 |
|
Serce nie sługa, się nie odstanie to co już się stało.
|
|
 |
|
Wybaczcie mi każdy grzech, nie zawsze byłem w porządku, ale nie latałem po burdelach naćpany jak pies.
|
|
 |
|
Wielu nie widzi już życia poza tym, że siądzie na ławce, pogada o tym samym i tak do wypłaty znowu hajs wydany w pierwsze trzy dni, a gdzie na opłaty?
|
|
 |
|
Zdarza się narozrabiać przez to wychowanie, ups, no sorry, przypadkiem.
|
|
 |
|
Skupiam się na swoich sprawach, nie badam na insta z kim moja eks lata, nie prałem z nią brudów, bo wszystkie wchłaniała, przecież nie obrażam, czy mówię, że szmata? po prostu zawiodłem się, na jednej i drugiej, choć nareszcie rozumiem, że wiele zjebałem sam z siebie i to nie tylko na mieście po wódzie.
|
|
 |
|
Sumienie to mają Ci, którzy nigdy nie byli za nisko.
|
|
 |
|
Chcę ją mieć, nie chodzi o backstage i koncert.
|
|
 |
|
Nie chcę paść na zawał serca, lecz żyję w stresach, dlatego staram się nie wkręcać, gdy coś idzie nie tak.
|
|
 |
|
Już w tym nie widzę Ciebie, bo kiedy było słabo nie pojawiłeś się, już dawno minął ten czas, kiedy Cię byłem pewien, teraz auf wiedersehen.
|
|
 |
|
Prawdziwych przyjaciół nie stracę, jak zarobię kasę to razem nam łatwiej się wyda.
|
|
 |
|
Parę lasek ładnych było chyba, lecz żadna nie była prawdziwa dlatego każda to była.
|
|
 |
|
Czemu ludzie są puści, czemu są źli i okrutni, i doprowadzają wciąż do kłótni? czemu żaden z nas nie odpuści?
|
|
|
|