 |
Spójrz mi w oczy i powiedz, że mam o Tobie nie marzyć, że mam zrezygnować.
|
|
 |
i nadchodzi poniedziałek, znienawidzony dzień, tych wszystkich, którzy nie mają ferii.
|
|
 |
będę tańczyć na stole w nieswojej koszuli, pić wódkę wprost z butelki.
|
|
 |
Upijam się przez kilka kolejnych nocy, ona ze mną. chociaż wiem, że nie cierpi alkoholu.
|
|
 |
"wódka była tej nocy jak tlen, znów można było oddychac."
|
|
 |
wieczorem pora upić się. tak najłatwiej przełknąć łzy...
|
|
 |
chciała tylko pić i tęsknić.
|
|
 |
Ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją.
|
|
 |
Mogła powiedzieć, że to miłość, ale wolała: "oj tam. przejdzie." Bo przecież trzyma się zasady `nigdy więcej się nie zakocha`.
|
|
 |
Od samego początku powinniśmy nie pragnąć niczego za bardzo.
|
|
 |
Nie psuj tego, co masz, pragnąc rzeczy, których mieć nie możesz.
|
|
|
|