 |
-a gdzie Twój Romeo? - Poszedł przelecieć inną Julię, zaraz wraca
|
|
 |
nikt nie ma prawa budzić mnie o 4 rano, oprócz Ciebie, a w Twoim głosie słodkie słowa: 'śpij dobrze myszko, kocham Cię'
|
|
 |
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat
|
|
 |
zastała już tylko nadzieja, że dobre rzeczy da się jeszcze uratować nie niszcząc tego co się kocha, o co się walczyło do końca
|
|
 |
im bardziej tęskniła, tym bardziej słowo KOCHAM nabierało magii
|
|
 |
była bardzo silna i bardzo potrzebowała kogoś kto zapełni jej tą pustkę w sercu która po nim została
|
|
 |
uwielbiam kiedy tak na mnie patrzysz. odwracasz się i niby przypadkiem spoglądasz na mnie, a gdy Cię na tym złapię to uciekasz wzrokiem ale widzę ten twój cudowny uśmiech na twarzy
|
|
 |
|
Bo jak jest mi przykro to kurwa sobie płacze, proste... !
|
|
 |
paląc kolejnego papierosa, myślę o tym -co by było gdyby. myślenie w takich kategoriach jest śmiertelne. żal spowodowany nie wykorzystanymi szansami, zabija mnie z większą prędkością niż dym nikotynowy buszujący w moich płucach.
|
|
 |
gdy się zbliżę, spodnie opadną ci niżej. gdy ubliżę, upadniesz jak Jezus pod krzyżem
|
|
|
|