia. Trochę starsi, nic nie mądrzejsi, na pewno bardziej zranieni./esperer

Byłam zawsze. Byłam wtedy  kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał  że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem  że zawsze znajdę dla niego czas  serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam  że był najważniejszą częścią mojego małego świata  coraz ważniejszą. Tylko  że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał  że każde jego odejście sprawia  że wszystko  co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz  a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 28 października 2014

Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope

Młody człowiek ma poczucie konieczności chwytania życia na gorąco. I wydaje mu się  że jeśli gdzieś nie pójdzie  to coś ważnego go ominie. Mnie to już kompletnie nie interesuje. Niech sobie ten autobus pojedzie. Może w następnym będzie coś fajniejszego?

marzenuh dodano: 28 października 2014

Młody człowiek ma poczucie konieczności chwytania życia na gorąco. I wydaje mu się, że jeśli gdzieś nie pójdzie, to coś ważnego go ominie. Mnie to już kompletnie nie interesuje. Niech sobie ten autobus pojedzie. Może w następnym będzie coś fajniejszego?

Bez porównywania się... bez poczucia wyższości.  Odkryć się  wystawić swoje czułe miejsca i mieć świadomość   że nikt nam nie włoży w nie palucha i nie wykorzysta naszej słabości przeciwko nam.  Prawdziwa rozmowa daje poczucie bezpieczeństwa  i zmierza do porozumienia   o ile w ogóle ludzie są w stanie się ze sobą porozumieć.

marzenuh dodano: 28 października 2014

Bez porównywania się... bez poczucia wyższości. Odkryć się, wystawić swoje czułe miejsca i mieć świadomość, że nikt nam nie włoży w nie palucha i nie wykorzysta naszej słabości przeciwko nam. Prawdziwa rozmowa daje poczucie bezpieczeństwa i zmierza do porozumienia, o ile w ogóle ludzie są w stanie się ze sobą porozumieć.

Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet  gdy ciężko ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem  nawet gdy mówię  że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy razem gotujemy. Gdy dzwonisz z pytaniem na co mam ochotę  bo właśnie jesteś w sklepie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy każesz mi oglądać kolejny horror albo jakiś film piąty raz. Chcę cię. Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim  bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój!

onna dodano: 26 października 2014

Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet, gdy ciężko ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy mówię, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy razem gotujemy. Gdy dzwonisz z pytaniem na co mam ochotę, bo właśnie jesteś w sklepie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy każesz mi oglądać kolejny horror albo jakiś film piąty raz. Chcę cię. Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój!

Powiedziałam  że może odejść. Nigdy nie obiecywałam  że będę czekać.

onna dodano: 25 października 2014

Powiedziałam, że może odejść. Nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce  które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć  czyż nie?

abstracion dodano: 25 października 2014

umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?

jakoś tak niespodziewanie powiało chłodem. Na zewnątrz i w środku.

onna dodano: 25 października 2014

jakoś tak niespodziewanie powiało chłodem. Na zewnątrz i w środku.

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru  przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa  ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból  nie fizyczny. on był jak główka od pineski  chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam  ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty  zabija tak samo  jak wypadek osobę stracona.

abstracion dodano: 25 października 2014

a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć