 |
Nazwij ją kurwą, szmatą, dziwką i przy okazji obraź samego siebie, że chodziłeś z takim kimś. / esperer
|
|
 |
odstawi mnie od cycka życie, Ciebie też.
|
|
 |
pamiętaj: zawsze jest ktoś, kto kocha w Tobie wszystko, czego Ty w sobie nienawidzisz.
|
|
 |
dziewczyny, które nie proszą o wiele, zasługują na najwięcej.
|
|
 |
proszę, nie zakochaj się w kimś innym.
|
|
 |
Me and You together? I like that shit.
|
|
 |
Teraz piękne są chwilę, gdy kręcę się na krześle i nie myślę o niczym, tylko wsłuchuję się w muzykę, w rytm której bije moje serce. Samotność? Samotność jest wtedy, gdy nie czujesz nic oprócz bólu. To nie jest samotność. Czuję się szczęśliwa w pewien beznadziejny sposób. To trochę dziwne, że dźwięki gitar i głos Valo zastępuje mi Twój głos, ale... Tak jest mi lepiej. Jestem zdrowa. Chorowicie zdrowa. Wyleczyłam się z Ciebie, ale nigdy nie wyleczę się z miłości.
|
|
 |
Gdy komuś naprawdę zależy to nie pozwala odejść osobie, która wiele dla niego znaczy. Nie jest co do niej obojętny, tęskni, żałuje, walczy. Nie jest Tobą.|| jachcenajamaice
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie? ||
jachcenajamaice
|
|
 |
Nie czekam na księcia z bajki, nie chcę być księżniczką. Czekam na swojego Wertera, z którym uczynię z ziemi niebo. A kiedy ziemia zacznie płonąć przez ludzką nienawiści, nie będzie bał się zabrać mnie do cudownej, wiecznej krainy, która zwykłych, bezbarwnych ludzi napawa strachem.
|
|
 |
- Spójrz na tego idiotę, to jakiś szaleniec... - Nie, on żyje. Prawdziwie żyje, parodio człowieka.
|
|
 |
Już nie wzbudzasz we mnie tych uczuć, nie zniszczysz mnie kolejny raz. Nauczyłam się odróżniać miłość od jednostronnego uczucia. Wiem, czym różni się bolesna samotność od potrzeby bliskości. Poukładałam swoje myśli, przejrzałam dokładnie swoją duszę i serce. Nie zmienisz mnie, ani nie sprawisz, że zacznę myśleć inaczej, po Twojemu, abyś znów wbić mi ostrze w serce. Nie zahipnotyzujesz mnie sztucznym uczuciem, ani nie oślepisz pustymi obietnicami. Dziś przechodzę obok Ciebie obojętnie, a Ty nie masz odwagi wykrztusić z siebie zwykłego "cześć". Bo Ty wcale nie jesteś silny, jak wszystkim się wydaje. To tylko pozory.. Twoja siła to siła niewinnych ludzi, których wykorzystujesz dla budowy własnego ego i bez których jesteś nikim. A ja nie dam się zwieść kolejny raz, pasożycie życia.
|
|
|
|