głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anonim14

  jak możesz pożegnać się z kimś  bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?   Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

` jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu

 Siedziałam obok niego!   Gdzie?   Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie.   Siedziałaś przy zdjęciu  nie koło niego!   To rzeczy materialne  siedziałam obok niego  w głębi serca.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

-Siedziałam obok niego! - Gdzie? - Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie. - Siedziałaś przy zdjęciu, nie koło niego! - To rzeczy materialne, siedziałam obok niego, w głębi serca.

Czemu On mnie rani ?  Bo może nie wie ze to boli ..  To nie widzi moich łez ? Pociętych rąk i nóg ? Niewyspanych oczu ?  On jest gluupi .!     Nie mow tak .. On po prostu oślepł od patrzenia na Nią .

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

Czemu On mnie rani ? -Bo może nie wie ze to boli .. -To nie widzi moich łez ? Pociętych rąk i nóg ? Niewyspanych oczu ? -On jest gluupi .!; / -Nie mow tak .. On po prostu oślepł od patrzenia na Nią .

Widzę go często  bywa w klubach  spaceruje ulicami  odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna uwygląda jak lalka barbie  inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność  zaczęłam się śmiać. Zapytałam go  czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.   Biorę każdą  która ma cokolwiek z Ciebie  powiedział. Wytrzeszczyłam oczy  przecież minął już rok!  Ma coś ze mnie...?  Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos  druga podobny śmiech  trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera  może podobnie kicha  może podobnie się na mnie drze. Tęsknię  rozumiesz...? Byłam w szoku  stałam osłupiała.  Wariuje bez Ciebie... dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

Widzę go często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna uwygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami. - Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział. Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok! -Ma coś ze mnie...? -Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...? Byłam w szoku, stałam osłupiała. -Wariuje bez Ciebie...-dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.

“Czuł coś do niej  ale nie potrafił tego okazać  bał się odrzucenia. Ona wariowała z miłości do niego  lecz zabrakło jej odwagi na jeden mały uśmiech. Skończyło się na niczym.”

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

“Czuł coś do niej, ale nie potrafił tego okazać, bał się odrzucenia. Ona wariowała z miłości do niego, lecz zabrakło jej odwagi na jeden mały uśmiech. Skończyło się na niczym.”

  masz.   wyszeptał podając mi ostrożnie kubek przepełniony po brzegi ciepłą kawą. sięgnął po koc leżący na fotelu i zarzucił mi Go zwinnie na ramiona po czym bez żadnego uprzedzenia zaczął mnie całować. nie liczyło się już  że za oknem spada właśnie majowy deszcz  że znów będzie trzeba wyciągnąć z szafy cieplejsze ubrania. nieistotne były nawet kartkówki  które miałam napisać następnego dnia czy to  że nagle pod koniec semestru oceny znaczenie spadły mi w dół. wrócił  a ja znów pokochałam pochmurne popołudnia.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

- masz. - wyszeptał podając mi ostrożnie kubek przepełniony po brzegi ciepłą kawą. sięgnął po koc leżący na fotelu i zarzucił mi Go zwinnie na ramiona po czym bez żadnego uprzedzenia zaczął mnie całować. nie liczyło się już, że za oknem spada właśnie majowy deszcz, że znów będzie trzeba wyciągnąć z szafy cieplejsze ubrania. nieistotne były nawet kartkówki, które miałam napisać następnego dnia czy to, że nagle pod koniec semestru oceny znaczenie spadły mi w dół. wrócił, a ja znów pokochałam pochmurne popołudnia.

tak  Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy  nawet najbardziej durnym sms'em.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

tak, Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy, nawet najbardziej durnym sms'em.

  Kretynie! Przecież to wiadome  że najchętniej w tej chwili rzuciłabym się z mostu. Ale te myśli zatrzymam dla siebie. Powinieneś się tego domyśleć.. a nie dostając ode mnie wiadomość  że wszystko ok  uwierzyć ..

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

` Kretynie! Przecież to wiadome, że najchętniej w tej chwili rzuciłabym się z mostu. Ale te myśli zatrzymam dla siebie. Powinieneś się tego domyśleć.. a nie dostając ode mnie wiadomość, że wszystko ok, uwierzyć ..

wiesz kiedy zrozumiałam co to jest prawdziwa miłość? wtedy  gdy po raz setny oglądając Titanica  nie zapytałam się po co ona tam po niego wraca ♥

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

wiesz kiedy zrozumiałam co to jest prawdziwa miłość? wtedy, gdy po raz setny oglądając Titanica, nie zapytałam się po co ona tam po niego wraca ♥

 Myślisz  że jak sobie tak po prostu wyjedziesz to ja zostanę i będę zalewać się łzami z tęsknoty?!  No  nie wiem..Chyba tak  A nie przyszło Ci do głowy że mogę złapać najbliższy autobus i ruszyć za tobą?

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

-Myślisz, że jak sobie tak po prostu wyjedziesz to ja zostanę i będę zalewać się łzami z tęsknoty?! -No, nie wiem..Chyba tak -A nie przyszło Ci do głowy,że mogę złapać najbliższy autobus i ruszyć za tobą?

 wszystko się pieprzy. pogoda się spieprzyła... wiosną pada śnieg. przypaliłam makaron. mam dzień na marudzenie. i zastanawiam się wiesz  nad tym czy ty mnie jeszcze w ogóle kochasz.  wyszeptałam do słuchawki.  znowu ci się zaczyna 'bez kija nie podchodź'. stwierdził mój chłopak.  miło mieć w tobie wsparcie. powiedziałam podnosząc ton.  no dobra  dobra. przyniosą ci ciasto wtedy na pewno poczujesz się lepiej.  powiedział.  i będę gruba...!  dodałam.   gruba i moja. mi pasuje.  wycedził. rozłączając się.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

-wszystko się pieprzy. pogoda się spieprzyła... wiosną pada śnieg. przypaliłam makaron. mam dzień na marudzenie. i zastanawiam się wiesz, nad tym czy ty mnie jeszcze w ogóle kochasz. -wyszeptałam do słuchawki. -znowu ci się zaczyna 'bez kija nie podchodź'.-stwierdził mój chłopak. -miło mieć w tobie wsparcie.-powiedziałam podnosząc ton. -no dobra, dobra. przyniosą ci ciasto wtedy na pewno poczujesz się lepiej. -powiedział. -i będę gruba...! -dodałam. - gruba i moja. mi pasuje. -wycedził. rozłączając się.

jestem jedną z tych wariatek  kochających kłótnie i bitwy na poduszki. dogryzanie to u mnie codzienność  a nudę wyeliminowałam z życia. mam nierówno pod sufitem  ale jak pokocham  nie widzę odwrotu.

syskaaax33 dodano: 3 maja 2011

jestem jedną z tych wariatek, kochających kłótnie i bitwy na poduszki. dogryzanie to u mnie codzienność, a nudę wyeliminowałam z życia. mam nierówno pod sufitem, ale jak pokocham, nie widzę odwrotu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć