 |
Nie jestem jak ta dziewczyna z gazet, telewizji czy programów jakie oglądasz. Nie jestem idealna, nie mam mega drogich ciuchów, nie chodzę w szpilkach, wybieram trampki. Lecz ja jestem realna i cała dla ciebie, marząca byś przestał być obojętny.
|
|
 |
nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie i tak wybrałabym właśnie ciebie.
|
|
 |
Czasem stoimy na chmurach, czasem twarzami gładzimy trawę. Czasem widzimy się we mgle dzisiejszego poranka, czasem dostrzegamy w srebrzystej rosie nasze odbicia; czasem nawet mówimy, jednak częściej milczymy, bo milczenie nam najlepiej wychodzi
|
|
 |
i choć nie chce Ci znowu ulegać, nie potrafię rozmawiać z Tobą jak z kolegą.
|
|
 |
Ile razy oferowaliśmy naszą miłość komuś, kto na to nie zasługuje. Ile razy spotykaliśmy się z obojętnością i odrzuceniem, ale warto szukać i nigdy nie rezygnować z miłości, która sprawia, że żyjemy.
|
|
 |
i był jej indywidualnym szczęściem, choć dalekim od jej ideałów, ale najważniejsze, że prawdziwym.
|
|
 |
Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
z drugiej strony- żeby być takim debilem trzeba posiadać jakieś umiejętności.
|
|
 |
Przerażające, że świat jest taki niesprawiedliwy, pełen chorobliwego egoizmu. Narastającej ciemności. Gdy słowa, przerodzą się w czyny- przepaść zniknie i pójdziemy do przodu.
|
|
 |
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie ' nie pozwolę Cię skrzywdzić. '
|
|
 |
Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu, że wyjedziemy, że będziemy razem, bo świat jest okrutnie zły i przerażający, obiecałeś, że mnie uratujesz..Dlaczego kłamałeś? Myślisz, że złamane serce swędzi albo łaskocze?
|
|
 |
To były dobre dni. Nie były szczęśliwe, ale dawały nadzieję.
|
|
|
|